 |
Pierwszy poważny związek... Młoda... Naiwna... Wierzyła w Miłość...
|
|
 |
Nie wiem jak czytać Cię, może między wierszami gdzieś dowiem się czego chcesz
|
|
 |
"Ty nie potrzebujesz wcale mnie. Potrzebujesz kogoś, kto będzie Cię
nieustannie głaskał słowami, kto otuli Cię puchową kołdrą i przykryje
szklanym kloszem. A ja nie umiem nie ranić, ja wydrapuję oczy słowami,
rozrywam duszę milczeniem i kocham, kocham tak mocno, że wszelkie
szklane klosze przy mnie pękają."
|
|
 |
Spraw bym na nowo czuła po raz pierwszy.
Katarzyna Wołyniec
|
|
 |
- A co będzie jeśli...
- To będzie! Nieważne. Ważne, że jesteś teraz tu - ze mną.
Katarzyna Wołyniec
|
|
 |
Spójrzmy na siebie i poudawajmy, że nic nas nie łączy.
*** Katarzyna Wołyniec
|
|
 |
na samą myśl
o nadchodzących
dłoniach
kruszeją mi guziki
zahamowań
powodujesz
że wchodzę
znów
na pęknięty
przeszłością grunt
powodujesz
że przegrywam
z rękami
które wsuwasz mi
pod duszę
Katarzyna Wołyniec "Nadchodzi"
|
|
 |
prosiłam
zostań i
zostałeś
ale nie
ze mną
*** Katarzyna Wołyniec
|
|
 |
Nie chodzi o to, że jestem niecierpliwa. Chodzi o to, że nawet czekanie ma swój kres, a ja nie będę czekać wiecznie.
*** Katarzyna Wołyniec
|
|
 |
Nie pozwól, by strach oddalał Cię od szczęścia. Kiedy zwlekasz, by po nie sięgnąć - ktoś odważniejszy zrobi to za Ciebie.
*** Katarzyna Wołyniec
|
|
 |
Czasami dobrze jest odejść na moment, by zobaczyć czy ktoś będzie czekał.
Czasami dobrze jest też odejść na stałe, nie patrząc na to, czy ktoś wciąż czeka.
*** Katarzyna Wołyniec
|
|
 |
Można się spakować i uciec od ludzi, ale nigdy od myśli o nich.
*** Katarzyna Wołyniec
|
|
|
|