 |
napisałem list choć nawet nie znam twojego imienia, nie wiem nic a nic o tobie ale czy to coś zmienia?
|
|
 |
bo rzeczywistość, nie jest niczym innym niż grą, w której Ty nie jesteś nikim innym niż mną
|
|
 |
nie wiem, który to raz siebie tu sam katuje drinkiem znów
|
|
 |
ten facet mnie wykończy psychicznie, fizycznie, nerwowo i nie wiem jak jeszcze, ale kocham Go, jak nikogo innego nigdy na świecie..
|
|
 |
pamiętasz? mieliśmy przetrwać wszystko...
|
|
 |
jak Ci się układa? mam nadzieję, że jest git i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz..
|
|
 |
zadzwonił bym do Ciebie ale wiem że tego nie chcesz, wybełkotał że Cię kocham tu jest źle i serio tęsknie..
|
|
 |
więc pij za wolność i wyjście na prostą, osobno,
bo razem nam się zjebał światopogląd, podobno..
|
|
 |
więc pij za wolność i wyjście na prostą, osobno,
bo razem nam się zjebał światopogląd, podobno..
|
|
 |
po prostu jest mi przykro, że to wszystko co kiedyś było ważne, dziś już nie ma znaczenia..
|
|
 |
wiesz co jest gorsze od kłótni, wyzwisk, tłuczonych talerzy i trzaskania drzwiami? obojętność, milczenie.. wszystko pieprzy, niszczy każdego doszczętnie..
|
|
 |
rusz co moje, a przysięgam suko, że łapy Ci upierdolę..
|
|
|
|