 |
|
teraz słowa dokończą to co zaczęły czyny,
przecież kurwa nie mówię, że nie jestem bez winy,
z ciężkim sercem nawijam o tym, że z nami koniec,
a myślałem, że zawsze staniesz po mojej stronie...
|
|
 |
|
próbowali odnaleźć swój spokój w szczęściu nawzajem,
nie mieli wspólnych marzeń, chociaż od zawsze byli razem.
|
|
 |
|
'odkąd ostatnio gadaliśmy spotkałem Cię przelotem w sklepie,
i może lepiej, bo nie do końca wiem co mógłbym Ci powiedzieć'
|
|
 |
|
nasza znajomość to dość dziwna sytuacja
na początku nie chciałaś gadać ze mną
finalnie ja odszedłem no i płakałaś nie jedną
noc! Stop! To tylko wspomnienie
|
|
 |
|
mówisz jestem nikim - spoko
lecz dla takich jak ty to i tak za wysoko
|
|
 |
|
Pozwól, że odpłynę, a Ty znikniesz razem z dymem.
|
|
 |
|
Usiadłaś koło mnie, kiedy byłem całkiem sam,
tylko bit chwilowo trochę otuchy dał.
Smutek w mojej duszy grał, Ty podałaś mi swą dłoń
i w jednej sekundzie przestała drzeć moja skroń.
|
|
 |
|
Ona potrzebuje Cię bardzo,
Ty potrzebujesz Jej bardzo
i zacznijcie wierzyć twardo w to.
Ty nic nie pisz schowaj telefon w dłonie,
Ty zaciśnij mocno dłonie, załóż kaptur i idź do Niej.
|
|
 |
|
otwieram butelkę i puszczam stare klasyki
coś mi przypomina o niej i o tym jak zostałem z niczym
piję drinka, dziś już wiem,
że zabiłem w sobie tamto uczucie
i wiem, że nie nauczyłem jej niczego więcej niż bycia suką.
|
|
 |
|
gdybym zmierzył skalę dostałabyś 10 na 10,
za wygląd i za miłość, która nas splata.
|
|
 |
|
kocham wszystko w Tobie, bo wszystko jest inne niż myślę,
a moje oczy błądzą tam, błądzą po Twoim umyśle.
Przepraszam, że dzisiaj pewnie znowu Ciebie wyśnie,
to przekracza wszystkie granice, a ja? ja tylko piszę..
|
|
 |
|
widziałam smutek, widziałam łzy, widziałam kłótnie,
teraz stoję gdzieś na deszczu patrzę jak spływają krople,
chmury płaczą, zalewając mnie smutkiem, a ja
zamiast się bronić wolę poddać się i uciec.
|
|
|
|