 |
2,5 roku, to cholernie dużo. To cholernie dużo łez i chwil załamania. To tak cholernie dużo tęsknienia i modlenia się by czas szybciej zleciał. Ale to również może być 2,5 roku kiedy założymy rodzinę, pójdziemy na swoje i będzie idealnie. Te cholerne dni tak strasznie się dlużą, to czekanie jest straszne. Wykończy mnie to. Chciałabym żeby było już po wszystkim, żeby było jasne co dalej. Jeżeli naprawdę Boże istniejesz, to błagam pomóż Nam przez to przejść./ASs
|
|
 |
Najgorsze jest czekanie na cos, co ma się wydarzyć.../ASs
|
|
 |
Jeśli pójdziesz za mną, tylko się zgubisz.
|
|
 |
Ciesz się tym co masz, bo jak stracisz to,
to poznasz ile było to warte.
Idź do przodu póki drzwi masz otwarte,
póki żagiel wypełniony masz fartem.
Unikaj burzy, życie to forma podróży.
|
|
 |
Uspokój się, ochłoń, po co się unosić?
Prosić się, chodzić, szukać dziury w całym?
Wiadomo że ja też nie toleruje chały
sam wiesz że nikt nie jest doskonały.
Wiadomo że zostały jeszcze niewyjaśnione kwestie,
|
|
 |
Każdy nieraz źle wymierzył bo go poniosło.
Nie ma co wspominać to co było poszło...
|
|
 |
Po co się unosić? Po co prosić się?
Szukać dziury w całym...
I tak wiadomo że nikt nie jest doskonały.
|
|
 |
Odcinam się od tego co mnie wkurwia
Mam dosyć - jestem wolny!
O nic nie muszę się prosić!
|
|
 |
Odcinam się od gniewu, odcinam się od złości
Odcinam się od stresu, strachu i wątpliwości
Odcinam się od tego wszystkiego co mi przeszkadza
|
|
 |
Odcinam się od wałków, odcinam się od zdrady
Odcinam się od tego czym rządzą chore układy
Odcinam się od kłamstwa, odcinam od głupoty
|
|
 |
Jestem wolny od tego co mi nie służy
Jestem wolny od tego kto mi źle wróży
|
|
 |
Zamiast kontrolować wolę po prostu zaufać
Dlatego odcinam się od tego co chce mnie oszukać
|
|
|
|