 |
cokolwiek jeszcze wczoraj miało sens dziś go traci
|
|
 |
w którymś z pobliskich hoteli wcisnę Twoją twarz w pościel tak mocno, by makijaż odcisnął tam Twój portret
|
|
 |
W zasadzie niewiele nas łączy, dlaczego coś miałoby dzielić?
|
|
 |
Bo Ona nie jest mną
I nie,
Nie pokochasz innych oczu
Innych rąk
Ona nie jest mną
I nie,
Nie zapomnę
I nie odstanie się
Ty nie wybrałeś mnie
Nie mnie
|
|
 |
Jest sylwester, a ja Pierwszy raz w życiu nie mam ochoty na niczyje towarzystwo. Pierwszy raz w życiu tak bardzo chce być sama. Sama z moimi myślami, wspomnieniami. Sama ze sobą.
|
|
 |
Czasem pragnąc rozwiązania, człowiek rusza w świat.
|
|
 |
Chciałabym, żebyś zadzwonił kiedyś do mnie w nocy i rzucił krótkie: 'Czekam w samochodzie.' Nikt nie wiedziałby, że wyszłam, że byłeś ze mną, że spędziliśmy tę noc poza obowiązującą, realną rzeczywistością. Pojechalibyśmy w te miejsca, które stały się kiedyś nasze, przesłuchalibyśmy wszystkie te piosenki, które nadal coś znaczą, a Ty przypomniałbyś mi, dlaczego to właśnie Ciebie wtedy wybrałam.
|
|
 |
Dziwny świat zabrał wszystko, co dał. Zepchnął w noc i zostawił nas. Gdzie teraz jesteś? Czy jesteś sam? Tak jak ja..
|
|
 |
Miłość ponoć miała uskrzydlać , ale co wyszło ? Podcieła skrzydła . Wybrałeś ją ona czuje się gorsza. Powiedziałeś "kocham" i skończyłeś rozdział. Zabrałeś królewnę , z wieży zostawiając w lesie.Ona czeka tam samotnie co noc przyniesie. CO się z nią stanie ? Nic cię nie obchodzi . Chciałeś tylko ją zdobyć, nie za rękę chodzić .
|
|
 |
W końcu oszaleje z miłości i zamkną mnie w domu wariatów. Zbyt mocno kochała - to będzie wyryte na moim grobowcu.
|
|
 |
I teraz patrze na Ciebie, a Ty pytasz, czy nadal mnie obchodzisz. Jakbym mógł przestać Cie kochać. Jakbym mógł zrezygnować z tego, co czyni mnie silniejszym niż kiedykolwiek (...), odkąd się poznaliśmy, cały n należę do Ciebie. I będę należał, jeśli mnie zechcesz.
|
|
 |
Powiedz, czy umiałabys z kimś takim jak ja iść do przodu na wariata i nie myśleć o tym, co się może zdarzyć.. Będąc z kimś takim jak ja, jeśli tak, to zapraszam, razem chodźmy.
|
|
|
|