głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rockmylife

pierdolone  bezsensowne  chujowe uczucie.

noniegadaj dodano: 12 marca 2013

pierdolone, bezsensowne, chujowe uczucie.

Kiedyś myślałam  ze jestem silna  że potrafię być obojętna i traktować innych tak jak oni traktują mnie. Nie myślałam  że jeden człowiek  kilka wspólnych chwil mogą mnie złamać  rozjebać na malutkie kawałeczki  które zaraz po złożeniu znów gubię. Nie pokazuję jak bardzo zmienił mnie czas  ludzie  sekundy  minuty  ON. Najlepsze jest to  że staram się być oparciem dla innych a sama nie radzę sobie z własnym życiem. Gubię się  zapadam w cholerny mrok w którym istnieją tylko ślepe uliczki bez możliwości ucieczki. Ale gdzieś tam w mojej własnej podświadomości i w mięśniu nazywanym sercem  istnieje drobna iskierka nadziei  nadziei na lepsze jutro.

noniegadaj dodano: 12 marca 2013

Kiedyś myślałam, ze jestem silna, że potrafię być obojętna i traktować innych tak jak oni traktują mnie. Nie myślałam, że jeden człowiek, kilka wspólnych chwil mogą mnie złamać, rozjebać na malutkie kawałeczki, które zaraz po złożeniu znów gubię. Nie pokazuję jak bardzo zmienił mnie czas, ludzie, sekundy, minuty, ON. Najlepsze jest to, że staram się być oparciem dla innych a sama nie radzę sobie z własnym życiem. Gubię się, zapadam w cholerny mrok w którym istnieją tylko ślepe uliczki bez możliwości ucieczki. Ale gdzieś tam w mojej własnej podświadomości i w mięśniu nazywanym sercem, istnieje drobna iskierka nadziei, nadziei na lepsze jutro.

Chce jego Calvina Kleina i sposobu w jaki na mnie patrzył  chcę znów poczuć jak zamienia mi krew w ogień i zapomnieć o wszystkim  chce z nim jeździć autobusami i zbierać z podłogi porozrzucany wszędzie Men's Health  chcę słuchać jak mówi  jak pyta czy zjadłabym coś co ostatnio ugotował  jak narzeka  upić się i zacząć całować się przy wszystkich popychając go coraz mocniej w stronę ściany  chcę żeby znów wyniósł mnie na rękach z pokoju w chwili gdy ktoś krzywo na nas spojrzy  chce jego oczu  chce wciąż go pytać jak można być nim i nie oszaleć od niesamowitości i widzieć jak wtedy się uśmiecha  chce czuć się tak jak wtedy  czuć  że docenia we mnie nawet najmniejsze rzeczy  że uważa  że jestem niesamowita i że nie może oderwać ode mnie wzroku  chce znowu czuć się tak bardzo we właściwym miejscu i tak bezpiecznie jak z nikim innym  widzieć jak patrzy na mnie gdy jestem potargana  nieogarnięta  smutna  chce tego uczucia pewności że choćby nawet wszystko się odwróciło to On by został.

niecalkiemludzka dodano: 12 marca 2013

Chce jego Calvina Kleina i sposobu w jaki na mnie patrzył, chcę znów poczuć jak zamienia mi krew w ogień i zapomnieć o wszystkim, chce z nim jeździć autobusami i zbierać z podłogi porozrzucany wszędzie Men's Health, chcę słuchać jak mówi, jak pyta czy zjadłabym coś co ostatnio ugotował, jak narzeka, upić się i zacząć całować się przy wszystkich popychając go coraz mocniej w stronę ściany, chcę żeby znów wyniósł mnie na rękach z pokoju w chwili gdy ktoś krzywo na nas spojrzy, chce jego oczu, chce wciąż go pytać jak można być nim i nie oszaleć od niesamowitości i widzieć jak wtedy się uśmiecha, chce czuć się tak jak wtedy, czuć, że docenia we mnie nawet najmniejsze rzeczy, że uważa, że jestem niesamowita i że nie może oderwać ode mnie wzroku, chce znowu czuć się tak bardzo we właściwym miejscu i tak bezpiecznie jak z nikim innym, widzieć jak patrzy na mnie gdy jestem potargana, nieogarnięta, smutna, chce tego uczucia pewności,że choćby nawet wszystko się odwróciło to On by został.

To nie my  to nie nasz wina  ależ skąd  to wina świata  ludzi  boga  w którego nawet nie wierzymy  to wina wszystkiego i wszystkich tylko nie nasza  że jesteśmy kurwa mać pojebana młodzieżą  która ma wyjebane  kompletnie nie wie co ze sobą zrobić  nie potrafi okazywać uczuć  ma najebane w głowie  zachowuje się jak pojeby  która nie umie kochać albo została skrzywdzona  dlatego wypycha dziury w sercu używkami  dlatego nie kontroluje już liczby osób z którą spała  dlatego nie może przestać pić czy ćpać  ale nie  to nie my  to nie nasz wina przecież  przecież tak już jest  to jest wina tego świata  tego całego zalewającego nas syfu  podprogowego ścierwa  propagowania stylu życia szmaty  dzikiej młodości  a potem napierdalania do końca życia w pracy  której nawet nie lubisz  tylko po to by mieć za co iść do baru w każdy weekend i zapomnieć na chwile  to nie my  to przez czasy w których żyjemy i przez osoby które nas opuściły  tak się teraz żyje  tak się teraz zapomina  oh tak  na pewno.

niecalkiemludzka dodano: 12 marca 2013

To nie my, to nie nasz wina, ależ skąd, to wina świata, ludzi, boga, w którego nawet nie wierzymy, to wina wszystkiego i wszystkich tylko nie nasza, że jesteśmy kurwa mać pojebana młodzieżą, która ma wyjebane, kompletnie nie wie co ze sobą zrobić, nie potrafi okazywać uczuć, ma najebane w głowie, zachowuje się jak pojeby, która nie umie kochać albo została skrzywdzona, dlatego wypycha dziury w sercu używkami, dlatego nie kontroluje już liczby osób z którą spała, dlatego nie może przestać pić czy ćpać, ale nie, to nie my, to nie nasz wina przecież, przecież tak już jest, to jest wina tego świata, tego całego zalewającego nas syfu, podprogowego ścierwa, propagowania stylu życia szmaty, dzikiej młodości, a potem napierdalania do końca życia w pracy, której nawet nie lubisz, tylko po to by mieć za co iść do baru w każdy weekend i zapomnieć na chwile, to nie my, to przez czasy w których żyjemy i przez osoby które nas opuściły, tak się teraz żyje, tak się teraz zapomina, oh tak, na pewno.

Ale proszę Cie  widzisz nikogo w życiu o nic nie prosiłam  żadnego z nich  wiec proszę Cie  wróć do mnie  już na zawsze  kiedyś  obiecaj  że nie zapomnisz  że będę wciąż tak samo ważna  a może ważniejsza niż na początku  niż teraz  obiecaj  że będziesz  że nie będę już musiała patrzeć na innych  udawać że coś mnie z nimi łączy  widzieć jakimi są skurwysynami  a i tak z nimi być  wiedząc  że Ty gdzieś tam jesteś  ale jeszcze nie mogę Cie mieć  wiec proszę  proszę  proszę  musisz  po prostu musisz  jak nie wrócisz to ja zapomnę jak się czuje  zapomnę jak się żyje  zapomnę wszystko.

niecalkiemludzka dodano: 12 marca 2013

Ale proszę Cie, widzisz nikogo w życiu o nic nie prosiłam, żadnego z nich, wiec proszę Cie, wróć do mnie, już na zawsze, kiedyś, obiecaj, że nie zapomnisz, że będę wciąż tak samo ważna, a może ważniejsza niż na początku, niż teraz, obiecaj, że będziesz, że nie będę już musiała patrzeć na innych, udawać że coś mnie z nimi łączy, widzieć jakimi są skurwysynami, a i tak z nimi być, wiedząc, że Ty gdzieś tam jesteś, ale jeszcze nie mogę Cie mieć, wiec proszę, proszę, proszę, musisz, po prostu musisz, jak nie wrócisz to ja zapomnę jak się czuje, zapomnę jak się żyje, zapomnę wszystko.

codziennie rozmawiam o Nas z niebem  bo wiem  że gdzieś tam jest On. On zawsze chciał żeby mi się ułożyło  żebym miała kogoś takiego jak Ty. takiego wspaniałego. zeby było tak genialnie. żebym w końcu była tak szczesliwa .

brzoskwin.eczka dodano: 11 marca 2013

codziennie rozmawiam o Nas z niebem, bo wiem, że gdzieś tam jest On. On zawsze chciał żeby mi się ułożyło, żebym miała kogoś takiego jak Ty. takiego wspaniałego. zeby było tak genialnie. żebym w końcu była tak szczesliwa .

