 |
“Każdy Twój ból czułem na sobie kiedy Cię pocieszałem i mogłem go czuć podwójnie żebyś Ty nie czuła wcale.”
|
|
 |
Jesteś tam sama i kurwa pluję sobie w twarz, bo obiecałem Ci być zawsze obok, a teraz pewnie wylewasz łzy i nie ma kto ich otrzeć i tak cholernie cierpię bo myślę o Tobie, o twoich przeszklonych od łez oczach, o uśmiechu wykrzywionym w grymasie bólu, o tym, że właśnie w tej chwili, w tym kurwa czasie powinienem być tam, nie tu./mr.lonely
|
|
 |
Trzeci dzień nauki polskiego ♥ Tak wcale nie czuję zmęczeniaaa , tak bardzo chcę mi się uczyć -,- Czuję ,że nie poprawię ,że nie wyciągnę się na ta czwórkę.. Z każdą kolejną sekundą uświadamiam sobie ,że jestem głupia.. Padam na twarz .. "No przecież nikt nie obiecywał nam ,że będzie łatwo". Kolejnaa zarwana noc na naukę pod koniec czerwcaa.. Jak ja to kochaaamm eh.. Ale tylko już jutro i wakacjee jak dla mnie !! ♥
|
|
 |
2.Na pewno rozumiesz, że chciałbym być teraz tak blisko Ciebie, gładzić dłonią twe warkocze i muskać usta stęsknione za pocałunkami rozgrzewającymi nasze ciała. Chciałbym móc tak po prostu Cię przytulić by barwy wróciły na jeden moment. Chciałbym powiedzieć Ci jak Cię kocham, wiem, że mogę Ci to napisać, lecz nie, to nie to samo, również nie zadzwonię bo nijak równa się to ze spojrzeniem w oczy, które same mówią o miłości wylewającej się ze mną na Ciebie litrami. Muszę to jednak napisać, KOCHAM CIĘ, ma jedyna. I dziś, w ten chłodny dzień, gdy chmury nad moją głową informują mnie o kolejnej dawce deszczu, wychodzę i patrzę w niebo by łzy zlewały się z kroplami nieba, może któraś spadnie na Ciebie i choć tak przez chwile będziemy blisko, gdy moja łza muśnie Twe ciało dając nam poczucie bliskości. /mr.lonely
|
|
 |
1.Cześć, dawno nie pisałem do Ciebie listu choć w szufladzie mam je tysiące. Pomyślałem, że w końcu powinienem jakiś wysłać byś nie zapomniała charakteru mojego pisma. Mówiłaś mi, że gdy piszę o miłości, piszę bardziej pochyło, lecz gdy o smutku, litery zlewają się ze sobą jakby spadały na nie krople łez rozmywając tusz na kartce. Zawsze znałaś mnie najlepiej, wiedziałaś, kiedy się uśmiecham i jakie są tego powody, oraz gdy smutek wkradał się choćby na chwilę potrafiłaś sprawić bym znów się uśmiechnął. Lecz teraz jest inaczej ukochana, jestem tak daleko i nie mogę się odnaleźć. Jest tu tak pusto bez Ciebie jakby za chwilę świat miał wyłączyć kolory i powrócić do czasów wojny, gdzie wszystko było nagrywane na czarno-biało. Lecz tutaj w świecie jest czarno-biało, wszystko traci barwy i sens, nic już nie ma wyrazu bo z każdym krokiem jesteśmy coraz dalej od Ciebie. Piszę bo tęsknię wiesz?
|
|
 |
“Było tyle okazji, żeby powiedzieć Ci ze Cie kocham.”
|
|
 |
Poznajesz człowieka, który z dnia na dzień staje Ci się tak nieprawdopodobnie bliski. Tak niebezpiecznie ważny, potrzebny. Nadajesz mu miano Tlenu. Jest najczystszym powietrzem na całej kuli ziemskiej.
|
|
 |
Denerwuje mnie to ,że widzę go codziennie w szkole ,że podrywa każdą ładną laskę.. Wkurza mnie strasznie swoimi tekstami do mnie "do chłopaka idzie" , "imprezowiczka".. Denerwuje mnie jego sposób bycia , to ,ze musze być z nim w klasie dzień dnia. Ale tak naprawdę to nie wiem jak przeżyje te dwa miesiące wakacyjnej rozłąki.. Może i dobrze mi to zrobi , może się odzwyczaję od niego chociaż na chwilę. Może troszkę odpocznę.. Ale cholernie będę tęsknić .. Cholernie.. ! Lecz to nie wyklucza tego ,że chcę wakacje ! Bo bardzo ich chcę i potrzebuję natychmiast. Już w sumie tylko 3 dni do szkoły i upragniona wolność !!! /lokoko
|
|
 |
W końcu weekend ! Zbyt ciężki tydzień ! Zbyt beznadziejnie jest ! Dziękuje. Prześpijmy weekend./ lokoko
|
|
 |
coraz rzadziej mamy dziury w kieszeniach. coraz częściej w sercach
|
|
 |
Więc nie wiem gdzie był, nie wiem gdzie jest i chciałabym się zbliżyć ale wszechświat mnie odrzuca i nie jesteśmy słuszni, nie jesteśmy dobrzy, więc przeżywamy chwilowe rozkosze pod bezuczuciową pościelą.
|
|
|
|