 |
nienawidzę Cię za to, że tak bardzo Cię kocham.
|
|
 |
kobiecie nie wypada ale kocham ten stan kiedy jestem najebana
|
|
 |
teraz to wszystko jest gówno warte jak ty beze mnie
|
|
 |
to boli tak ,że chyba znów się najebie
|
|
 |
i te przypadkowe zbiegi okoliczności które tak bardzo rozpierdalaja moje zycie
|
|
 |
NIE MOŻESZ ZAPOMNIEĆ , PROSZE CIE PRZESTAŃ , MASZ RACJE ŻYCIE ŁAMIE NAM WSZYSTKIM SERCA, TYLKO BLISCY SĄ W STANIE NAS ZRANIĆ
|
|
 |
łzy cisną sie do oczu gdy sobie przypomne
|
|
 |
gdybym coś zmienić mógł pomiędzy nami , to dziś bym wolał żebyśmy sie nigdy nie spotkali
|
|
 |
i ta jebana satysfakcja ,że jak nikt inny rozpierdalasz mi życie
|
|
 |
"Ty kiedy ją mijasz w alejach Starówki
Myślisz o jej czterech literach jakbyś pisał krzyżówki,
Ja gdy widzę ją na skwerach zerkam ponad biodrówki,
Chociaż nie gram gentlemana już od podstawówki," mmm :):):)
|
|
 |
"Czułem jej zapach tak intensywnie jakby stała przy mnie,
Więc nie dziw się, że nie wiem o co chodziło w tym filmie,
Emanowała namiętnością skroploną winem,
Wiem, że pachniała jak Paryż choć nigdy tam nie byłem," Paznokcie
|
|
|
|