głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rosesofred

nie miało dla mnie znaczenia to  że nadal miałam na sobie piżamę  ani to  że mój rozmazany makijaż nadawał mi wygląd klauna. szłam przed siebie. do windy  gdzie na jednym z pięter wsiadł sąsiad z przerażeniem spojrzawszy na mnie  miałam wrażenie że dzwoni na pogotowie psychiatryczne  kiedy niechybnie obrócił się i zaczął stukać w klawiaturę telefonu zakrywając cały aparat. wysiadłam. lało jak z cebra  ale co to dla mnie. szłam  nie widząc niczego przed sobą  z trudnością otwierałam oczy zważając na litry wlewającego się deszczu w moje oczy. światła  to to. stanęłam  ale każde z aut nieudolnie mnie wymijało trąbiąc jak na frustratkę  którą rzeczywiście mnie sprawiłeś. więc położyłam się. jak zawsze  wtedy kiedy wbijałeś mi w serce kolejną szpilkę a ja chowałam się pod łożkiem zanosząc płaczem. tym razem wbileś mi nóż. tym razem położyłam się na ulicy. tym razem  nawet nie zdążyłam zapłakać.

abstracion dodano: 13 lipca 2013

nie miało dla mnie znaczenia to, że nadal miałam na sobie piżamę, ani to, że mój rozmazany makijaż nadawał mi wygląd klauna. szłam przed siebie. do windy, gdzie na jednym z pięter wsiadł sąsiad z przerażeniem spojrzawszy na mnie, miałam wrażenie że dzwoni na pogotowie psychiatryczne, kiedy niechybnie obrócił się i zaczął stukać w klawiaturę telefonu zakrywając cały aparat. wysiadłam. lało jak z cebra, ale co to dla mnie. szłam, nie widząc niczego przed sobą, z trudnością otwierałam oczy zważając na litry wlewającego się deszczu w moje oczy. światła, to to. stanęłam, ale każde z aut nieudolnie mnie wymijało trąbiąc jak na frustratkę, którą rzeczywiście mnie sprawiłeś. więc położyłam się. jak zawsze, wtedy kiedy wbijałeś mi w serce kolejną szpilkę a ja chowałam się pod łożkiem zanosząc płaczem. tym razem wbileś mi nóż. tym razem położyłam się na ulicy. tym razem, nawet nie zdążyłam zapłakać.

nie umiem żyć z nim  nie umiem żyć bez niego.

abstracion dodano: 13 lipca 2013

nie umiem żyć z nim, nie umiem żyć bez niego.

tak cholernie tęsknie  za dawnymi nami. Za NIE monotonnym życiem  za oryginalnością a szczególnie za prawdziwym szczęściem...

koffi dodano: 12 lipca 2013

tak cholernie tęsknie, za dawnymi nami. Za NIE monotonnym życiem, za oryginalnością a szczególnie za prawdziwym szczęściem...

Są ludzie  którzy mają w zwyczaju uśmiechać się przesadnie  kiedy zbiera im się na płacz.

koffi dodano: 12 lipca 2013

Są ludzie, którzy mają w zwyczaju uśmiechać się przesadnie, kiedy zbiera im się na płacz.

a jeśli już przepaść i pustka między nami  to tylko taka   na sekundę  między ustami a ustami

koffi dodano: 12 lipca 2013

a jeśli już przepaść i pustka między nami to tylko taka , na sekundę między ustami a ustami

prawdziwa miłość jest  wtedy gdy nawet się nie domyślasz dlaczego w ogóle jest.

abstracion dodano: 7 lipca 2013

prawdziwa miłość jest, wtedy gdy nawet się nie domyślasz dlaczego w ogóle jest.

a potem każdego dnia pij z filiżanki w której za każdym razem robiłaś mu ciepłe kakao  kiedy z oczami kokiel spaniela przychodził do Ciebie zmarznięty w środku zimy z prośbą o rozgrzanie. patrz na jego bluzę w szafie za każdym razem  kiedy szukasz jakiejś sekskiecki na kolejną imprezę  byleby zapomnieć. rano wstań skacowana  i do kawy zacznij sobie kroić świeże bułki na blacie  na którym jeszcze w zeszły wtorek namiętnie się kochaliście. i wiedź życie bez niego. spal bluzę  stłuc filiżankę i wymień meble w kuchni. ale serca i rozumu ani nie spalisz  ani nie stłuczesz  ani nie wymienisz.

abstracion dodano: 7 lipca 2013

a potem każdego dnia pij z filiżanki w której za każdym razem robiłaś mu ciepłe kakao, kiedy z oczami kokiel spaniela przychodził do Ciebie zmarznięty w środku zimy z prośbą o rozgrzanie. patrz na jego bluzę w szafie za każdym razem, kiedy szukasz jakiejś sekskiecki na kolejną imprezę, byleby zapomnieć. rano wstań skacowana, i do kawy zacznij sobie kroić świeże bułki na blacie, na którym jeszcze w zeszły wtorek namiętnie się kochaliście. i wiedź życie bez niego. spal bluzę, stłuc filiżankę i wymień meble w kuchni. ale serca i rozumu ani nie spalisz, ani nie stłuczesz, ani nie wymienisz.

Zabawa człowiekiem   lubię  szanuję vs przyzwyczajam  niszczę.

koffi dodano: 3 lipca 2013

Zabawa człowiekiem - lubię, szanuję vs przyzwyczajam, niszczę.

Przyjaciel? To taki moment w życiu kiedy Twój mózg ma omamy  mając wrażenie  że komuś można ufać. Znajduje przypadkowego   człowieka przekazując mu tajemnice ciążące na duszy. Tą   przypadłość leczy czas  sprowadza na ziemie i roztrzaskuje serce.     Przypadłość   przyjaciela  nie jest śmiertelna.

koffi dodano: 3 lipca 2013

Przyjaciel? To taki moment w życiu kiedy Twój mózg ma omamy mając wrażenie, że komuś można ufać. Znajduje przypadkowego człowieka przekazując mu tajemnice ciążące na duszy. Tą przypadłość leczy czas, sprowadza na ziemie i roztrzaskuje serce. - Przypadłość " przyjaciela" nie jest śmiertelna.

Może jestem nieco tobie niewierna. Prostytuuje się w myślach  ze wspomnieniami  momentami z życia  które przepadły na zawsze.  Trochę wzdycham  tęsknie i może minimalnie Cię zdradzam.   W tych myślach rzecz jasna.

koffi dodano: 3 lipca 2013

Może jestem nieco tobie niewierna. Prostytuuje się w myślach ze wspomnieniami, momentami z życia, które przepadły na zawsze. Trochę wzdycham, tęsknie i może minimalnie Cię zdradzam. W tych myślach rzecz jasna.

  co Ci jest?   Ty mi jesteś.

abstracion dodano: 3 lipca 2013

- co Ci jest? - Ty mi jesteś.

sezon na budzenie pieszczotą słońca i wodne szaleństwo  uważam za otwarty!

abstracion dodano: 27 czerwca 2013

sezon na budzenie pieszczotą słońca i wodne szaleństwo, uważam za otwarty!

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć