 |
|
Nie umiem Ci opisać jak się czuję gdy on jest obok. Tego nie da wyrazić się słowami, bo każde jest zbyt banalne. Jest moją krwią,która wali o żyły i napędza do życia.
|
|
 |
4 motylki zabite, jebać butterfly project, to nie na moje nerwy
|
|
 |
daj mi 2 szanse, a spierdole wszystko ponownie
|
|
 |
zamiast przyjaciół widzę tylko setki cwelów
|
|
 |
KURWA ZAWSZE JESTEM W BŁĘDZIE, WY MACIE NASRANE
|
|
 |
przestałam wierzyć w Boga, za często mnie rani
|
|
 |
KOCHAM AWANTURY O 2 W NOCY, KOCHAM DOSTAWAC OPIERDOL ZA N I C. KOCHAM TO KURWA, KOCHAM W TEN SPOSÓB SPIERDALAĆ SOBIE BYC MOŻE NAJPIĘKNIEJSZY DZIEŃ W MOIM CAŁYM ZASYFIAŁYM ŻYCIU, JEZU
|
|
 |
jeszcze równe 100 dni. Jeszcze kurwa 100 dni. Będę silna, wytrzymam.
|
|
 |
Dzisiaj staję przed faktami, które wprawiają mnie w zastanowienie czy to wszystko było prawdziwe.
Dzisiaj tak naprawdę nie wiem, czy to wszystko tak, jak to opisuję - wydarzyło się.
Dzisiaj już niczego nie mogę być pewna. I cholera, tak, wówczas pęka mi serce.
|
|
 |
Nikogo nie udaję, naprawdę. Jestem po prostu jak medal.
Podczas podmuchów rzeczywistości odsłaniam różne strony.
Pierwsza idzie pod prysznic z włosami pachnącymi chlorem i szykuje rzeczy do wyjazdu.
Druga z chęcią zabrałaby Cię teraz na spacer, w najciemniejszy kąt tego miasta, by bez oporów zdjąć z siebie tę odwagę i ukazać Ci swoje przerażone, szlochające serce.
|
|
|
|