głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika robieco_kazeserce_nareszte_sram

w nocy patrzyłam w gwiazdy i zastanawiałam się czy on wie  że mnie traci.

przedmarancza dodano: 9 grudnia 2011

w nocy patrzyłam w gwiazdy i zastanawiałam się czy on wie, że mnie traci.

pamiętaj  że związek ma wzmocnić  a nie rzucać w ciebie cegłami.

przedmarancza dodano: 9 grudnia 2011

pamiętaj, że związek ma wzmocnić, a nie rzucać w ciebie cegłami.

i co mnie to obchodzi że ludzie patrzą na mnie jak na wariatkę? widocznie po jego odejściu mam potrzebę rozmawiania ze ścianami i chodnikiem.

przedmarancza dodano: 9 grudnia 2011

i co mnie to obchodzi że ludzie patrzą na mnie jak na wariatkę? widocznie po jego odejściu mam potrzebę rozmawiania ze ścianami i chodnikiem.

różnica między koleżanką a przyjaciółka jest taka  że koleżanka pomoże znaleźć ci twojego księcia  a przyjaciółka porwie go dla ciebie i podaruje w prezencie.

przedmarancza dodano: 9 grudnia 2011

różnica między koleżanką a przyjaciółka jest taka, że koleżanka pomoże znaleźć ci twojego księcia a przyjaciółka porwie go dla ciebie i podaruje w prezencie.

bądź. tylko tyle chcę na święta.  eeiiuzalezniasz.

przedmarancza dodano: 7 grudnia 2011

bądź. tylko tyle chcę na święta. /eeiiuzalezniasz.

i dziś  kiedy się uśmiechnąłeś  znów poczułam motylki w brzuchu. niewiarygodne  że przez tyle miesięcy to uczucie przetrwało.

przedmarancza dodano: 6 grudnia 2011

i dziś, kiedy się uśmiechnąłeś, znów poczułam motylki w brzuchu. niewiarygodne, że przez tyle miesięcy to uczucie przetrwało.

  zaczekaj!    dlaczego ciągle za mną chodzisz?!    bo moi rodzice powiedzieli  że mam podążać za swoimi marzeniami.

przedmarancza dodano: 6 grudnia 2011

- zaczekaj! - dlaczego ciągle za mną chodzisz?! - bo moi rodzice powiedzieli, że mam podążać za swoimi marzeniami.

pachniał złem  namiętnością i szczęściem  pachniał tym wszystkim  o czym marzy każda z nas  pachniał miłością.

przedmarancza dodano: 6 grudnia 2011

pachniał złem, namiętnością i szczęściem, pachniał tym wszystkim, o czym marzy każda z nas, pachniał miłością.

bo mama nie nauczyła  że wspomnienia bolą  faceci ranią a przyjaciółki są fałszywe. dlatego cierpię.  chill.out

przedmarancza dodano: 4 grudnia 2011

bo mama nie nauczyła, że wspomnienia bolą, faceci ranią a przyjaciółki są fałszywe. dlatego cierpię. /chill.out

dzisiaj włączyłam jedną piosenkę. tą moją ukochaną  która towarzyszyła mi przez całą zeszłoroczną jesień i początek zimy. pamiętam jak w chłodne popołudnia po szkole uciekaliśmy do pobliskiej knajpki na gorącą pizzę. kłóciłam się z nim o miejsce przy ciepłym kaloryferze. w rezultacie i tak mocno mnie do siebie przytulał ogrzewając mnie sto razy lepiej i bardziej. ciągle się śmialiśmy  wygłupialiśmy  prowadziliśmy długie rozmowy i nawet nie zauważaliśmy  kiedy już trzeba było się żegnać. nie chciał mi podawać kurtki  która wisiała tuż koło niego  ale i ta kazał mi zapinać się pod samą szyję i poprawiał szalik. wychodziliśmy  kiedy na dworze było już ciemno. pozwalał mi trzymać go mocno za ramię  kiedy przechodziliśmy przez nieoświetloną część parku. zawsze wtedy mnie straszył  że ktoś się chowa za drzewami albo za nami idzie. żegnał mnie buziakiem i znikał wbiegając po schodach do autobusu. zostawiał mnie z tą piosenką w słuchawkach  ze stęsknionymi już ustami  dłońmi i sercem.

