głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rexxonaa

i moge spędzać z nim wieczory  pić piwo na pół  zjadać to czego wczesniej nie lubiłam  przytulać się do niego ze wszystkich sił  kochać się i czuć jego oddech na swojej szyi  oglądać z nim filmy  rozmawiać o wszystkim i o niczym  prowokować go i drażnić się z nim  zasnąć mu w ramionach albo blisko niego  czekać aż się obudzi mimo ze dlugo lubi spac to ja lubię być jak najbliżej. liczy się jego obecność i czuje się najszczesliwsza.

lalkowata dodano: 22 września 2016

i moge spędzać z nim wieczory, pić piwo na pół, zjadać to czego wczesniej nie lubiłam, przytulać się do niego ze wszystkich sił, kochać się i czuć jego oddech na swojej szyi, oglądać z nim filmy, rozmawiać o wszystkim i o niczym, prowokować go i drażnić się z nim, zasnąć mu w ramionach albo blisko niego, czekać aż się obudzi mimo ze dlugo lubi spac to ja lubię być jak najbliżej. liczy się jego obecność i czuje się najszczesliwsza.

nie musze dostawać co tydzien  co miesiac  co jakis czas od niego prezentów czy kwiatów. nie chce pierścionka z wielkim brylantem ani nie potrzebuje od razu zlotego gps. nie musi klęczeć i błagać o moją rękę mimo że bedzie to miłe i tak zna moja odpowiedz  wystarczy ze kiedyś da poczuć mi się nie tą jedną z wielu tylko jedyną i ostatnią kobietą którą złapał za rękę kilka lat temu i zaprosil do swojego świata. i chce żeby byl szczczesliwy i zadowolony ze swoich wyborów. nie zrobię nic  co by mogło pozwolić mu na żal do siebie i do mnie. bede się starała i dawała mu jak najwięcej powodów do uśmiechu. zmienił mnie. nigdy wcześniej nie liczyło się dla mnie czyjeś szczęście. to ten ktoś  kto jest dla mnie drogowskazem na resztę życia. juz nie mysle tylko o sobie  on jest dla mnie najważniejszy  tylko on na pierwszym miejscu.

lalkowata dodano: 22 września 2016

nie musze dostawać co tydzien, co miesiac, co jakis czas od niego prezentów czy kwiatów. nie chce pierścionka z wielkim brylantem ani nie potrzebuje od razu zlotego gps. nie musi klęczeć i błagać o moją rękę mimo że bedzie to miłe i tak zna moja odpowiedz, wystarczy ze kiedyś da poczuć mi się nie tą jedną z wielu tylko jedyną i ostatnią kobietą którą złapał za rękę kilka lat temu i zaprosil do swojego świata. i chce żeby byl szczczesliwy i zadowolony ze swoich wyborów. nie zrobię nic, co by mogło pozwolić mu na żal do siebie i do mnie. bede się starała i dawała mu jak najwięcej powodów do uśmiechu. zmienił mnie. nigdy wcześniej nie liczyło się dla mnie czyjeś szczęście. to ten ktoś, kto jest dla mnie drogowskazem na resztę życia. juz nie mysle tylko o sobie, on jest dla mnie najważniejszy, tylko on na pierwszym miejscu.

decydując się na ten związek nie sądziłam że on przetrwa prócz tych słonecznych dni  wszystkie burze  deszcze i zachmurzenia które nam od czasu do czasu towarzyszą. sądzę że ta zachwiana równowaga między dwojgiem ludzi jest potrzebna. nie można przestawac się starać o drugie  jeśli komuś naprawde zależy to nie będzie myślał czy mu pasuje coś zrobić  co powiedzą na to inni i czy nie zawiedzie kogoś  nic nie będzie się innego liczyło  nikt inny  tylko ta osoba   dla której warto zrobić wszystko  będzie walczył bo czuje się przy niej szczęśliwy  będzie uswiadamial ją ze mu zalezy  że chce żeby była tą jedyną  po prostu pomimo wszystko bedzie. nie można popaść w rutynę. najważniejsze żeby się nie poddawać i wierzyć we wspólną przyszłość.

