 |
- Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój.
|
|
 |
niewiarygodne. jak ludzie szybko zapominają.
|
|
 |
- zapomnij. - baaa. gdyby to było takie proste.
|
|
 |
sens straciło wszystko wraz z momentem, w którym odszedłeś.
|
|
 |
nie , nie . on już nie jest mój .. właściwie nigdy nie był . może go sobie pani zabrać . mogę pani też powiedzieć , jaki będzie wobec pani .. będzie szaleńczo niby - kochał , potem zacznie kłamać , a na końcu zdradzi . sama to pani odkryje .. miłej zabawy .; )
|
|
 |
Czasami zmarnowane przepołudnia dłużej zostają w pamięci niż inne... wszystkie przedpołudnia tych wakacji zleją się w jedno miłe wspomnienie, tylko to przedpołudnie zachowa swoją indywidualnośc.
|
|
 |
pamiętaj o mnie, gdy mnie już nie będzie.
|
|
 |
Całkiem optymistycznie. Mimo, pomimo i wbrew. ; ))
|
|
 |
`bo wiesz myślałam o tym długo i zauważyłam, że nadal mi zależy.
a między nami jest zajebiście zjebanie, zauważyłeś?
|
|
 |
a ona ? ona niepotrzebnie robiła sobie nadzieję.
|
|
 |
Kiedy będzie mi zajebiście smutno z twego powodu udam zajebiście szczęśliwą. .
|
|
|
|