głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika riskante

on był całym moim światem  ja tylko jego częścią.

abstracion dodano: 11 maja 2013

on był całym moim światem, ja tylko jego częścią.

władze w związku ma ten  komu mniej zależy.

abstracion dodano: 11 maja 2013

władze w związku ma ten, komu mniej zależy.

Nie mogłam egoistycznie trzymać go przy sobie  jeżeli nie chciał przy mnie zostać. Musiałam pozwolić mu odejść żeby mógł być szczęśliwy  bo najwyraźniej ja nie dawałam mu takiego szczęścia  na jakie czekał. I chociaż strasznie to wszystko bolało i wyciskało milion łez to nie mogłam już dalej walczyć. Musiałam przestać. Być może zasługuje na niego i na jego miłość jakaś inna dziewczyna  a nie ja. I chyba czas się z tym pogodzić  pomimo tego  że to właśnie z nim wiązałam swoje plany na przyszłość.    napisana

napisana dodano: 11 maja 2013

Nie mogłam egoistycznie trzymać go przy sobie, jeżeli nie chciał przy mnie zostać. Musiałam pozwolić mu odejść żeby mógł być szczęśliwy, bo najwyraźniej ja nie dawałam mu takiego szczęścia, na jakie czekał. I chociaż strasznie to wszystko bolało i wyciskało milion łez to nie mogłam już dalej walczyć. Musiałam przestać. Być może zasługuje na niego i na jego miłość jakaś inna dziewczyna, a nie ja. I chyba czas się z tym pogodzić, pomimo tego, że to właśnie z nim wiązałam swoje plany na przyszłość. / napisana

Czasem gdy leżę na łóżku czuję Twoją obecność. Wydaje mi się  że jesteś obok i zaraz mnie przytulisz  pytając jak się spało. Jeszcze w innych momentach  słysząc podjeżdżające pod dom auto  myślę  że to Ty wreszcie przyjechałeś  by zabrać mnie na kolejną wycieczkę. Wiem  że to niedorzeczne  bo jesteś gdzieś daleko i wcale o mnie nie myślisz  ale ja ciągle jeszcze męczę się ze swoimi paranojami.    napisana

napisana dodano: 11 maja 2013

Czasem gdy leżę na łóżku czuję Twoją obecność. Wydaje mi się, że jesteś obok i zaraz mnie przytulisz, pytając jak się spało. Jeszcze w innych momentach, słysząc podjeżdżające pod dom auto, myślę, że to Ty wreszcie przyjechałeś, by zabrać mnie na kolejną wycieczkę. Wiem, że to niedorzeczne, bo jesteś gdzieś daleko i wcale o mnie nie myślisz, ale ja ciągle jeszcze męczę się ze swoimi paranojami. / napisana

Najlepiej byłoby postawić gruby mur  który nie pozwoliłby mi spoglądać się wstecz i który skutecznie odgrodziłby przeszłość od teraźniejszości. Może właśnie wtedy nauczyłabym się żyć dniem dzisiejszym  a nie tym  co wydarzyło się kilkanaście tygodni wstecz. Może byłby to moment kiedy wszystko zaczęłoby się zmieniać na lepsze?    napisana

napisana dodano: 11 maja 2013

Najlepiej byłoby postawić gruby mur, który nie pozwoliłby mi spoglądać się wstecz i który skutecznie odgrodziłby przeszłość od teraźniejszości. Może właśnie wtedy nauczyłabym się żyć dniem dzisiejszym, a nie tym, co wydarzyło się kilkanaście tygodni wstecz. Może byłby to moment kiedy wszystko zaczęłoby się zmieniać na lepsze? / napisana

Nie mogę wychodzić z domu. Nie potrafię. Nie mogę patrzeć na tych wszystkich szczęśliwych ludzi. Są zakochani  uśmiechają się  przytulają  całują  trzymają za ręce. A ja przechodzę obok ze spuszczoną głową  by widzieć jak najmniej. Nie potrafię spoglądać w ich roześmiane oczy. To zbyt mocno boli  wolę więc ich unikać. Wiem  że to brzmi jakbym bała się szczęścia  ale chyba tak właśnie jest. Ja się go boję  chociaż jednocześnie tak mocno go pragnę.    napisana

napisana dodano: 11 maja 2013

Nie mogę wychodzić z domu. Nie potrafię. Nie mogę patrzeć na tych wszystkich szczęśliwych ludzi. Są zakochani, uśmiechają się, przytulają, całują, trzymają za ręce. A ja przechodzę obok ze spuszczoną głową, by widzieć jak najmniej. Nie potrafię spoglądać w ich roześmiane oczy. To zbyt mocno boli, wolę więc ich unikać. Wiem, że to brzmi jakbym bała się szczęścia, ale chyba tak właśnie jest. Ja się go boję, chociaż jednocześnie tak mocno go pragnę. / napisana

