 |
Możemy się nie widzieć miesiącami, możemy o sobie "zapomnieć" na chwilę lub dwie, możemy mieć kogoś w międzyczasie. Ale proszę powiedz mi, jak to jest, ze za każdym razem kiedy znajdziemy się w pobliżu siebie jakaś niewidoczna siła pcha nas ku sobie?
|
|
 |
I co mam mu powiedzieć? Że się nim znudziłam? Że wyobrażałam go sobie całkiem inaczej? Że okazał się taki... normalny? Czy nie oszczędzę mu bólu, jeśli po prostu przestanę się odzywać ?
|
|
 |
Patrzysz na mnie rozumiejąc moje wady. Nie boisz się być ze mną, jesteś przy mnie bez obawy.
|
|
 |
Jest taki dzień, że wstajesz rano i nic Ci się nie chce. Wszyscy Cię wkurzają , nic Ci nie wychodzi i każdy się czepia właśnie Ciebie. Myślisz ' fatum ' Ale gdybyś się głębiej zastanowiła dojdziesz do wniosku , że to wcale nie Twoja wina lecz jego!
|
|
 |
bo niewykorzystane szanse bolą znacznie bardziej niż popełnione błędy.
|
|
 |
i los jest tak podły, że mogę mieć każdego oprócz ciebie .
|
|
 |
Jak mogła być tak słaba, żeby do tego dopuścić? Tak się uzależnić od drugiego człowieka? Przecież zawsze sobie przysięgała, że nigdy nie dopuści, by jej szczęście zależało od kogoś innego.
|
|
 |
wydawało się jej, że zdążyła otrząsnąć się z takich bzdur jak zauroczenie i miłość. chciała tylko czasem z kimś wyjść wieczorem, czuć że jest dla kogoś ważna i komuś potrzebna.
|
|
 |
Przedwcześnie pozbawiona złudzeń rzygam na sztuczność uczuć
|
|
 |
trudno Cię rozszyfrować, jesteś dla mnie zagadką.
|
|
 |
Jesteś jak kawa , gorzka, lecz pragnę jej każdego ranka.
|
|
 |
Z całego serca życzę Ci okrutnie beznadziejnych dni
|
|
|
|