 |
"Prawdziwa pewność siebie bierze się z wiedzy w umyśle, siły w ciele i uczciwości w sercu."
|
|
 |
` A te twoje błękitne patrzałki patrzą na mnie, jakby zaraz miały mnie zgwałcić ;DD
|
|
 |
On tam był. Miał imię na P, coś jak Przeznaczenie, tylko ładniej.
|
|
 |
gdzie podziała się nadzieja? zniknęła gdzieś w codzienności. od dawna każdą czynność wykonuję mechanicznie. już przestałam wierzyć w to, że kiedykolwiek będziesz obok. przestałam błagać Boga o odrobinę łaski, bo zdałam sobie sprawę, że nie otrzymam jej. codziennie wyznajesz mi miłość i zaprzeczasz swoim słowom raniąc przy tym niemiłosiernie. zastępuję sobie Ciebie innymi mężczyznami zabiegającymi o moje względy. dlaczego nie będę z normalnym facetem, przy którym będę mogła poczuć się bezpieczna? to irracjonalne. kocham idiotę, który zamiast walczyć o mnie woli opiekować się małymi, zielonymi roślinkami. miałeś wrócić, nie zrobiłeś tego. mam po Tobie jedynie miliard pięknych wspomnień i kilka zasuszonych róż. nic więcej.
|
|
 |
Myślisz, że jestem idealna. Rozkochałam Cię do granic możliwości pokazując idealną stronę osobowości. Dziewczynę wrażliwą, delikatną, czułą i nieśmiałą. Nie jestem taka. Przyjaciele nazywają mnie zimną suką. Dwóch facetów zniszczyło mi życie. Teraz ja zemszczę się na reszcie. Nie traktuję ludzi poważnie. Perfekcyjnie oszukuję i wykorzystuję. Potrzebuję kwiatków, czekoladek i poczucia bezpieczeństwa. W zamian za to sprezentuje Ci zdradę z takim samym skurwielem jak ja. Będziesz cierpiał, płakał, ale i tak mi wybaczysz. Wystarczy, że spojrzę na Ciebie spod moich czekoladowych tęczówek i wymuszę kilka łez. Wykończę Cię. Zniszczę. Umrzesz z miłości. Zupełnie jak ja umieram każdego dnia.
|
|
 |
Najsmutniejszy rodzaj smutku to kiedy płaczesz pod prysznicem albo w łóżku w nocy, ponieważ nikomu nie pokazujesz, co naprawdę czujesz.
|
|
 |
Jeżeli chcesz być następnym, który najpierw zrobi mi nadzieje, mówiąc miłe słówka, powtarzając jaka jestem wyjątkowa i szczególna pisząc czułe wiadomości, przy okazji wiele obiecując, a potem jak ostatni cham spierdoli, to już na wstępie sobie odpuść.
|
|
 |
Drugiego człowieka kocha się takim jaki jest, albo nie kocha się wcale.
|
|
 |
- Więc Ty nadal, ja nadal.. - Ja nadal. Bardzo nadal.
|
|
 |
Czegoś tu nie rozumiem. Bo jeśli ja chcę i Ty chcesz, to co nas obchodzi reszta?
|
|
 |
Nie mam wątpliwości, że go kocham. Czasami tylko zastanawiam się kurwa, za co.
|
|
 |
Miłość nie mija tylko dlatego, że nie masz z tym kimś kontaktu od wielu miesięcy.
|
|
|
|