|
- Ja też mam odejść?
- Nie… przyjaciele nie odchodzą.
|
|
|
jedyny sposób, by czuć ten życia powiew,
obudzić się jutro i nadal ufać sobie, wiesz..
|
|
|
jestem dziwnym stworzonkiem. zwłaszcza jeśli chodzi o płeć przeciwną. ostatnio dowiedziałam się, że gdy ktoś poleca mi się 'brać' za pana X - ignoruję to. jednak gdy odradzają mi bycie z panem Y - coraz bardziej mnie do niego ciągnie.
|
|
|
przeprowadzam się na chmurę, coś na kształt tej, którą wydmuchujesz.
|
|
|
idę swoją drogą, a za kompas robią gwiazdy
|
|
|
wyznaczyłem te marzenia, po to by je spełniać
|
|
|
może umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek,
nie mogąc go zabić i za nic stąd uciec
|
|
|
po trzech miechach wróciłem, gadałem z nią, mega spięcie,na szczęście usłyszałem coś, dzięki czemu chodzimy za rękę
|
|
|
wiesz że Cie kocham na Boga, masz w sobie tyle bogactw, kiedy Cię spotkam na blokach od nowa chcę Cię poznać
|
|
|
ludzie źle Cię prowadzą, mało kto potrafi dobrze, poprowadzę Cię na szczyty, byś szczytowała ciągle
|
|
|
|