głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rezerwowy

zrozumiałam  że teraz pokochałbyś tylko kobietę równą sobie  a że nie miałam zamiaru zostać alkoholiczką i imprezować co sobotę  to odpadłam. wolałeś poszukać innej dziewczyny  która uprawiałaby z tobą sex kiedy tylko miałbyś na to ochotę  a nie taką  która wolałaby poczekać jeszcze trochę. jednym słowem szukałeś dziwki  którą nie jestem  nie byłam i nie będę. gdy dostrzegłeś  że żadna nie interesuje się zbytnio twoją osobą próbowałeś wrócić  przepraszałeś  ale ja rozważnie dałam ci kopa w dupę  którego nie żałuję.

waniilia dodano: 3 sierpnia 2010

zrozumiałam, że teraz pokochałbyś tylko kobietę równą sobie, a że nie miałam zamiaru zostać alkoholiczką i imprezować co sobotę, to odpadłam. wolałeś poszukać innej dziewczyny, która uprawiałaby z tobą sex kiedy tylko miałbyś na to ochotę, a nie taką, która wolałaby poczekać jeszcze trochę. jednym słowem szukałeś dziwki, którą nie jestem, nie byłam i nie będę. gdy dostrzegłeś, że żadna nie interesuje się zbytnio twoją osobą próbowałeś wrócić, przepraszałeś, ale ja rozważnie dałam ci kopa w dupę, którego nie żałuję.

gdy przyjeżdżałam do niego zawsze witał mnie na schodach  patrzył na moją sylwetkę błyszczącymi oczyma  jego miłość biła na kilometr. zanim weszłam całował mnie namiętnie i ostrzegał kto jest w domu. potem brał delikatnie moją dłoń  otwierał drzwi i wprowadzał mnie do kuchni  po krótkim dzień dobry z jego rodzicami  szliśmy na górę. tam długo rozmawialiśmy lub spaliśmy  bywało też  że płakaliśmy. niestety potem te pogawędki stawały się rutynalne  a jedyną płaczącą osobą byłam ja. zazwyczaj tylko przytulaliśmy się mocno  z lękiem przed utratą. nasza miłość przeistoczyła się w przyzwyczajenie  którego tak bardzo pragneliśmy uniknąć. wtedy poraz pierwszy pomyślałam  że wszystko wygasa z czasem.

waniilia dodano: 3 sierpnia 2010

gdy przyjeżdżałam do niego zawsze witał mnie na schodach, patrzył na moją sylwetkę błyszczącymi oczyma, jego miłość biła na kilometr. zanim weszłam całował mnie namiętnie i ostrzegał kto jest w domu. potem brał delikatnie moją dłoń, otwierał drzwi i wprowadzał mnie do kuchni, po krótkim dzień dobry z jego rodzicami, szliśmy na górę. tam długo rozmawialiśmy lub spaliśmy, bywało też, że płakaliśmy. niestety potem te pogawędki stawały się rutynalne, a jedyną płaczącą osobą byłam ja. zazwyczaj tylko przytulaliśmy się mocno, z lękiem przed utratą. nasza miłość przeistoczyła się w przyzwyczajenie, którego tak bardzo pragneliśmy uniknąć. wtedy poraz pierwszy pomyślałam, że wszystko wygasa z czasem.

 d teksty waniilia dodał komentarz: ;d do wpisu 3 sierpnia 2010
ja też    teksty waniilia dodał komentarz: ja też ;* do wpisu 3 sierpnia 2010
smakujesz jak najlepsza truskawkowa czekolada.

waniilia dodano: 3 sierpnia 2010

smakujesz jak najlepsza truskawkowa czekolada.

miłość nigdy nie umiera. zawsze odradza się na nowo. tylko  że najczęściej w innych sercach.

waniilia dodano: 3 sierpnia 2010

miłość nigdy nie umiera. zawsze odradza się na nowo. tylko, że najczęściej w innych sercach.

kocha mnie nawet taką nieuczesaną  bez makijażu  w starym dresie  bo prawdziwa miłość nie ma oczu.

waniilia dodano: 3 sierpnia 2010

kocha mnie nawet taką nieuczesaną, bez makijażu, w starym dresie, bo prawdziwa miłość nie ma oczu.

szkoda  że puder nie zakrywa braku mózgu.

waniilia dodano: 3 sierpnia 2010

szkoda, że puder nie zakrywa braku mózgu.

jesteś dla mnie jak prezent gwiazdkowy  jaka szkoda  że dostałam cię dopiero w wakacje.

waniilia dodano: 3 sierpnia 2010

jesteś dla mnie jak prezent gwiazdkowy, jaka szkoda, że dostałam cię dopiero w wakacje.

znając życie tak :D teksty waniilia dodał komentarz: znając życie tak :D do wpisu 3 sierpnia 2010
jeśli dostrzegasz  że życie bez niego nie ma sensu to znaczy  że się zakochałaś.

waniilia dodano: 3 sierpnia 2010

jeśli dostrzegasz, że życie bez niego nie ma sensu to znaczy, że się zakochałaś.

jeszcze raz przepraszam za to  że nie odpowiadałam ci dzień dobry  uciekałam widząc cię na drugim końcu korytarza  próbowałam się na ciebie nie patrzeć  ale nie mogłam zmarnować tego co tak trudno było mi zbudować  nie mogłam zmarnować tej obojętności.

waniilia dodano: 3 sierpnia 2010

jeszcze raz przepraszam za to, że nie odpowiadałam ci dzień dobry, uciekałam widząc cię na drugim końcu korytarza, próbowałam się na ciebie nie patrzeć, ale nie mogłam zmarnować tego co tak trudno było mi zbudować, nie mogłam zmarnować tej obojętności.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć