głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rockon

A pamiętasz jak się uśmiechał? Tymi brązowymi oczami wpatrywał się w Ciebie jakbyś była najwspanialszą istotą na świecie. Prawił komplementy  mówił zawsze to  co w danej chwili chciałaś usłyszeć. Pamiętasz jego pocałunki? Delikatne  zmysłowe  ale jednocześnie stanowcze. Pochłaniały was. Kochałaś je. Kochałaś jego dotyk na swoim ciele  oddech na szyi. Brakuję Ci tego. Brakuję Ci sms ów na dobranoc  tej świadomości  że zawsze możesz wtulić się w jego pierś  niszcząc w ten sposób problemy. Brakuję Ci tego  że teraz  płacząc nie możesz pójść do niego i usłyszeć  że będzie dobrze. Bo go już nie ma.

izuu dodano: 7 listopada 2012

A pamiętasz jak się uśmiechał? Tymi brązowymi oczami wpatrywał się w Ciebie jakbyś była najwspanialszą istotą na świecie. Prawił komplementy, mówił zawsze to, co w danej chwili chciałaś usłyszeć. Pamiętasz jego pocałunki? Delikatne, zmysłowe, ale jednocześnie stanowcze. Pochłaniały was. Kochałaś je. Kochałaś jego dotyk na swoim ciele, oddech na szyi. Brakuję Ci tego. Brakuję Ci sms`ów na dobranoc, tej świadomości, że zawsze możesz wtulić się w jego pierś, niszcząc w ten sposób problemy. Brakuję Ci tego, że teraz, płacząc nie możesz pójść do niego i usłyszeć, że będzie dobrze. Bo go już nie ma.

„ Nigdy nie mamy pewności  że osoby  które kochamy zostaną w naszym życiu na zawsze. Czasem to  co dla nas jest czymś szczególnym  dla innych jest jedynie kolejną przygodą  której nie warto nawet pamiętać.

izuu dodano: 28 października 2012

„ Nigdy nie mamy pewności, że osoby, które kochamy zostaną w naszym życiu na zawsze. Czasem to, co dla nas jest czymś szczególnym, dla innych jest jedynie kolejną przygodą, której nie warto nawet pamiętać."

Wmawiasz sobie  że gdyby teraz tu był  to byś mu nie wybaczyła  że nigdy już przenigdy nic cię nie będzie łączyć z tym człowiekiem. Mówisz  że nie spojrzysz mu już nigdy w oczy i że nie obchodzi cię co u niego  ale jestem pewna  że gdyby teraz podszedł do ciebie i przytulił cię jak kiedyś to nie minęłaby sekunda a ty znowu byłabyś jego  a wiesz dlaczego? Bo go kochasz. Niezależenie od tego co będziesz sobie wmawiać.

piccolo_perfetto.99 dodano: 9 października 2012

Wmawiasz sobie, że gdyby teraz tu był, to byś mu nie wybaczyła, że nigdy już przenigdy nic cię nie będzie łączyć z tym człowiekiem. Mówisz, że nie spojrzysz mu już nigdy w oczy i że nie obchodzi cię co u niego, ale jestem pewna, że gdyby teraz podszedł do ciebie i przytulił cię jak kiedyś to nie minęłaby sekunda a ty znowu byłabyś jego, a wiesz dlaczego? Bo go kochasz. Niezależenie od tego co będziesz sobie wmawiać.
Autor cytatu: jachcenajamaice

'Zastanawiasz się dokąd iść i po co żyć   Kiedy zwykłe dni bolą zbyt  przynosząc wstyd.  Wolisz wobec nich być obojętna.  Przecierasz łzy  chciałabyś nie pamiętać. ''

sshe dodano: 5 października 2012

'Zastanawiasz się dokąd iść i po co żyć, Kiedy zwykłe dni bolą zbyt, przynosząc wstyd. Wolisz wobec nich być obojętna. Przecierasz łzy, chciałabyś nie pamiętać. ''

 Miłość rani. Miłość tak rani  ze te uczuć rany są w stanie nas zabić.

sshe dodano: 5 października 2012

"Miłość rani. Miłość tak rani, ze te uczuć rany są w stanie nas zabić. "

FOKUS

sshe dodano: 1 października 2012

FOKUS

 Przyjaźń pomijam  miłość to chłam  przeliczana na ilość ran  ran  które zadam i ran  które mam.

sshe dodano: 1 października 2012

"Przyjaźń pomijam, miłość to chłam, przeliczana na ilość ran, ran, które zadam i ran, które mam."

Śmieję się światu w twarz. Mimo tylu ran  bólu  odpalam kolejnego papierosa  biorę kolejny łyk piwa i bez żadnej ściemy krzyczę  że życie jest piękne.

izuu dodano: 24 sierpnia 2012

Śmieję się światu w twarz. Mimo tylu ran, bólu, odpalam kolejnego papierosa, biorę kolejny łyk piwa i bez żadnej ściemy krzyczę, że życie jest piękne.

Przeszłość nie zniknie. Wspomnienia jej nie pozwolą. Ty sama jej nie pozwolisz. Tak naprawdę mimo tego cholernego bólu chcesz pamiętać o tym  co było. Nie broń się przed tym. Zranił Cię  ale mimo wszystko przeżyliście wspólnie wiele wspaniałych momentów. Chwil  które są tylko wasze. Uśmiechnij się do życia. Podziękuj za to  że chociaż przez chwile byłaś szczęśliwa i żyj dalej. Nie pytaj jak. Ja też tego nie wiem. Ale wiem  że kiedyś znowu będzie pięknie.

izuu dodano: 11 sierpnia 2012

Przeszłość nie zniknie. Wspomnienia jej nie pozwolą. Ty sama jej nie pozwolisz. Tak naprawdę mimo tego cholernego bólu chcesz pamiętać o tym, co było. Nie broń się przed tym. Zranił Cię, ale mimo wszystko przeżyliście wspólnie wiele wspaniałych momentów. Chwil, które są tylko wasze. Uśmiechnij się do życia. Podziękuj za to, że chociaż przez chwile byłaś szczęśliwa i żyj dalej. Nie pytaj jak. Ja też tego nie wiem. Ale wiem, że kiedyś znowu będzie pięknie.

..I marne szanse  że ogarnę całą tę akcję  Więc może po prostu pozostańmy w kontakcie.

sshe dodano: 23 czerwca 2012

..I marne szanse, że ogarnę całą tę akcję Więc może po prostu pozostańmy w kontakcie.

Ponieważ to  że staram się Ciebie nie kochać tylko sprawia  że kocham Cię jeszcze bardziej..

piccolo_perfetto.99 dodano: 4 czerwca 2012

Ponieważ to, że staram się Ciebie nie kochać,tylko sprawia, że kocham Cię jeszcze bardziej..

Wkłada słuchawki i pod byle pretekstem wychodzi z domu. To nic  że niedługo wybije północ  a jutro rano musi wcześnie wstać. Kosmyki blond włosów wypadają spod ciemnego kaptura ulubionej bluzy. Jego bluzy. A ona nieświadoma padającego deszczu przemierza kolejne uliczki miasta. Każda kolejna samotnie spędzona noc wydawała się być coraz bardziej przerażająca. Zaczęło się od dnia  gdy wracając do domu  zobaczyła tłum ludzi zebrany wokół wypadku. Później pozostało tylko błaganie  by jej nie zostawiał i słowa lekarza  że nie żyje. Każdego wieczoru wracało do niej to  co starał się jej jeszcze powiedzieć. Miała być silna  miała się uśmiechać i żyć dalej. Żyć przyszłością  cieszyć się nią  i pamiętać  że zawsze będzie ją kochać.

izuu dodano: 1 czerwca 2012

Wkłada słuchawki i pod byle pretekstem wychodzi z domu. To nic, że niedługo wybije północ, a jutro rano musi wcześnie wstać. Kosmyki blond włosów wypadają spod ciemnego kaptura ulubionej bluzy. Jego bluzy. A ona nieświadoma padającego deszczu przemierza kolejne uliczki miasta. Każda kolejna samotnie spędzona noc wydawała się być coraz bardziej przerażająca. Zaczęło się od dnia, gdy wracając do domu, zobaczyła tłum ludzi zebrany wokół wypadku. Później pozostało tylko błaganie, by jej nie zostawiał i słowa lekarza, że nie żyje. Każdego wieczoru wracało do niej to, co starał się jej jeszcze powiedzieć. Miała być silna, miała się uśmiechać i żyć dalej. Żyć przyszłością, cieszyć się nią, i pamiętać, że zawsze będzie ją kochać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć