 |
|
kocham go i tylko, kocham muzykę
co się patrzysz chuju pieprzę twoją polemikę..
|
|
|
|
nawet jeśli zepsuję wszystko inne jak zwykle,
to jak tylko przyjdziesz ten cały ból zniknie,
i w tym labiryncie znajdę nitke i pójdę,
wzdłuż niej, by ujrzeć światło i Twój uśmiech..
|
|
|
|
była jedna, jedna jak niejedna by chciała tak.
dziś już nie ma tak i nie ma szans, i nara.
|
|
|
|
ja tonę w odmentach szczęścia przy Tobie,
tworzymy tą historię, to dopiero jej początek..
|
|
|
|
użalam się nad sobą i to nie jest spoko, mimo wszystko.
oczy mam przekrwione, kłamią jeśli widzą płomień,
dzisiaj znów słuchałem jej poczty głosowej..
|
|
|
|
I niby kryzys, ale wierzę, że się jeszcze dogadamy.
Milczysz, znasz mnie, wiesz, że znów muszę schlać się.
I najgorsze, że Ty jesteś przy tym zawsze..
|
|
|
|
miał błękitne oczy i nikt go nie kochał,
oprócz niego i zniknął wraz z iskrą w oczach..
|
|
|
|
Ty, po co dzwonisz, skoro nie chcesz ze mną gadać.
Dobrze wiemy, że się nam nie poukłada mała.
|
|
|
|
trafie w hajs i kupie Ci kwiaty, kiedyś spijemy toast za te śmieszne plany
i za to co jeszcze przed nami, ale dziś już nie dzwoń,
dziś zapijam pamięć..
|
|
|
|
Odkąd ostatnio gadaliśmy spotkałem Cię przelotem w sklepie
I może lepiej, bo nie do końca wiem co mógłbym Ci powiedzieć.
Z tamtych obietnic został pył, który rozsypał czas po glebie
Czytaj, że nie zostało nic, dlatego nie ma już mnie i Ciebie
Nie ma co gadać, po co udawać że jeszcze coś nas łączy...
|
|
|
|
jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość
może życie bez przeszkód było by zupełnie nudne
chciałbym ułożyć wszystko sam jednak nie umiem
|
|
 |
|
Nuda jest zaraźliwa, a ja jestem lekarstwem!
|
|
|
|
Dodaj komentarz