lalkowata dodano: 22 września 2016

decydując się na ten związek nie sądziłam że on przetrwa prócz tych słonecznych dni, wszystkie burze, deszcze i zachmurzenia które nam od czasu do czasu towarzyszą. sądzę że ta zachwiana równowaga między dwojgiem ludzi jest potrzebna. nie można przestawac się starać o drugie, jeśli komuś naprawde zależy to nie będzie myślał czy mu pasuje coś zrobić, co powiedzą na to inni i czy nie zawiedzie kogoś, nic nie będzie się innego liczyło, nikt inny, tylko ta osoba - dla której warto zrobić wszystko, będzie walczył bo czuje się przy niej szczęśliwy, będzie uswiadamial ją ze mu zalezy, że chce żeby była tą jedyną, po prostu pomimo wszystko bedzie. nie można popaść w rutynę. najważniejsze żeby się nie poddawać i wierzyć we wspólną przyszłość.

jest w życiu coś ważnego i ważniejszego. dla mnie on jest najważniejszą istotą która stąpa po ziemi i tak cholernie cudnie się uśmiecha i daje mi poczucie bezpieczeństwa. i tylko w nim widzę cały swój świat i promienne niebo nawet gdy pada deszcz.. i sama zazdroszczę sobie że mam wszystko.. ale nie wyobrażam sobie tego jakby się do mnie nie odezwał któregoś dnia. chyba bym umarła nie tylko z tęsknoty ale ze zmartwienia. cholernie boję się nie tylko o to że go stracę że jego miłość do mnie się wypali że znajdzie lepszą ale o to że coś mu się stanie. chyba bym nie dała rady. każda z tych strat by mnie mocno zabolała i wywróciła mój świat do góry nogami. chce być razem z nim  przy nim i tylko dla niego szczęśliwa kobietą. w życiu bym nie pomyślała że tak ułoży się moje życie. i chyba dlatego czasem gdy go przytulam nie chce puścić już ani na krok dalej. dla mnie liczy się tylko on i chce tylko z nim na zawsze połączyć słowo 'my'

lalkowata dodano: 22 września 2016

jest w życiu coś ważnego i ważniejszego. dla mnie on jest najważniejszą istotą która stąpa po ziemi i tak cholernie cudnie się uśmiecha i daje mi poczucie bezpieczeństwa. i tylko w nim widzę cały swój świat i promienne niebo nawet gdy pada deszcz.. i sama zazdroszczę sobie że mam wszystko.. ale nie wyobrażam sobie tego jakby się do mnie nie odezwał któregoś dnia. chyba bym umarła nie tylko z tęsknoty ale ze zmartwienia. cholernie boję się nie tylko o to że go stracę że jego miłość do mnie się wypali że znajdzie lepszą ale o to że coś mu się stanie. chyba bym nie dała rady. każda z tych strat by mnie mocno zabolała i wywróciła mój świat do góry nogami. chce być razem z nim, przy nim i tylko dla niego szczęśliwa kobietą. w życiu bym nie pomyślała że tak ułoży się moje życie. i chyba dlatego czasem gdy go przytulam nie chce puścić już ani na krok dalej. dla mnie liczy się tylko on i chce tylko z nim na zawsze połączyć słowo 'my'

ten rok jest dla nas ciężki ale to właśnie on ukazuje że miłość nie polega na ciągłym przesiadywaniu u siebie albo w kawiarni. pokazał nam że naprawdę jesteśmy dla siebie ważni że potrafimy czekać że tęsknota zbliża że dla siebie zrobimy wszystko że marzymy o tym samym że jedno dla drugiego chce jak najlepiej że damy ze wszystkim radę że uda się nam że czasami trzeba przecierpieć brak obecności drugiego żeby móc go niedługo przytulić i poczuć jego zapach i móc być pewnym że ma się wszystko że już nic ani nikt inny nie zastąpi tej osoby że już jesteśmy skazani że będziemy kiedyś razem dzielić wszystko że nadejdzie czas że tęsknota zniknie że tych wiadomości będzie mniej że będzie jedno na drugie czekało z obiadem że zamieszkamy razem że będziemy szczęśliwą rodziną że będziemy się kłócić że drugie rozpieszcza bardziej dzieci że jesteśmy pewni że będziemy wspominać ten czas który właśnie przechodzimy i uwierz że stwierdzimy że było wato czekać i powtarzać że uda się nam i będzie cudownie.

