 |
stała za nim, delikatnie muskając jego muskularne plecy ustami. obrócił się napięcie patrząc jej w oczy. serce zaczęło wirować jak pralka, kochała go. właśnie wtedy wziął ją za dłonie i przyparł do ściany. przestraszona nachyliła się do pocałunku, ale jemu nie było to w głowie. zaczął ją rozbierać, a ona cała dykącząca łudziła się, że zaraz przestanie. nie zrobił tego. zaczęła mu się wyrywać z rąk, nawet nie próbując krzyczeć. nie chciała, żeby uznał że go odrzuca. przecież pragnęła go jak nikogo innego. mimo tego była przeciwna staniu nago, temu kiedy rzucił ją na łóżko. nie miała szans wyrwać się z jego silnych objęć. robił z nią co chciał, a ona tylko cicho łkała, pytając przestraszona 'kochasz mnie?' co parę sekund, starając się nie zważać na to co z nią robi. wbrew jej woli. idąc za rękę z jej naiwnością, której mógł podziękować albo przybić piątkę w podziękowaniu.
|
|
 |
To są właśnie te stare dobre czasy, za którymi zatęsknisz w przyszłości.
|
|
 |
Kocha się nie za cokolwiek, ale pomimo wszystko kocha się za nic.
|
|
 |
Jak się kocha, to mniej boli.
|
|
 |
Spotkajmy się tam,gdzie wygląd jest mniej ważny od wnętrza, a serce mądrzejsze od rozumu.
|
|
 |
Zafascynowały ją dołeczki na jego buzi oraz sposób w jaki mrużył oczy - niebieskie oczy, w których migotały złote iskry.
|
|
 |
Chcę czuć, że jestem dla Ciebie najważniejsza, najpiękniejsza, najlepsza, że mnie kochasz jak nikogo innego, że jak trzeba pójdziesz dla mnie na wojnę. Że mnie doceniasz i że jestem tą jedyną, dla której zrobiłbyś wszystko.
|
|
 |
Kocham Cię w promieniach słońca i w blasku księżyca. Kocham Cię kiedy się złościsz na mnie bez konkretnego powodu i kiedy bez konkretnego powodu przytulasz się z radości. Kocham Cię kiedy śpisz i kiedy opowiadasz mi coś z pasją. Kocham Cię kiedy płaczesz, a mi pozwalasz się pocieszać. Kocham Cię każdego dnia. Każdego dnia coraz mocniej. Coraz mocniej i mocniej.
|
|
 |
Im bardziej Cię kocham, tym bardziej się staram. Im bardziej się staram, tym więcej popełniam błędów. Im więcej popełniam błędów, tym mniej mi wychodzi. Im mniej mi wychodzi, tym mniej mnie doceniasz. Im mniej mnie doceniasz, tym więcej problemów. Im więcej problemów, tym więcej wszystko się sypie. Im bardziej wszystko się sypie, tym? miłość to niezwykle skomplikowana sprawa.
|
|
 |
Nie mogę obiecać Ci nieba, ale pokażę Ci magię wspólnego oglądania gwiazd, a następnie wyszukam najpiękniejszą z nich i nazwę ją Twoim imieniem.
|
|
 |
Mój Eden jest tam, gdzie rytm bicia jego serca .
|
|
 |
dziękuję Bogu za życie. wiedząc, że skoro teraz jest fatalnie, to pewnego dnia musi się to zmienić, na coś pięknego. na tym polega życie. trzeba być cierpliwym i czekać na szczęście, które dopadnie każdego z nas.
|
|
|
|