 |
|
i tak właśnie drogi kolego, spieprzyłeś coś naprawdę pięknego.
|
|
|
|
i właśnie teraz, teraz kiedy sobie poukładałam wszystko w sercu po tym jak zrobiłeś w nim bajzel, ty znowu wracasz, znowu skazujesz mnie na siebie, znowu wmawiasz, że żałujesz wszystkiego. a ja głupia kretynka znowu ci wierzę. to pieprzone znowu... /przedmarancza
|
|
|
|
to, że cię kocham nie znaczy, że muszę być twoją służącą, która sprząta w twoim sercu gdy jakieś tanie kurwy robią w nim bałagan.
|
|
|
|
gdy kobieta odmawia miłości, a proponuje ci przyjaźń, nie bierz tego za odmowę. znaczy to, że chce postępować według kolejności.
|
|
|
|
- kochanie, obraziłaś się? - nie.. - to daj buzi. - niech ci da ta szmata co lubi twoje zdjęcie na fejsie!
|
|
|
|
a na wigilii klasowej dzieląc się opłatkiem będę ci życzyć z całego serca, którego chyba nie mam, obyś zdechła jeszcze tego roku. /eloszmero
|
|
|
|
nie ukrywajmy, przecież zepsuliśmy sobie życie oboje. /naturalnienienaturalna
|
|
|
|
uśmiecham się do ekranu monitora tylko dlatego, że w końcu normalnie ze sobą rozmawiamy. /fuckyouwhore
|
|
|
|
jak chcesz to zapomnij, że było coś więcej ponad "cześć". ja nie potrafię...
|
|
|
|
do dziś nie rozumiem jak mogłam mieć takie idiotyczne marzenia.
|
|
|
|
potrzebuje chłopaka, który na imprezie nie zapomni, że ma dziewczynę.
|
|
|
|
samotność nie jest zła. jest wredna, przygnębiająca, ale nie jest zła. czasem tylko daje nieco surowsze spojrzenie na rzeczywistość.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