lalkowata dodano: 22 września 2016

ten rok jest dla nas ciężki ale to właśnie on ukazuje że miłość nie polega na ciągłym przesiadywaniu u siebie albo w kawiarni. pokazał nam że naprawdę jesteśmy dla siebie ważni że potrafimy czekać że tęsknota zbliża że dla siebie zrobimy wszystko że marzymy o tym samym że jedno dla drugiego chce jak najlepiej że damy ze wszystkim radę że uda się nam że czasami trzeba przecierpieć brak obecności drugiego żeby móc go niedługo przytulić i poczuć jego zapach i móc być pewnym że ma się wszystko że już nic ani nikt inny nie zastąpi tej osoby że już jesteśmy skazani że będziemy kiedyś razem dzielić wszystko że nadejdzie czas że tęsknota zniknie że tych wiadomości będzie mniej że będzie jedno na drugie czekało z obiadem że zamieszkamy razem że będziemy szczęśliwą rodziną że będziemy się kłócić że drugie rozpieszcza bardziej dzieci że jesteśmy pewni że będziemy wspominać ten czas który właśnie przechodzimy i uwierz że stwierdzimy że było wato czekać i powtarzać że uda się nam i będzie cudownie.

i dobrze pamiętam ten dzień  gdy po raz pierwszy poczułam  że mu zależy  że potrafi ze mną łączyć nie tylko szczęście  ale i cierpienie. i wiem  że trafiłam na faceta który nie tylko posiada to co powinien każdy prawdziwy mężczyzna mieć. on ma przede wszystkim uczucia  potrafi się ze mną śmiać  drażnić i denerwować mnie  zachowywać się jak pięcioletni chłopiec i oglądać beznadziejne bajki które sama wcześniej znajdę  spędzić ze mną całą noc i kilka razy nieświadomie przywalić mi ręką ale i złapać za moją dłoń żebym pamiętała że jest blisko  pozwala mi przesypiać całe wieczory w swoich ramionach i co jakiś czas mówić że kocha  mogłabym wymieniać dalej ale nie starczyłoby mi czasu i nie zmieściłabym tego tutaj  on jest mój  zależy mu tak jak mi a skąd to wiem? nieraz poczułam jego łzy na swoim policzku a jeżeli facet płacze blisko swojej kobiety to wiadomo że nie jest ona dla niego tylko chwilową odskocznią. jestem pewna że mam to o czym marzyłam  on JEST  on ISTNIEJE  on BĘDZIE ZAWSZE.

lalkowata dodano: 22 września 2016

i dobrze pamiętam ten dzień, gdy po raz pierwszy poczułam, że mu zależy, że potrafi ze mną łączyć nie tylko szczęście, ale i cierpienie. i wiem, że trafiłam na faceta który nie tylko posiada to co powinien każdy prawdziwy mężczyzna mieć. on ma przede wszystkim uczucia, potrafi się ze mną śmiać, drażnić i denerwować mnie, zachowywać się jak pięcioletni chłopiec i oglądać beznadziejne bajki które sama wcześniej znajdę, spędzić ze mną całą noc i kilka razy nieświadomie przywalić mi ręką ale i złapać za moją dłoń żebym pamiętała że jest blisko, pozwala mi przesypiać całe wieczory w swoich ramionach i co jakiś czas mówić że kocha, mogłabym wymieniać dalej ale nie starczyłoby mi czasu i nie zmieściłabym tego tutaj, on jest mój, zależy mu tak jak mi a skąd to wiem? nieraz poczułam jego łzy na swoim policzku a jeżeli facet płacze blisko swojej kobiety to wiadomo że nie jest ona dla niego tylko chwilową odskocznią. jestem pewna że mam to o czym marzyłam, on JEST, on ISTNIEJE, on BĘDZIE ZAWSZE.

Dzień 261. Zbieram się w jedną całość. I zakochać chcę się dopiero kiedy będę pewna   że nie rozsypię się jak domek z suchego piachu   po najsłabszym podmuchu wiatru.

malutkawwielkimswiecie dodano: 21 września 2016

Dzień 261. Zbieram się w jedną całość. I zakochać chcę się dopiero kiedy będę pewna , że nie rozsypię się jak domek z suchego piachu - po najsłabszym podmuchu wiatru.

Dzień 258. Pamiętam swoją pierwszą miłość. Miłość  która odchodząc zabrała ze sobą tak ogromny kawałek mnie  że już nigdy potem nie wróciłam do siebie. Choć byłam wtedy dzieciakiem z marzeniami  planami i wydawało mi się że gdy odszedł nic się nie stało. Nie szanowałam tej miłości. Potem dorastała i jeszcze długo szukałam tego uczucia. Do dzisiaj nie znalazłam. Znalazłam inne zauroczenia   pełne emocji  rozczarowań. Jest jesień. Jesień najbardziej mi się z nim kojarzy. W jesienne  deszczowe dni uczucia ciężej przetrwać. A On naprawdę ożeni się z inną...