Nie ma miłości. To jedynie siedzi w naszych głowach. Chcemy czuć się dobrze przy drugiej osobie. Chcemy mieć kogoś kto będzie dla nas najważniejszy i dla kogo my będziemy najważniejsi. Pragniemy dzielić swoje problemy z kimś drugim  bo tak po prostu jest łatwiej. Chcemy mieć kogoś obok  bo samotność to nie jest najlepszy pomysł na życie. Chcemy mieć na kogo liczyć. Ale to nie miłość  bo gdyby miłość istniała to nie pozwoliłaby na takie cierpienie  które zostaje po rozstaniu.    napisana

napisana dodano: 10 maja 2013

Nie ma miłości. To jedynie siedzi w naszych głowach. Chcemy czuć się dobrze przy drugiej osobie. Chcemy mieć kogoś kto będzie dla nas najważniejszy i dla kogo my będziemy najważniejsi. Pragniemy dzielić swoje problemy z kimś drugim, bo tak po prostu jest łatwiej. Chcemy mieć kogoś obok, bo samotność to nie jest najlepszy pomysł na życie. Chcemy mieć na kogo liczyć. Ale to nie miłość, bo gdyby miłość istniała to nie pozwoliłaby na takie cierpienie, które zostaje po rozstaniu. / napisana

Warto szukać miłości.Często ją mylimy z fatalnym zauroczeniem często przytłoczeni przez natłok codziennych spraw nie zauważamy jej. Zdarza się też tak że  po prostu się jej boimy.Ale jest ona czymś najlepszym co może nam się przytrafić. Uskrzydla  pozwala nam latać. I mało tego nie pozwala spaść. Nieważne czy jest to miłość braterska siostrzana rodzicielska czy partnerska. Prawdziwa jest w stanie zdziałać cuda. I uczynić świat lepszym hoyden

hoyden dodano: 10 maja 2013

Warto szukać miłości.Często ją mylimy z fatalnym zauroczeniem,często przytłoczeni przez natłok codziennych spraw nie zauważamy jej. Zdarza się też tak,że po prostu się jej boimy.Ale jest ona czymś najlepszym co może nam się przytrafić. Uskrzydla, pozwala nam latać. I mało tego nie pozwala spaść. Nieważne czy jest to miłość braterska,siostrzana,rodzicielska czy partnerska. Prawdziwa jest w stanie zdziałać cuda. I uczynić świat lepszym/hoyden

1 Już nic nas nie łączy.Prócz tego że oddychamy tym samym powietrzem mieszkamy na tej samej planecie i nad nami unosi się to samo niebo. Uśmierciłam naszą miłość. Rozdzieliłam nasze serca.Stworzył się pomiędzy nimi gruby mur. Już nigdy po tym wszystkim nie były takie same.Nie mogły się dogadać i oddalały się od siebie pomimo że były tuż obok na wyciągnięcie ręki.Mur bardzo dawał o sobie znać. Tworzył się cegiełka po cegiełce. Zbudowała go każda nasza kłótnia moje wyzwiska Twoja zazdrość. Ostatnią dołożoną cegiełką stał się brak wystarczającej miłości. Z mojej strony nie okazała się ona dość silna.Nie przetrwała próby czasu.Potrzebuję Twojego wybaczenia. Poczucie winy uniemożliwia mi pójście dalej. W jego oczach widzę Twoje smutne pełne łez w momencie rozstania  w jego twarzy widzę usposobienie Twojej łagodności z jaką przyjąłeś to że nie chcę już z Tobą być.Jego usta przypominają mi ruch twoich warg gdy pytałeś mnie dlaczego tak po prostu odchodzę od Ciebie.Widzę Cię nieustannie hoyden

hoyden dodano: 10 maja 2013

1/Już nic nas nie łączy.Prócz tego,że oddychamy tym samym powietrzem,mieszkamy na tej samej planecie i nad nami unosi się to samo niebo. Uśmierciłam naszą miłość. Rozdzieliłam nasze serca.Stworzył się pomiędzy nimi gruby mur. Już nigdy po tym wszystkim nie były takie same.Nie mogły się dogadać i oddalały się od siebie pomimo,że były tuż obok,na wyciągnięcie ręki.Mur bardzo dawał o sobie znać. Tworzył się cegiełka po cegiełce. Zbudowała go każda nasza kłótnia,moje wyzwiska,Twoja zazdrość. Ostatnią dołożoną cegiełką stał się brak wystarczającej miłości. Z mojej strony nie okazała się ona dość silna.Nie przetrwała próby czasu.Potrzebuję Twojego wybaczenia. Poczucie winy uniemożliwia mi pójście dalej. W jego oczach widzę Twoje smutne pełne łez w momencie rozstania, w jego twarzy widzę usposobienie Twojej łagodności z jaką przyjąłeś to,że nie chcę już z Tobą być.Jego usta przypominają mi ruch twoich warg gdy pytałeś mnie dlaczego tak po prostu odchodzę od Ciebie.Widzę Cię nieustannie/hoyden

