 |
Osiedle nocą, nocą ulica.
Gdy ludzie w domach śpią ona nigdy nie zasypia.
|
|
 |
Słońce rozgrzewa asfalt, całe miasto tonie.
Jesteś królem bez berła, marzysz o koronie.
To nie osiągalne, w dłonie chwytaj karmę.
Bo nikt za ciebie tu niczego nie ogarnie.
|
|
 |
Zawieszeni w wymiarze, gdzieś pomiędzy snem i jawą.
Napędzani alkoholem, nikotyną, trawą.
|
|
 |
Tu jeśli umiesz liczyć, liczysz na siebie albo na najbliższych,
bo dla tej całej dziczy czasami jesteś do pizdy.
|
|
 |
Znów bruk pod stopami wytycza nam nową trasę.
Czasem Bóg jest z nami, a czasem jest Azazel.
|
|
 |
Tu można szaleć, umrzeć, narodzić się na nowo, wygrać lub przegrać honorowo.
|
|
 |
Moja gorsza strona mówi cześć.
|
|
 |
Miej wyjebane, a będzie Ci dane!
|
|
 |
historyczna chwila, kiedyś dzieciaki będą się tego uczyć w szkole.. zajaramy_razem odrabia zadanie domowe.. z matematyki ;o
|
|
 |
Niby tylko przelotne spojrzenie, wymiana uśmiechów, a jakoś sie człowiekowi od razu robi cieplej na sercu. ♥
|
|
 |
|
nie rób priorytetu z kogoś, dla kogo jesteś tylko opcją.
|
|
 |
trzeba to gówniane życie popchnąć dalej./facees
|
|
|
|