 |
- Podejdź do tablicy .
- Grozisz mi ? !
|
|
 |
ja się tu staram kurwa zapomnieć o tym co było, a ty mi tu kurwa wyskakujesz z 'hej kochana', no ja pierdole . antra
|
|
 |
stanęła przede mną, błękitne tęczówki, platyna na włosach. - On jest mój. - pisnęła, odkaszlując chwilę potem, jakby Jej mały móżdżek zdał sobie sprawę, jak obsesyjnie brzmi Jej ton. czekałam na ciąg dalszy. zdziwiona podjęła wywód. - znam Jego potrzeby. to w moim łóżku sypia i to ja pociągam Mu druta. jest Mu zajebiście, wiesz? jestem Jego suką, nie wpierdalaj się do tego schematu. - wycharczała, a ja powstrzymywałam się od śmiechu. - i kocha Cię, tak? - zmieszała się. - mówi, że miłość to prawdziwe uczucie, a słowa 'kocham' nie rzuca się na wiatr. nie mówi mi, że kocha, ale... - przymknęłam Jej usta ręką, a powiedziawszy ostatnie słowa, oddaliłam się korytarzem. - mi mówił. / (c) definicjamilosci
|
|
 |
mam ochotę wyciągnąć wskazówki z tego cholernego zegara i włożyć Ci je w dupę ku czci pamięci mojego czasu, który zabrałeś mi bezpowrotnie, marnując go na złudne nadzieje. na to, że jesteś księciem na białym koniu, a wodoodporny tusz jest skuteczny .
|
|
 |
szanuj dupę , bo masz jedną .
|
|
 |
|
Potrzebuję Cię, jak powietrza. To nie jest wybór, to konieczność.
|
|
 |
- mamo, daj kase . - codziennie wołasz. policz sobie ile ja wydam na Ciebie w ciągu miesiąca. - oj tam, oj tam. po co chciałaś mieć dzieci? - chciałam dzieci, nie pasożyty. ;d
|
|
 |
mógłbyś się określić, bo nie wiem czego Ty kurwa chcesz !.
|
|
 |
zamiast powiedzieć "faceci" chciałoby się z ironią rzucić "ah , te dzieci" .
|
|
 |
Jestem mistrzem matmy, ale tylko, gdy mam kalkulator pod ławką.
|
|
 |
jprdl .robie zadanie 4 godziny. widać jaką mam potężną moc myślenia kurwa.
|
|
 |
fizyka - kocham Cie . kurwa -.-
|
|
|
|