 |
jest on = jest wszystko!:)
|
|
 |
kiedy spojrzała w jego oczy zobaczyła w nich miłość.
|
|
 |
Wydarzenie, które tak bardzo Tobą wstrząsnęło, zakończy się z jakimś skutkiem, ale Ty już nigdy nie pozostaniesz sobą
|
|
 |
czasami osoba, od której niczego nie oczekujesz
staje się osobą, bez której nie możesz się obejść.
|
|
 |
Uwielbiam gdy nieśmiało na mnie patrzysz i mierzysz mnie wzrokiem.
Gdy zadajesz dużo pytań i pamiętasz każde jedno słowo które powiem, uwielbiam długo z Tobą rozmawiać
i to jak się kłócimy i uwielbiam palić z Tobą szluga na pół.
Uwielbiam ten ścisk w klatce kiedy Cię widze i to że przy Tobie nie przestaje się uśmiechać, uwielbiam nasze wspólne zdjęcia i twoje oczy.
Uwielbiam budzić się rano z myślą że dzisiaj Cie zobacze
i uwielbiam to jak się starasz. Uwielbiam Cię kurde : d
|
|
 |
Szczerze ciesze się z twojego nieszczęścia
twoje słowo mojego serca już nie sięga
zamknięta księga wspomnień, zakopana gdzieś w codzienności
ciesze się że nie potrzebuje już twojej obecności .
chyba pierwszy raz nie dostałeś tego czego chciałeś
to za te niespełnione słowa które mi przysięgałeś
jesteś tak niedojrzały, tępy "dorosły" dzieciak
wszyscy od zawsze widzieli w tobie tylko śmiecia
a ja jak ślepa widziałam w tobie mój własny kawałek szczęścia
brak uczuć, teraz tylko to mi się wkręca
nienawidze Cie z całego seerca, czytasz to i o czym myślisz ?
ja wiem kochanie ! to vice versa .
|
|
 |
musisz objąć mnie mocno , gdy wychodzimy gdzieś razem i mieć tą świadomość że masz najlepszą pannę i dać mi swobodę , a nie zerkać co minutę i mieć w oczach tą pewność , że i tak tu wrócę . mieć w oczach tę moc , co przyciąga jak magnes i sprawiać, że przyspiesza mi tętno gdy w nie patrzę . i sprawiać, że drżą mi kolana, gdy mnie obcinasz .. a gdy staniesz za mną , to mam szybciej oddychać !
|
|
 |
Przyjaciel - osoba której na trzeźwo powiesz to, co koledze po alkoholu.
|
|
 |
nie cierpię, nie znoszę, nie ogarniam, nienawidzę chemii!
|
|
 |
Mam nadzieję, że kiedyś przypomnisz sobie w moje oczy, w których nie było widać naszego końca.
|
|
 |
Może za pięć czy dziesięć, twoje i moje spotkają się ponownie, gdy wyprostujemy te wszystkie sprawy. Może wtedy szczerość nie będzie musiała się bać, czy to przyjaciel, czy wróg. Ale to jest wielki dystans... to jest moja pokerowa twarz.
|
|
|
|