 |
- ał. złamiesz mi zaraz nogę. -lepiej żebym Ci złamała nogę niż serce
|
|
 |
chcę znów wrócić do tyhc chwil, w których świat się zatrzymywał a ja szczęśliwa w Twoich objęciach czułam się tak bezpiecznie. wiedziałam, ze niczego więcej w życiu mi nie potrzeba. więc dlaczego mi to zabrałeś ?! zabrałeś mi całe moje szczęście. odszedłeś a wraz z Tobą moje poczucie bezpieczeństwa i możliwość bycia szczęśliwą. nie wyobrażam sobie stania z inną osobą o 3:20 pod moją bramą patrząc sobie w oczy. nie przeszkadzało nam to,że lało tak mocno iż dookoła nie było nic widać. byliśmy tylko my.. my i więcej nic. to był nasz mały świat. a gdy Ty odszedłeś przeżyłam swoją małą apokalipsę.
|
|
 |
nie wpuszcze cie do swego swiata, pewnie ucieklbys szybko, pogubilbys buty , nie wyrobil na zakrecie wiec wystap.
|
|
 |
jakby nie było wciąż będę się starał,
przeszłość minęła dziś już nie nawalam.
|
|
 |
|
dziś znów był przy mnie, prawie przez klatkę piersiową, sercem dotykając serca, w kolejnych sekundach streszczał sens tego, czym żyję, streszczał swoje własne istnienie. / endoftime.
|
|
 |
|
Zimnej wódy dziś potrzeba żeby ogarnąć ten gówniany świat.
|
|
 |
|
Morda w ziemię i kiełkujesz,szmato!
|
|
 |
|
Wyczerpał się mój limit cierpliwości na dziś.
|
|
 |
Choć czasem niemiłosiernie mnie wkurwiasz to fajnie by było, jakbyś wrócił do mojej codzienności../?
|
|
 |
nie zasnę ze świadomością, że Cię zabrakło. tylko dlatego że nie zniosłabym dławienia się łzami zaraz po przebudzeniu.
|
|
 |
kocham Cię i nienawidzę sie za to. - i ta nie wiedza czy po usłyszenia takiego zdania zacząć płakać ze szczęścia czy z rozpaczy.
|
|
|
|