 |
- Przecież można się starać dla siebie.
- Dla siebie to się śpi do południa.
|
|
 |
w nocy to się śpi, a nie myśli o kimś kogo nie można mieć.
|
|
 |
Jego oczy pełne są czegoś, czego nigdy nie zrozumiem.
|
|
 |
przy tobie zapomniałam , że gwiazdy gasną.
|
|
 |
już mówiłem, że krytycy na chuj mi skoczyć mogą,
zatańczę pogo na waszych grobach dziwki.
jestem sobą, nigdy nie chciałem być jak fifty.
|
|
 |
za miłość, przyjaźń i wspólne awantury.
|
|
 |
fuck him. fuck boys. fuck people
|
|
 |
byłam jego małą dziewczynką. z nosem, upapranym w czekoladzie. w za dużych butach. tą, którą uwielbiał nosić na barana i troskliwie przytulał, kiedy potknęła się o sznurówki swoich trampek. jednak każda dziewczynka dorasta. staje się kobietą. tą pewną siebie. radzącą sobie z najmniejszymi problemami. tą, która potrafi samodzielnie wytrzeć sobie wąsy z kakao. jednak w życiu każdej z nas przychodzi moment, kiedy mamy ochotę znów poczuć się beztrosko. mamy ochotę, aby naszym największym problemem było to, że nasz ulubiony miś jest w praniu. niestety chwile dzieciństwa, uciekają bezpowrotnie.
|
|
 |
czekałam na Ciebie doskonale wiedząc, ze już nie wrócisz. zupełnie, ironicznie - tak samo jak za dziecka, kiedy zdechł mi mój najukochańszy pies, a ja każdego dnia stałam pod rodzinnym domem, naiwnie go wołając.
|
|
|
|