 |
"mimo wszystko, nadal nie wiem dlaczego tak bardzo chcę aby był."
|
|
 |
A jak będziesz chciał znów mnie zranić, to zrób to tak porządnie, żebym potem pamiętała, aby o tobie zapomnieć.
|
|
 |
"masz rację. leż w łóżku i połykaj łzy. doprowadź rodzinę do bankructwa przez używane przez Ciebie kontenery chusteczek . użalaj się nad sobą nadal, to takie rozkoszne gdy wszyscy cię pocieszają, prawda? Nie rób nic ze swoim życiem, po co! Przecież świat skończył się na tym dupku, nic po nim nie ma, a uczucia Twoich znajomych są teraz nieważne, bo to ty jesteś najbardziej zraniona. To się nie nazywa złamane serce skarbie, to się nazywa egoizm."
|
|
 |
Ważne jest to, kogo się trzymasz, kiedy zgasną światła.
|
|
 |
Nie niszcz mnie,
Podróżowałam zbyt długo,
Starałam się za bardzo.
|
|
 |
"bo kiedy wszystko już sobie poukładałam i wyjaśniłam sobie jakoś, że wcale Ci na mnie nie zależy, Ty tak po prostu znów postanawiasz mnie kochać?! czy nie wydaje Ci się, że jest już zbyt późno, że dzieli nas za dużo moich łez?"
|
|
 |
"Ludzie mówią, że nie lubisz jak jaram, a ja chcę trochę relaksu zanim powiesz mi nara. Ostatecznie wiem, że nic nie trwa wiecznie. Jak chcesz mnie wkurwić, robisz to skutecznie."
|
|
 |
"i sobą też gardzę, bo cierpię przez to, że nie potrafię czasem odwrócić się plecami, od tych ludzi, którzy ranią mnie i mają mnie za nic."
|
|
 |
tak bardzo nienawidzę siebie. dlaczego ? dlatego , że kładąc się wieczorem katuje swoją psychikę wspomnieniami. przed oczami mam obraz tego jak było kiedyś. przypominają mi się te cudowne chwile i ryczę, jak dziecko - zatykając twarz poduszką, by przypadkiem ktoś nie usłyszał.
|
|
 |
Z przymrużeniem oczu oni znikają, tak szybko i niepostrzeżenie odchodzą. Często zadajesz sobie pytanie "Dlaczego?". Nawet nie zauważyłeś jak się odwrócili i kiedy zamknęli za sobą po cichu drzwi. Nie zauważyłeś, że cofają się, robiąc małe kroki w tył, bez Ciebie. Dlaczego? Dlaczego to wszystko tak szybko się sypie, a ludzie zmieniając swoje plany, zmieniają drogę, wymieniają nas? / Endoftime.
|
|
 |
Dał mi wiele, zabrał wszystko.
|
|
 |
już się nie znamy chociaż często spotykamy się wzrokiem .
|
|
|
|