|
Znów zamiast pić tymbarka mieszasz wódkę z piwem, zamiast wyjść do ludzi, zamykasz się w domu z wirtualnym światem, zamiast cieszyć się tym co masz ubolewasz nad rozlanym mlekiem, i zamiast korzystać z młodości brniesz w świat dorosłości, którego i tak będziesz miał kiedyś dość. / lovexlovex
|
|
|
Biegnij, gdziekolwiek, tam gdzie nie ma ludzi. Gdzie zamiast betonowych budynków widzisz przestrzeń, gdzie zamiast szumu miasta słyszysz swój własny oddech, gdzie zamiast sztucznego uśmiechu dasz światu szczere łzy. Gdzie uczucia mają jeszcze jakiś sens. / lovexlovex
|
|
|
Może i nie jest najpiękniejszy, może i za dużo mówi i traktuje życie zbyt poważnie. Może nie słucha tego co ja, zbyt często się ze mną kłóci i stara się udowodnić, że jest mądrzejszy. Może kiedyś będę żałowała. Jednak nie potrafię powiedzieć, że go kocham, to za małe słowo w porównaniu z tym co czuję. / lovexlovex
|
|
|
Rozczarowanie boli bardziej niż odrzucenie. Dostaniesz kosza, mija miesiąc, drugi, trzeci w końcu jest okej. Jednak, gdy ktoś mówi ci tak, a później nie, nawet całe życie nie wystarczy by było okej. /lovexlovex
|
|
|
Otwierając oczy patrzyłam na drugi koniec łóżka z nadzieją.. że wrócił. / lovexlovex
|
|
|
Wolałabym, żebyś odszedł. Wyjechał na drugi koniec świata. Chciałabym, żeby serce pękło mi raz niż rozrywało się z każdym dniem coraz bardziej. To jak z zabójstwem, dostaniesz kulkę w głowę i już nic nie czujesz, ale życie jednak woli się nad nami znęcać, miłość również.. / lovexlovex
|
|
|
Jeśli nie zadzwonisz do mnie przez jeden dzień, zrozumiem. Jeśli nie będziesz pisał przez kilka dni, zrozumiem.Jeśli nagle przestanie mi zależeć, mam nadzieję, że zrozumiesz...
|
|
|
tego nie zagłuszysz to jest wyryte głęboko w duszy
|
|
|
istota ludzka jest tak skonstruowana, że chce kochać i być kochana
|
|
|
|
Najbardziej wkurwiało tylko to jak potrafiłeś ciągle zapewniać o szczerości, kiedy wiedziałam jak lubisz nałogowo kłamać. Twoja reakcja była dla mnie najlepszą odpowiedzią na moje pytania.
|
|
|
|
Chciałabym kiedyś obudzić się obok kochającego mnie męża, wiedząc, że w pokojach obok śpią nasze dzieci. Chłopiec, wyrastający na młodego mężczyznę, traktujący każdą dziewczynę jak księżniczkę i jego młodsza siostra, śliczna, wesoła, nie zdająca sobie sprawy z tego, co czeka ją w dalszym życiu. Wychodzę do pracy, w której czuję się spełniona, bo robię to co lubię. Powrót do domu, domowe obowiązki i chwila na odpoczynek. Po południu kawa z przyjaciółką i wieczór spędzony z mężczyzną mojego życia i może z dziećmi, które od czasu do czasu zrezygnują ze spotkania z kumplami, woląc posiedzieć z nami. I tak upływałby dni, najlepiej z jak najmniejszą ilością problemów.
|
|
|
|