 |
Nawet wtedy gdy emocje wezmą górę po raz setny, słowa jak żyletki znów rozetną temat przeszły, znasz to do perfekcji, teraz ranią wszystkie gesty, chcę być Twoim opatrunkiem nawet najgłębszych ran ciętych.
|
|
 |
Dzisiaj spakowałem życie i odwiedziłem niebo. Bracie to jest stan umysłu, Ty możesz być tam ze mną.
|
|
 |
Ty wiesz czego chcę i nie mogę już wytrzymać. Myśli mam brudne i lepkie jak ślina.
|
|
 |
Pytam o Ciebie mówi, że nie jesteście razem, jej wzrok po podłodze rozsypał się, jak korale. Całuje mnie w usta, z których zlizuje zdradę i czuje się dumna zupełnie, jak po pierwszym razie.
|
|
 |
Nie rozumiem czegoś co do zrozumienia trudne.
Jak bliska osoba może robić ci pod górkę?
|
|
 |
Kobieto zmień się proszę, jesteś warta milionów, on uczucia daje grosze.
|
|
 |
Dotyk Twoich dłoni sprawia, że mam dreszcze,
chce to czuć jeszcze, jeszcze.
|
|
 |
Dziś znów nie mogę zasnąć, ale nie ma się w sumie co żalić.
|
|
 |
“To był dziwny rok. dziwny to chyba idealne określenie. Pełen zarówno złych jak i dobrych sytuacji. Wielkich zmian i decyzji. Pełen niespodzianek, rozczarowań, nowych ludzi, pochopnych decyzji zarówno negatywnych jak i pozytywnych. Trochę niszczący, ale niszcząco wzmacniający. Zdecydowanie wzmacniający.”
|
|
 |
uwielbiam gdy coś opowiada, gdy widzę wtedy jego uśmiech, taki szczery. w jego tęczówkach mogę odnaleźć swoje odbicie, wtedy kąciki ust mimowolnie unoszą się ku górze, za każdym razem gdy siedzę tuż obok Ciebie, a Ty splatasz nasze dłonie, w mojej głowie pojawia się mnóstwo pytań. czy damy radę? czy potrafię znów zaufać? ale później spoglądam w Twoje oczy, i tam znajduje odpowiedź na wszystkie pytania, będę o nas walczyć za wszelką cenę, nie pozwolę na to, żeby to co wisi w powietrzu po prostu się rozpłynęło. bo nic innego nie doprowadza do palpitacji mojego serca niż dźwięk uderzeń Twojego, gdy leżę na Twojej klatce piersiowej, i chyba zdaje sobie sprawę z tego że ten odgłos staje się dla mnie najważniejszy. /rjj
|
|
 |
nigdy nie wierzyłam w przypadki. przestałam już wierzyć w to, że to życie które całkowicie pozbawiło mnie jakichkolwiek uczuć i wycisnęło ze mnie wszystkie łzy, może zaoferować mi coś co odmieni w moje życie. dla mnie nie istniała już wielka miłość, każdy poranek był dla mnie uciążliwy, ale poznałam Ciebie, właśnie, zupełnie przypadkiem i wierzę, że teraz każdy nowy dzień będzie się budził tylko dla nas, moje serce znów powróci do bicia swoim dawnym taktem, a miłość? może warto jeszcze jej zaufać? / rjj
|
|
|
|