a ja się boje. boje się  że Cię stracę  że zostawisz mnie dla kogoś innego  że Ci się znudzę  że za niedługo to ' kocham Cię ' to będzie psute słowo pisane tylko z przyzwyczajenia  że przestaniesz mnie chcieć  że wszystko straci sens. a wszystko tylko i wyłącznie dlatego  że mi tak cholernie na Tobie zależy.

brzoskwin.eczka dodano: 11 marca 2013

a ja się boje. boje się, że Cię stracę, że zostawisz mnie dla kogoś innego, że Ci się znudzę, że za niedługo to ' kocham Cię ' to będzie psute słowo pisane tylko z przyzwyczajenia, że przestaniesz mnie chcieć, że wszystko straci sens. a wszystko tylko i wyłącznie dlatego, że mi tak cholernie na Tobie zależy.

a kiedy Cie obejmuję zamykam oczy ze szczęscia .

brzoskwin.eczka dodano: 11 marca 2013

a kiedy Cie obejmuję zamykam oczy ze szczęscia .

bo kiedyś powiedziałeś  że wystarczy być sobą .♥

brzoskwin.eczka dodano: 11 marca 2013

bo kiedyś powiedziałeś, że wystarczy być sobą .♥

Dzięki Tobie uśmiechałam się do ekranu telefonu w drodze na przystanek  do szkoły  do domu. a ludzie tak dziwnie się patrzyli  jakby uśmiech był czymś niecodziennym. opowiedziałabym ci całe moje nudne życie  a Ciebie nie stać nawet na „cześć”  gdy mijamy się na ulicy…

moblonik dodano: 11 marca 2013

Dzięki Tobie uśmiechałam się do ekranu telefonu w drodze na przystanek, do szkoły, do domu. a ludzie tak dziwnie się patrzyli, jakby uśmiech był czymś niecodziennym. opowiedziałabym ci całe moje nudne życie, a Ciebie nie stać nawet na „cześć”, gdy mijamy się na ulicy…

słuchawki w uszy  ulubiona muzyka  lampka wina  za szeroka bluzka  seksowna bielizna  niedbale związane włosy = leżysz na łóżku i rozmyślasz jak między wami było i jesteś w swoim świecie  a tak na prawdę nie wiesz jaka jesteś wtedy seksowna i nawet nie wiesz że on by w tej chwili padł na twój widok

moblonik dodano: 11 marca 2013

słuchawki w uszy, ulubiona muzyka, lampka wina, za szeroka bluzka, seksowna bielizna, niedbale związane włosy = leżysz na łóżku i rozmyślasz jak między wami było i jesteś w swoim świecie, a tak na prawdę nie wiesz jaka jesteś wtedy seksowna i nawet nie wiesz że on by w tej chwili padł na twój widok

nie znoszę delikatności i ustępstw. nie potrzebuję wiadomości na dobranoc. rodzice? powoli zwątpili  bo jedyną wersję mnie  jaką chcą znać to ta dziewczynka w sukience bawiąca się lalkami. nikt nie chciał ogarnąć  jak stopniowo z warkoczy przeszłam na rozpuszczone włosy  z powrotów prosto do domu na włóczenie się po okolicy i powrót o kilka godzin później. nie chcieli tego słuchać   moich chorych słowotoków oraz rapu  który coraz częściej sączył się z głośników. stopniowo zmieniłam swoją garderobę  sposób patrzenia na świat  zasady i uczucia. często się mądrzę  udaję  że dużo wiem  a wymiękam przy prostym pytaniu  więc ułatw   na chuj chcesz mnie mieć?

moblonik dodano: 11 marca 2013

nie znoszę delikatności i ustępstw. nie potrzebuję wiadomości na dobranoc. rodzice? powoli zwątpili, bo jedyną wersję mnie, jaką chcą znać to ta dziewczynka w sukience bawiąca się lalkami. nikt nie chciał ogarnąć, jak stopniowo z warkoczy przeszłam na rozpuszczone włosy, z powrotów prosto do domu na włóczenie się po okolicy i powrót o kilka godzin później. nie chcieli tego słuchać - moich chorych słowotoków oraz rapu, który coraz częściej sączył się z głośników. stopniowo zmieniłam swoją garderobę, sposób patrzenia na świat, zasady i uczucia. często się mądrzę, udaję, że dużo wiem, a wymiękam przy prostym pytaniu, więc ułatw - na chuj chcesz mnie mieć?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć