 |
jakie to okrutne, że wszystko ma swój koniec, że każda przyjaźń, związek, małżeństwo może ulec rozpadowi, nawet jeśli wszystko wydawało się świetne i wieczne, wystarczy mały problem, który niszczy wszystko co budowaliśmy latami.. [pomyslchwile]
|
|
 |
|
I chodź nie raz los kazał nam w przepaść skakać , my nauczyliśmy się latać
|
|
 |
Wspomnienia niczym bumerang..zawsze wracają..Czy tego chcę,czy nie one zawsze będą obecne w moim życiu..Może minąć miesiac,rok,czy pięć lat,ale powrócą w najmniej oczekiwanej chwili..Zaczynamy tęsknić za kimś,kto nie powinien w ogóle zapisać się w naszym sercu..bo zamiast skupić się na tym,który na to zasługuje zaczynamy zastanawiać się 'dlaczego?' jednak nigdy nie poznamy odpowiedzi na te pytanie...Trzeba pamiętać,że gdy my płakaliśmy,oni śmieli się i bawili w najlepsze.. Czas by i oni zaczeli płakać.. ;/ || pozorna..
|
|
 |
Miłość? - Nieważne czy poznaliście się w internecie czy na mieście. Kilometry - Nieważne czy jest ich 10 czy 600. Wiek - Nieważne czy dzieli was 6 lat czy 15. Uczucie - W miłości jest najważniejsze.
|
|
 |
Gdybym mogła podarować Ci tylko jedną rzecz tego świata, chciałabym dać Ci umiejętność patrzenia moimi oczami, wtedy wiedziałbyś jak ważny dla mnie jesteś.
|
|
 |
nie myśl , że zapomniałam bo wspominam każdy dzień z Tobą spędzony. pamiętam kiedy pierwszy raz Cię poznałam, siedzieliśmy ze znajomymi dobrze się bawiąc i gdyby mi ktoś wtedy powiedział , że rok później będziemy tyle dla siebie znaczyć - wyśmiałabym go . pamiętam jak kilka dni później szłam spóźniona do szkoły i mijaliśmy się na chodniku, oczarowałeś mnie swoim uśmiechem. później zaczepiłeś mnie
z kolegą pytając czy przypadkiem nie idę do Ciebie bo czekasz już długo . pamiętam tą zabawę kiedy mierzyłeś mnie wzrokiem przez cały wieczór a dwa miesiące na kolejnej odprowadzałeś mnie do domu i pocałowałeś to wtedy się wszystko zaczęło, nocne smsowanie. ten dzień kiedy odprowadzałeś mnie po balu gimnazjalnym w deszcz, kiedy pierwszy raz powiedziałeś kocham i cały się trząsłeś, nasza pierwsza kłótnia kiedy przyszedłeś pijany na spotkanie i pocałunek w deszczu. brakuje miejsca na wymienianie tych wspaniałych wspomnień. chyba jest zbyt późno ale właśnie czuję , że naprawdę Cię potrzebuję.
|
|
 |
wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracają
c do domu, masz płacz na końcu nosa? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? nie wiesz? to proszę nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany.
|
|
 |
|
“ Po prostu muszę się z Tobą ożenić, rozumiesz? Muszę cię mieć. Nigdy nie znajdę nikogo innego, nikogo, kogo kochałbym tak jak ciebie (...) Nie wiem, jakim będę mężem, ale stanę na głowie i zrobię wszystko, dosłownie wszystko, żebyś była ze mną szczęśliwa. ”
|
|
 |
|
Robiąc porządki w swoim pokoju natknęłam się na nasze wspólne zdjęcie . Pierwszy raz poczułam takie ukucie w sercu od którego nie chciałam na ciebie patrzeć a jednocześnie nie dałam rady odłożyć zdjęcia . Wiesz co ja nadal pamiętam i cholernie tęsknie . Byłeś tym pierwszym którego naprawdę pokochałam i nigdy nie zapomnę jak cię spotkałam i jak odchodziłeś .. / m.i
|
|
 |
|
Jest jedynym, który sprawił, że od dłuższego czasu czuję się tak jak zawsze chciałam się czuć, sprawia, że czuję się lepiej niż kiedykolwiek, lepiej niż przypuszczałam, że można się czuć, i to mnie przeraża, przeraża tak bardzo, że aż paraliżuje. / ekstaaza
|
|
|
|