 |
XXI wiek, w którym żyjemy.. witaj w czasach obłudy i ściemy.
|
|
 |
i gdy nadchodzą wieczory takie jak ten, gdy wszyscy inni są szczęśliwi gdzieś, a Ty słuchając smutnej piosenki szukasz sensu życia..
|
|
 |
Zastanawiałam się, czy Ty chociaż przez jedną, jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością, za moimi żartami czy dziwnymi pomysłami. Czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem "brakuje mi jej"
|
|
 |
Tęsknota na rzęsach szeleści, gdy nie ma Ciebie.
|
|
 |
odpuściła go sobie, ale po pewnym czasie uświadomiała sobie, że nie może o nim zapomnieć i siedzi w jej małym, zranionym serduszku taka mała iskierka.. iskierka nadziei.
|
|
 |
O ile życie byłoby prostsze, gdyby ludzie umieli otwarcie mówić o swoich uczuciach.
|
|
 |
Mam ochotę Cię obiąć. Wokół szyi.. drutem kolczastym.
|
|
 |
Walnij uśmiech i udawaj, że cię nie zranił, nie daj skurwysynowi satysfakcji.
|
|
 |
nie pamiętam daty, co miałeś na sobie i jaka była pogoda, gdy się poznaliśmy. pamiętam tylko, że powiedziałeś ''cześć'' głosem, który brzmiał jak miłość.
|
|
 |
a w płaczu najśmieszniejsze jest to , że jedyna osoba która mogłaby Ci pomóc to ta , przez którą płaczesz .
|
|
 |
Wszystko, co było przed teraz, przed teraz, przed teraz, to tylko opowieść, którą noszę w sobie. To chyba ma zastosowanie do wszystkich ludzi na świecie. Potrzebuję nowej opowieści o tym, kim jestem. Muszę zrobić taki rozpierdol, żebym już nie mogła z tego wyjść. — Palahniuk Chuck, "Niewidzialne Potwory"
|
|
 |
Tyle, że ja nie wiem czy potrafię, czy dam radę, bo wy tak bardzo się od siebie różnicie; i gdy Ty mówisz tęsknie słonko, on mówi tęsknie Ty moja suko, i gdy mówię misja podaje mi pigułę i jedziemy a Ty zadajesz tyle pytań, i jeszcze gdy mi zimno to Ty mnie przytulasz najmocniej do siebie a On mówi, że seks mnie rozgrzeje i to, że Ty taki nieśmiały jesteś, buziaka bez pytania mi nie dasz a On bezczelny jest i bez pytania bierze mnie gdzie chcę i ja głupia jestem, że tak mu się daje i, że tęsknie za nim; ale Ty, Ty taki z przyszłością jesteś, taki słaby, że jednym ruchem mogę Cię rozbić, a On taki męski i taki mocny, że może zrujnować wszystko co układałam sobie w głowie, ale tęsknie, tęsknie i czuję się jak jakaś łatwa panna, bo przy pierwszej lepszej okazji bez zastanowienia bym się z nim przespała mimo, że nigdy nie będzie mój i wiesz, znajdź kogoś innego, bo ja chyba nawet wyrzutów sumienia nie będę miała po tej zdradzie, chyba będę się normalnie czuła i pocałuje Cię na przywitanie.
|
|
|
|