 |
wbrew pozorom, podoba mi się Twoje podejście do sprawy.
też chciałabym mieć na to wszystko wyjebane.
|
|
 |
Wiesz jakie to chujowe uczucie, gdy czujesz, że to już nie to samo?
|
|
 |
i niech teraz on tego wszystkiego żałuje , tych wrednych słów na mój temat ,
mógł mnie mieć , ale teraz nigdy nie będzie miał ,od dziś jestem twarda. !
|
|
 |
co? myślałeś że podejdę, powiem ci jak jest,
jak zajebiście mi na tobie zależy? O nie kochany.
Jeszcze mnie nie pojebało.
|
|
 |
co z tego , że jutro będzie lepiej , skoro zawsze jest dzisiaj .
|
|
 |
Zacząłeś ? To teraz skończ . Nie umiesz ? To po co kur.wa zaczynałeś ?
|
|
 |
To nie jest tak, że mi na nim nie zależy, ja przestałam się łudzić, że On coś do mnie czuje.
|
|
 |
Zanim się zakochasz zastanów się 1000 razy, czy warto.
|
|
 |
Dlaczego wszystko zaczyna się pieprzyć, gdy dochodzimy do wniosku, że jesteśmy szczęśliwi.?
|
|
 |
nikt nie zmuszał mnie do kochania.
sama wpadłam na taki głupi pomysł.
|
|
 |
najbardziej bolą te noce, kiedy pisząc z nim, nie wiesz co będzie za tydzień,
dwa, czy on dalej będzie kochał, czekał, czy nie zamieni cię na inną,
to te noce, rozpierdalają mnie od środka tak konkretnie, że nawet ulubiony rap,
czy kieliszek whiskey nie jest w stanie przyprowadzić mnie do porządku.
najchętniej najebałabym się czystą i odeszła chuj wie gdzie,
chciałabym umrzeć z miłości, o tak..
|
|
 |
każde z Nas nie zawsze było do końca szczere. często kłamaliśmy i oszukiwaliśmy się nawzajem. złamywaliśmy obietnice. wyrządzaliśmy sobie krzywdy, które ostatecznie ukazywały się w formie łez. momentami nie do końca sobie ufaliśmy. byliśmy podejrzliwi. często skakaliśmy sobie do gardeł, jakiś czas później odnajdując ukojenie w swoich bezpiecznych ramionach. ale nigdy żadne z Nas nie dotknęło innych ust, nie chwyciło innej dłoni i nie rozpaliło miłości w innym sercu. [ yezoo ]
|
|
|
|