 |
|
jedyne co mogę zrobić to przeprosić za każdą łzę , którą przeze mnie wylałaś, mamo. / veriolla
|
|
 |
Ja będę obok ...
Kiedy nikogo nie będzie i pomyślisz, że nikomu nie zależy.
Kiedy cały świat opowie się przeciwko Tobie
i poczujesz się osamotniona.
Ja będę obok ...
Kiedy wszystko, czego będziesz potrzebowała,
to kogoś, kto Cię wysłucha.
Kiedy wszystko, czego będziesz potrzebowała,
to kogoś, kto otrze Twoje łzy.
Ja będę obok ...
Kiedy Twoje serce będzie tak bolało,
że nie będziesz mogła nawet oddychać.
Kiedy będziesz chciała już tylko położyć się i umrzeć.
Ja będę obok ...
Kiedy zaczniesz płakać słysząc smutną piosenkę.
Kiedy łzy nie będą chciały przestać płynąć.
Ja będę obok ...
Więc widzisz, będę obok aż do końca.
To jest obietnica, którą mogę Ci dać.
Jeśli kiedykolwiek będziesz mnie potrzebowała,
po prostu daj mi znak a znajdę się obok Ciebie.;****
|
|
 |
Niby ten sam człowiek, lecz inny wyraz twarzy,
na tym samym szlaku, a los się ciągle warzy,
pełen zdumienia przez wszystkie te lata
jak czas z obcej osoby robi brata
a przyjaźń tak krucha jak ten stary chleb
tysiące potknięć i miliony gleb
a tamte wpadki teraz bez znaczenia
teraz nowe cele, teraz nowe pragnienia
a w lustrze już inna, inna osoba
tą postać zmieniła nie jedna przeszkoda
i rany pokrywały się, czyny się ze słowami,
18 lata z tymi zasadami...
|
|
 |
Tak , i kocham ten moment w niedzielę późnym wieczorem gdy siadam już samotnie przed kompem zaczynam ogarniać wszystkie swoje konta a tu nagle dostaję esemesa od ziomka o treści ' jestem po ciebie do 30 minut , melange ;* '. I jestem już pewna że w poniedziałkowy poranek towarzyszyć będzie mi mega kac , mega niewyspanie i mega wkurwienie. Ale to przecież nieważne , ważne że zaraz ostro się doładuję / nacpanaaa
|
|
 |
bądźmy szczerzy cholernie jara mnie twoja miniaturka w podglądaczu na naszej klasie / nacpanaaa
|
|
 |
I niby mam wszystko .No bo weź,mam zajebistych rodziców,którzy praktycznie niczego mi nie zabraniają i z którymi mam naprawdę świetny kontakt.Mam wspaniałego,nieziemsko przystojnego chłopaka,i pomimo naszych częstych kłótni bardzo go kocham i wiem że on również darzy mnie tym samym uczuciem,jest nam z sobą jednym słowem magicznie.Mam przyjaciół,tych prawdziwych o jakich w dzisiejszych czasach naprawdę w chuj ciężko.To ekipa ludzi za którymi poszłabym w najgorsze bagno,to Ci którym ufam w milionie procent z którymi zawsze jest luźno.Nie brakuje mi kasy i jeśli coś chcę to zwykle a raczej zawsze to dostaję.Nie mam większych problemów z nauką,mam swoją pasje którą jest taniec,trenuję go kilka razy w tygodniu i nieskromnie powiem że wychodzi mi to dość dobrze.Jednak tam w głębi serca czuję pustkę,pustkę która jest wynikiem utraty pewnej osoby.Osoby za którą cholernie tęsknie i doskonale wiem że to uczucie tęsknoty i bólu towarzyszyć będzie mi już zawsze.Nigdy tego nie zagłuszę / nacpanaaa
|
|
 |
Bo prawda jest taka że obydwoje jesteśmy mistrzami w perfekcyjnym ranieniu siebie nawzajem.Obydwoje potrafimy być cholernie zimni , płytcy , nieczuli. Obydwoje potrafimy wchodzić sobie na psychikę jak nikt inny.Obydwoje niszczymy siebie nawzajem a chwilę później próbujemy odbudowywać to co tak sprawnie spierdoliliśmy.Obydwoje mamy silne charaktery które tak często wywołują kłótnie.Obydwoje jesteśmy dumni , często zbyt dumni , obydwoje nie potrafimy wycofać się , po prostu zamilknąć w danym momencie.Ale obydwoje też kochamy siebie do granic szaleństwa i zrobilibyśmy dla siebie wszystko , poszli za sobą wszędzie . Pasujemy do siebie , taa niema co skarbie / nacpanaaa
|
|
 |
Ale chyba najgorsza rzecz jaką można zrobić to wycofać się ze strachu przed cierpieniem . / nacpanaaa
|
|
 |
Dużo sałaty. Dużo wina. Dużo seksu. Dziś wieczorem - co Ty na to?;>!
|
|
|
|