 |
mamy język i dwoje uszu, po to żeby dwa razy więcej słuchać niż mówić .
|
|
 |
najlepiej obchodzić się z nim bardzo ostrożnie, bardzo powoli i zastanawiać się , do czego on właściwie służy .
|
|
 |
doskonała argumentacja nigdy nie przekona zaślepiającej emocji .
|
|
 |
powiedz jej co myślisz, pokaż jaki jesteś, zanim zbuduje swój świat na błędnych domysłach.
|
|
 |
boję się tego, czego nie rozumiem.
|
|
 |
przed świtem zawsze jest najciemniej.
|
|
 |
wiedzą, że minęło dużo czasu i czekali o wiele za długo.
|
|
 |
wszystko na dystans. każdego mężczyznę, który stał przede mną, który chciał się ze mną ożenić... odpycham, uciekam od niego... a w międzyczasie... mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam... któremu chciałabym oddać serce...
|
|
 |
a jeśli nie ma nikogo? jeśli żyjesz tyle lat i nikt nie czeka...
|
|
 |
czasem płaczę bo chce mi się płakać. wtedy czuję że uchodzi ze mnie zło.
|
|
 |
jak zawodowy balet,
gdzie nawet najmniejszy palec
wprawia w zachwyt całą salę .
|
|
 |
ja słyszę, co mówią na filmie, on widzi.
|
|
|
|