 |
" W dniu kiedy zbiło mi się lustro , poznałam Ciebie " / zabilikennyego
|
|
 |
"Im więcej przysięgam, że jestem szczęśliwa, tym bardziej czuję się samotna." / Rihanna - What Now
|
|
 |
Pustka. Tak chyba określa się to uczucie, kiedy uświadamiasz sobie, że jesteś kompletnie sam. Nie ma do tego nic tłum znajomych, którzy sypią proszek na imprezach, poklepują po plecach podając jointa, czy też wygłaszają huczne toasty przy podnoszeniu kieliszka z wódą. Odczuwasz dziwną potrzebę, by był ktoś przy tobie również wtedy, kiedy po pokoju walają się tylko puste pakiety i niedopałki. Dziwna chęć drugiego człowieka w życiu codziennym. Chęć rozmowy o głupotach, towarzystwo przy ulubionym filmie, bądź po prostu obecność... / Stostostopro
|
|
 |
Nie zawsze będę czekać na to aż się zmienisz, byś zmienił nastawienie do mnie. Wszystko inne nie zastąpi Ci mnie. Po prostu kiedyś nadejdzie taki dzień, gdy się obudzisz myśląc, ze czekam. Nagle zrozumiesz, że mnie już nie ma./malolatxdd
|
|
 |
Nie wiesz jak zachowuję się gdy tak ogromnie za Tobą tęsknię. Potrzebując Twoich słów wymyślam sobie je w głowie i otulam się do snu.
|
|
 |
Bez Ciebie nie zdołam pokonać tych złych ludzi, bez Ciebie nie pokonam całego świata.Sama nie jestem w stanie zrobić nic. We dwoje mamy moc, o której sami nie mamy pojecia. /malolatxdd
|
|
 |
Nie powtarzaj mi, że to nieważne. Wierzę w każde słowo, jak w ciebie, jak w nas . / malolatxdd
|
|
 |
Odchodzisz ode mnie. Oddalasz się coraz bardziej dzień po dniu. Czuję to całą sobą i sercem. Ta przerwa między nami miażdży mi serce, długo nie wytrzyma nacisku tęsknoty za bliskością Twojego serca. /malolatxdd
|
|
 |
Pamiętam z Chrobrym jaraliśmy siuwaks w oknie i przycięliśmy ją, jak tak w strugach deszczu moknie. / Sokół
|
|
 |
"Nie wiem czy czytałaś mój nekrolog.Na pogrzeb podobno przyszło ludzi sporo.Mówią ,że w środku byłem dobry - pierdolą.Czemu płaczesz, życie ze mną było twą niedolą..."/ MEZO
|
|
 |
Wciągasz mnie w to gówno. Włączamy stroboskopy. Podkręcamy bass. Dodajemy lód do wódki, sączymy ją jak wodę, bo przecież i tak nie czujemy smaku. Spalamy paczkę czerwonych marlboro. Dotykasz mnie mocno, tak jak lubię. Rozmawiamy ciągle, o wszystkim, bez jakichkolwiek barier. Opowiadasz mi jak minął ci dzień. Przewracasz mnie na podłogę, leżymy razem, sufit wiruje. To nasza rzeczywistość. / stostostopro
|
|
 |
W gruncie rzeczy nawet wciąganie wspólnie tego prochu miało w sobie coś romantycznego. / stostostopro
|
|
|
|