 |
jestem przeszłością. chorymi, raniącymi, cudownymi wspomnieniami ~
perfekcyjna_obojetnosc
|
|
 |
Powinnam w końcu oduczyć się nawyku tęsknienia za ludźmi, dla których nic nie znaczę. ~ ciamciaramciaa
|
|
 |
Przyzwyczaiłam się, że ludzie, na których zależy mi najbardziej, zwyczajnie odchodzą. Zostawiają mnie dla własnego szczęścia. Mają gdzieś moje życie i moje problemy. Nie obchodzi ich to, że dla nich byłam gotowa skoczyć w ogień, poświęcić wszystko, co mam. I to jest trochę przykre.
|
|
 |
siedzisz, myślisz, wspominasz, oglądasz stare fotografie, co chwilę łyk gorącej herbaty rozgrzewa Cię na kilka sekund, spoglądasz na fotografie, czujesz cholerny ucisk w gardle, nagle... patrzysz w jeden pieprzony punkt i zaczynasz łkać, najpierw delikatnie, żeby nikt nie przyszedł i nie zaczął zadawać tych cholernych pytań: co ci jest? i dlaczego płaczesz? , ale potem uświadamiasz sobie, że to nie ma znaczenia, a łkanie zmienia się w ryk, a Ty nie masz siły z tym walczyć, siedzisz sam/a i szlochasz jak dziecko, które nie dostało cukierka. znajome? ~ nara.pjona
|
|
 |
Już go nie poznaję, nie wiem kim jest i czemu wybrałam właśnie jego./esperer
|
|
 |
Z nami? Na początku wielkie zauroczenie, wspólne tygodnie i zapewnianie, że tak będzie już zawsze. Potem nadszedł koniec, z dnia na dzień, jeb, to jednak nie to, nie ta droga. Mój płacz i szczerze to niewiele pamiętam z tamtego okresu, pamiętam tylko, że bardzo bolało. Kiedy było lepiej, kiedy zrobiłam pierwszy samodzielny krok odezwał się. Prosił o drugą szansę, mówił jaka jestem cudowna i jak cholernie żałuję, że to spieprzył. Odwlekałam to pierwsze spotkanie, broniłam się przed tym, bo przecież co jeśli znowu zrani? Dostał drugą szansę i wiesz co? Miałam rację, zranił po raz kolejny./esperer
|
|
 |
Nie potrafię zrobić tego z klasą. Nie umiem po prostu wyjść i zamykając za sobą drzwi, nie wybuchnąć płaczem. Nie poradzę sobie z udawaniem,że wszystko jest dobrze, a zerwanie nic dla mnie nie znaczy, bo znaczy tyle co koniec świata./esperer
|
|
 |
|
Kolejna rozmowa, po której w oczach mam łzy...
|
|
 |
Mam dość czucia się winną w momencie, kiedy jedyne co zrobiłam to pozwoliłam złamać sobie serce./esperer
|
|
 |
Chcesz dostać szczerością po pysku? Proszę bardzo. To nie tak, że ludzie od Ciebie odchodzą, bo są źli, chujowi i w ogóle to od początku mieli w zamiarze Cię zranić. Nie cierpisz tylko dlatego, bo społeczeństwo jest skurwione. Cierpisz sama przez siebie, bo dostajesz to co kiedyś sama dawałaś. Przykro? Tak, ludzie odchodzą, bo ich kurwa nie umiesz zatrzymać, bo sama jesteś chujowa i na dodatek fałszywa. I tak, dostajesz po dupsku tak samo jak oni dostawali od Ciebie, więc jeśli chcesz płakać to polej do swojego odbicia. Zobaczysz tam osobą winną temu całemu zamieszaniu./esperer
|
|
 |
Wiesz, myślę, że poradziłabym sobie ze wszystkim, wszystko bym ogarnęła, gdybym tylko wiedziała, że mnie kochasz, tak na sto procent całym sercem./esperer
|
|
|
|