2 Czuję wyrzuty sumienia gdy przyłapuję się na myśli że on jest chyba tym którego tyle czasu szukałam.Czułeś że nie kocham Cię wystarczająco mocno by budować wspólną przyszłość? Prawda? Mieliśmy tylko chwile a to było trochę za mało by móc stworzyć coś niezwykłego. Możemy jeszcze trafić każde do swojego nieba ale musisz mi przebaczyć. Wiesz przecież że nie chciałam Cię zranić Ty tez nie chciałeś zranić mnie. Potrzebuję zobaczyć twoją uśmiechniętą twarz. Zobaczyć że be zemnie masz się dobrze. I wcale ale to wcale nie zniszczyło Cię nasze rozstanie. W myślach wciąż Cię przepraszam. I dam mu się złapać za rękę i poprowadzić się przez życie dopiero gdy mi przebaczysz. Mój los leży w twoich rękach.Pamiętasz jak mówiłeś że nieważne co się stanie chcesz mojego dobra?Teraz możesz pokazać prawdziwość swoich słów. Już drugi raz zachowuję się jak egoistka. Ale przecież nie planowałam tego że tak po prostu się zakocham i będę chciała zrobić wszystko by móc połączyć się z tą osobą  hoyden

hoyden dodano: 10 maja 2013

2/Czuję wyrzuty sumienia gdy przyłapuję się na myśli,że on jest chyba tym,którego tyle czasu szukałam.Czułeś,że nie kocham Cię wystarczająco mocno by budować wspólną przyszłość? Prawda? Mieliśmy tylko chwile,a to było trochę za mało by móc stworzyć coś niezwykłego. Możemy jeszcze trafić każde do swojego nieba,ale musisz mi przebaczyć. Wiesz przecież,że nie chciałam Cię zranić,Ty tez nie chciałeś zranić mnie. Potrzebuję zobaczyć twoją uśmiechniętą twarz. Zobaczyć,że be zemnie masz się dobrze. I wcale,ale to wcale nie zniszczyło Cię nasze rozstanie. W myślach wciąż Cię przepraszam. I dam mu się złapać za rękę i poprowadzić się przez życie dopiero gdy mi przebaczysz. Mój los leży w twoich rękach.Pamiętasz jak mówiłeś,że nieważne co się stanie chcesz mojego dobra?Teraz możesz pokazać prawdziwość swoich słów. Już drugi raz zachowuję się jak egoistka. Ale przecież nie planowałam tego,że tak po prostu się zakocham i będę chciała zrobić wszystko by móc połączyć się z tą osobą /hoyden

Nie pamiętam już jego zapachu. Nie pamiętam smaku jego ust. Niemalże nie pamiętam barwy jego głosu. Nie pamiętam jego dotyku. Nie pamiętam jak się czułam gdy mnie przytulał. Po prostu  nie pamiętam tego  co dawała mi nasza miłość.    napisana

napisana dodano: 10 maja 2013

Nie pamiętam już jego zapachu. Nie pamiętam smaku jego ust. Niemalże nie pamiętam barwy jego głosu. Nie pamiętam jego dotyku. Nie pamiętam jak się czułam gdy mnie przytulał. Po prostu, nie pamiętam tego, co dawała mi nasza miłość. / napisana

Lubię Twoje pachnące nikotyną pocałunki.Wydzielanie Ci papierosów by za chwilę przekonać się że to na nic. Że choć bardzo się starasz nie pokonasz nałogu tak z dnia na dzień. Nawet dla mnie. Lubię brać od Ciebie bucha i chuchać Ci dymem prosto w twarz. Lubię łaskotać Cię i patrzeć jak wijesz się w prawdziwych męczarniach prosząc mnie o litość. Lubię gdy po spotkaniu z Tobą przekonuję się że cierpię na niedosyt Ciebie. I gdy tęsknie już w momencie gdy zbierasz się do wyjścia. Patrzę z prawdziwą radością na to co zaczyna się rodzić między nami. I sprawia mi ogromną przyjemność gdy serce wygrywa mi wesoły marsz na Twój widok i wyrywa się w twoją stronę za każdym razem gdy jesteś w pobliżu hoyden

hoyden dodano: 10 maja 2013

Lubię Twoje pachnące nikotyną pocałunki.Wydzielanie Ci papierosów by za chwilę przekonać się,że to na nic. Że choć bardzo się starasz nie pokonasz nałogu tak z dnia na dzień. Nawet dla mnie. Lubię brać od Ciebie bucha i chuchać Ci dymem prosto w twarz. Lubię łaskotać Cię i patrzeć jak wijesz się w prawdziwych męczarniach prosząc mnie o litość. Lubię gdy po spotkaniu z Tobą przekonuję się,że cierpię na niedosyt Ciebie. I gdy tęsknie już w momencie gdy zbierasz się do wyjścia. Patrzę z prawdziwą radością na to co zaczyna się rodzić między nami. I sprawia mi ogromną przyjemność gdy serce wygrywa mi wesoły marsz na Twój widok i wyrywa się w twoją stronę za każdym razem gdy jesteś w pobliżu/hoyden

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć