 |
Kiedy w końcu zaczęło się układać, nagle poczułam, że nie wiem czy tego chcę .
Kiedy już byłam pewna, że tak, wszystko się spieprzyło.
|
|
 |
ja już mam serdecznie dość ciągłego zapominania o kimś. chciałabym w końcu móc o kimś myśleć godzinami, zaciągając się zapachem jego bluzy, mierzwiąc włosy, słuchać jego oddechu... mieć pewność, że jest mój i tylko mój, że nie odejdzie wraz z końcem imprezy.
|
|
 |
każdy kolejny dzień pokazuje mi tylko, jak bardzo nienawidzę swojego życia...
|
|
 |
I still love him... But I don't want to love him anymore. I don't want to hurt anymore. Please.
|
|
 |
może dlatego o nim myślę - wiem, że przyjąłby mnie z powrotem.
ale co z tego - zawsze będzie bohaterem 2-go planowym, drugą opcją, zabezpieczeniem przed samotnością.
zostawiłabym go, tak jak zrobiłam już raz.
dla kolejnego frajera, który się mną tylko zabawi.
i kolejnego.
|
|
 |
zdecydowanie za dużo o Nim myślę.
za dużo jak na kogoś kto jest zwykłym idiotą.
|
|
 |
może nie wystarczę, ale będę tuż obok.
prócz Ciebie nie ma mnie dla nikogo. - pfk
|
|
 |
prawie odłożyłam prawdziwą siebie na półkę.
|
|
 |
kiedyś miałam prawo mieć nadzieję, że za mną pobiegniesz. teraz mogę mieć pewność, że nawet Cię to nie ruszy. to najgorsza świadomość jaką miałam przez te parszywe 18lat.
|
|
 |
to nic, że ona się uśmiecha. spójrz jej głęboko w oczy.- nadal widzisz tą radość?
|
|
 |
Uzależniasz niebieskooka cholero. ♥
|
|
 |
wybacz, że tak często spuszczam wzrok, ale każde spojrzenie w Twoje oczy jest nowym powodem by Cię kochać.
|
|
|
|