 |
duuuzioo niespodziewanych pocałunków pod jemiołą ;pp
Wesoluuutkich świąt! ;D ;* pijanego i niekoniecznie świętego Mikołaja % ;D ha ha :D ;*
|
|
 |
Mikołaju nie chcę dostać pod choinkę kosmetyków ciuchów czy słodyczy. Chcę tego pana o niebieskich oczach okej? ;p
|
|
 |
Nie będę miała pretensji do Mikołaja , jeżeli nie znajdę Cię pod choinką .. oszczędźmy kręgosłupa świętemu . Lecz zapłaczę , gdy nie dostanę małego pudełeczka owiniętego czerwoną wstążką , w którym znajduje się Twoje serce
|
|
 |
Już nie wierzę w mikołaja, w miłość, w przyjaźń, w wódkę, która pomaga zapomnieć o wszystkim..
Wierzę tylko w siebie, bo wiem, że sama się nie zranię i wiem, że nie będę cierpiała.
|
|
 |
Najlepszym prezentem od Świętego Mikołaja byłbyś Ty...
|
|
 |
“- Czemu Ty mnie tak bijesz?
- Jebłem, to jebłem, nie drąż.
|
|
 |
Przyjaźń, która wymaga pielęgnowania, nie jest prawdziwą przyjaźnią. Tę prawdziwą spotyka się rzadko, a jej symptomem jest zupełna bezinteresowność.
|
|
 |
“zawsze, kiedy odchodzę, ten, którego opuszczam odnajduje szczęście.
i już teraz nie wiem, czy opłaca się zostawać, skoro po mnie z pewnością znajdzie się ktoś lepszy, bo nie ma ludzi niezastąpionych.
może jestem tylko przeszkodą na drodze do szczęścia. i tylko trochę szkoda, że ja nie odnajduję szczęścia, ale da się przeżyć. jak wszystko.
|
|
 |
Każda droga teraz wydaje się chujowa.
|
|
 |
każda łza wylana przez Ciebie boli bardziej niż nabój wystrzelony w serce. każda myśl o Tobie boli bardziej niż tysiąc ran wyrytych na nadgarstku. każda piosenka przypominająca mi Ciebie boli bardziej niż wbicie noża w plecy. cały świat mnie zabija, bo wszystko jest związane z Tobą.
|
|
 |
Za dużo sarkazmu , za mało uczuć.
|
|
 |
Jestem nietaktowna, bezczelna i czasami coś pierdolnę. I nie umiem tego zmienić.
|
|
|
|