przedmarancza dodano: 3 grudnia 2011

dzisiaj włączyłam jedną piosenkę. tą moją ukochaną, która towarzyszyła mi przez całą zeszłoroczną jesień i początek zimy. pamiętam jak w chłodne popołudnia po szkole uciekaliśmy do pobliskiej knajpki na gorącą pizzę. kłóciłam się z nim o miejsce przy ciepłym kaloryferze. w rezultacie i tak mocno mnie do siebie przytulał ogrzewając mnie sto razy lepiej i bardziej. ciągle się śmialiśmy, wygłupialiśmy, prowadziliśmy długie rozmowy i nawet nie zauważaliśmy, kiedy już trzeba było się żegnać. nie chciał mi podawać kurtki, która wisiała tuż koło niego, ale i ta kazał mi zapinać się pod samą szyję i poprawiał szalik. wychodziliśmy, kiedy na dworze było już ciemno. pozwalał mi trzymać go mocno za ramię, kiedy przechodziliśmy przez nieoświetloną część parku. zawsze wtedy mnie straszył, że ktoś się chowa za drzewami albo za nami idzie. żegnał mnie buziakiem i znikał wbiegając po schodach do autobusu. zostawiał mnie z tą piosenką w słuchawkach, ze stęsknionymi już ustami, dłońmi i sercem.

a oni? zupełnie inaczej niż my. oni zakochują się przypadkiem. czasem nawet nie wiedzą  że to już  a może po prostu nie chcą wiedzieć. wmawiają sobie  że są gatunkiem  który zdobywa i zostawia. ale gdy już strzała amora ich trafi  potrafią być naprawdę wspaniali. robią rzeczy  o których nigdy by nie pomyśleli  są cholernie zazdrośni i bardzo im zależy. mają plany co do waszego wspólnego życia  a wszystkie inne dziewczyny przestają jakby istnieć. wydaje się  że dla ciebie mogliby zabić.

przedmarancza dodano: 3 grudnia 2011

a oni? zupełnie inaczej niż my. oni zakochują się przypadkiem. czasem nawet nie wiedzą, że to już, a może po prostu nie chcą wiedzieć. wmawiają sobie, że są gatunkiem, który zdobywa i zostawia. ale gdy już strzała amora ich trafi, potrafią być naprawdę wspaniali. robią rzeczy, o których nigdy by nie pomyśleli, są cholernie zazdrośni i bardzo im zależy. mają plany co do waszego wspólnego życia, a wszystkie inne dziewczyny przestają jakby istnieć. wydaje się, że dla ciebie mogliby zabić.

po rozstaniu z nim zmieniłam się  schudłam  zmieniłam fryzurę  kolor włosów  zaczęłam ubierać się seksowniej. pewnego dnia gdy szłam przez miasto minęłam go a jego mina była nie do opisania. minutę po tym gdy się minęliśmy zadzwonił mój tel to był właśnie on  prosił żebym na niego zaczekała. zaczekałam. mówił  że chce do mnie wrócić  że teraz widzi ile stracił. za późno  zmieniłam się dla siebie a nie dla ciebie.

przedmarancza dodano: 3 grudnia 2011

po rozstaniu z nim zmieniłam się, schudłam, zmieniłam fryzurę, kolor włosów, zaczęłam ubierać się seksowniej. pewnego dnia gdy szłam przez miasto minęłam go a jego mina była nie do opisania. minutę po tym gdy się minęliśmy zadzwonił mój tel to był właśnie on, prosił żebym na niego zaczekała. zaczekałam. mówił, że chce do mnie wrócić, że teraz widzi ile stracił. za późno, zmieniłam się dla siebie a nie dla ciebie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć