|
Trzeba umieć wybaczać egoistom,
ich choroba jest nieuleczalna.
|
|
|
zawsze trzeba wybaczać egoizm, bo brak nadziei na lekarstwo..
|
|
|
Ludzie boją się wchodzić w głębsze relacje, bo każde rozstanie generuje głębsze blizny. Bezpieczniejsze jest poruszanie się po powierzchni. Głębiej boli bardziej.
|
|
|
Nie za wygląd się kocha, ale nie wiadomo za co. A jak kocha się, to i co na wierzchu się kocha, i co ukryte, i co może się stać, tak tobie, jak i mnie, czyli jemu albo jej. I wtedy nieważne, czy ktoś łysy, czy że poci się. Nie kocha się osobno, że ktoś wysoki jest, a ktoś ma takie czy inne oczy, czy choćby ktoś najpiękniej mówił, bo jeden może być wymowny, a drugi nie. Z ilu zresztą ludzi trzeba by składać na takiego jednego czy jedną, żeby nie miał żadnej wady, a jeszcze mógłby wyjść z tego jakiś stwór, nie człowiek. Kocha się tak samo przez wady i nieszczęścia i może nawet głębiej, a najgłębiej kocha się przez ból. Może być ktoś wysoki, zadbany, wymyty, pachnący, a nie ma go za co kochać
|
|
|
Tęsknota to piękne uczucie. Podobne do miłości, ale smutniejsze. Tęsknota to takie uczucie jak smutna miłość.Uczucie rozpamiętywania tego, co było najpiękniejsze, i zapominania tego, co było złe. Przypominania sobie rzeczy, które w ogóle się nie zdarzyły, i życia z nadzieją, że jeszcze się kiedyś powtórzą.
|
|
|
To jest jakaś kpina, że widzę jedno twoje zdjęcie i wszystko mnie boli.
|
|
|
Pachniało mi dziś Tobą. Twoją obecnością. Tym, że jesteś i nigdy nie zniknąłeś. O starych dniach, kiedy byłeś tylko Ty. Pachniało mi dziś Tobą. Może to ten szampon. Mój lub Twój. Byliśmy tylko my. Pachniało mi dzisiaj Tobą. Pachniało mi dzisiaj nami
|
|
|
Albo go kocha, albo się uparła. Na dobre, na niedobre i na litość boską
— Szymborska
|
|
|
Tylko w książkach ludzie zawsze mówią odpowiednie rzeczy w odpowiednim czasie.
— Richard Bachman
|
|
|
"Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza."
— J. Kofta, "Co to jest miłość"
|
|
|
Od jakiegoś czasu zauważyłam, że się duszę. Najpierw tylko we wtorki, potem co drugi dzień, a teraz ciągle, nawet w niedzielę. Ja potrzebuję przeciągu, szerokiej skali, czynów ogromnych.
— osiecka again.
|
|
|
Jestem mistrzem chorych znajomości, których nie rozumiem.
— Ale ciągnę je mimo wszystko.
|
|
|
|