 |
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to, co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to całe zamieszanie. Nie interesuje Cię już, czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.
|
|
 |
Czasem, kiedy widzisz kogoś codziennie, zapominasz mu powiedzieć, ile dla Ciebie znaczy.
|
|
 |
Nadchodzi dzień, kiedy robisz makijaż tylko dlatego, że jest on zdecydowanie najmocniejszym argumentem na to, aby powstrzymać się przed płaczem.
|
|
 |
Są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze.
|
|
 |
Nikogo nigdy nie męczy miłość. Męczy nas czekanie, słyszenie obietnic, przepraszanie i ranienie po raz kolejny.
|
|
 |
Człowiek zmienia się nie do poznania, gdy zrozumie, że stracił coś, co kochał całym sobą.
|
|
 |
Czas nie leczy ran. Czas pomaga nam przerodzić smutek w tęsknotę.
|
|
 |
To boli - kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie. I trudno, tak musiało być. Nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści. Wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści.
|
|
 |
Chcę teraz wysłać do Niego bezinteresowną wiadomość pytającą, co u Niego, dostać w odpowiedzi, że ogląda tv i jak zwykle nic ciekawego nie leci, że tęskni za mną. Chcę pisać z Nim wieczorami, czuć na sobie Jego zapach po powrocie do domu, dzielić się z Nim każdym głupim szczegółem mojego życia, tym ważnym i tym mniej. Chcę w każdej chwili mojego życia mieć w głowie tę małą myśl, że Go mam, że mam kogoś, dla kogo jestem ważna, że mam kogoś, tak po prostu.
|
|
 |
Chcę tylko się przytulić. Nie mam ochoty na wielkie uczucie, nie chcę usłyszeć kłamliwego kocham. Chcę się tylko najzwyczajniej w świecie przytulić.
|
|
 |
Nie trzeba więcej, tylko ufaj nadziei. Nie trzeba więcej, tylko pamiętaj o nas. Przeciw wszystkiemu, co ciągle nas dzieli. Przeciw wszystkiemu, co chce nas pokonać.
|
|
 |
A uczuć dotyk znów przyniesie uśmiech, karmiąc nas tym, co ludzkie, aż w końcu uśnie.
|
|
|
|