malutkawwielkimswiecie dodano: 18 września 2016

Dzień 258. Pamiętam swoją pierwszą miłość. Miłość, która odchodząc zabrała ze sobą tak ogromny kawałek mnie, że już nigdy potem nie wróciłam do siebie. Choć byłam wtedy dzieciakiem z marzeniami, planami i wydawało mi się że gdy odszedł nic się nie stało. Nie szanowałam tej miłości. Potem dorastała i jeszcze długo szukałam tego uczucia. Do dzisiaj nie znalazłam. Znalazłam inne zauroczenia - pełne emocji, rozczarowań. Jest jesień. Jesień najbardziej mi się z nim kojarzy. W jesienne, deszczowe dni uczucia ciężej przetrwać. A On naprawdę ożeni się z inną...

Dzień 256.  I wtedy przestałem Ją kochać.   Co Ty wygadujesz  jak przestałeś? Przecież jesteście razem tyle lat.   Bo pies wpadł jej pod samochód.   Pies wpadł jej pod samochód i dlatego jesteście do dziś razem.   Tak. Jechałem wtedy z pracy  do niej  powiedzieć że to nie to. A ona zadzwoniła z płaczem  że stoi na ulicy że pies wleciał jej pod auto. I gdy ją zobaczyłem nie mogłem  rozumiesz mała nie mogłem  złamać jej tego serca. Przypomniałem sobie  dlaczego jesteśmy tyle lat. Bo ona to ona. Bo kocha zwierzęta  bo płaczę gdy dzieje się coś złego i wreszcie bo mnie potrzebuje  bo dzwoni do mnie kiedy się boi. Byłem gnojem  kawał dupka ze mnie był. I wiesz co ja jej potrzebowałem  właśnie takiej  z tym jej wielkim wrażliwym sercem  z tym jeżdżeniem 100km do weterynarza  z tym że potem całe noce siedziała przy tym psie i z tym  że na koniec zakopała go tam gdzie  był szczęśliwy . Bo ja też jestem z nią tak kurewsko szczęśliwy  ona sprawie  że w tym całym świecie jeszcze czuję.

malutkawwielkimswiecie dodano: 15 września 2016

Dzień 256. -I wtedy przestałem Ją kochać. - Co Ty wygadujesz, jak przestałeś? Przecież jesteście razem tyle lat. - Bo pies wpadł jej pod samochód. - Pies wpadł jej pod samochód i dlatego jesteście do dziś razem. - Tak. Jechałem wtedy z pracy, do niej, powiedzieć że to nie to. A ona zadzwoniła z płaczem, że stoi na ulicy że pies wleciał jej pod auto. I gdy ją zobaczyłem nie mogłem, rozumiesz mała nie mogłem, złamać jej tego serca. Przypomniałem sobie, dlaczego jesteśmy tyle lat. Bo ona to ona. Bo kocha zwierzęta, bo płaczę gdy dzieje się coś złego i wreszcie bo mnie potrzebuje, bo dzwoni do mnie kiedy się boi. Byłem gnojem, kawał dupka ze mnie był. I wiesz co ja jej potrzebowałem, właśnie takiej, z tym jej wielkim wrażliwym sercem, z tym jeżdżeniem 100km do weterynarza, z tym że potem całe noce siedziała przy tym psie i z tym, że na koniec zakopała go tam gdzie "był szczęśliwy". Bo ja też jestem z nią tak kurewsko szczęśliwy, ona sprawie, że w tym całym świecie jeszcze czuję.

Dzień 255.   O co Ci chodzi?  Wiedziałam  że to będzie jedna z naszych ostatnich rozmów. Czasami wie się takie rzeczy. Czasami wiesz  że to ostatnie stronice tej powieści. Że potem już tylko okładka i półka. Daleka  ciemna półka  gdzieś w zakamarku duszy.    O to „spierdalaj”  o to jaki jesteś  o to jak się w Tobie głupio zakochałam o to jak się fajnie zabawiłeś. Wiesz nie mam do Ciebie żalu. To nie Twoja wina. To wina tych wszystkich  którzy bili Ci brawo gdy powinni strzelić Cię w pysk i powiedzieć „ogarnij się”. Bo myślę  że pod pozą księcia kryło się jeszcze nie dawno dużo człowieka. Zgubiłeś to. I jest mi Ciebie żal.    O tyle to istotne w mojej opowieści  że po tym wszystkim wsiadłam do samochodu i poczułam ulgę na samą myśl o tym  że wracam do Wrocławia. Do człowieka  który niczego nie udaje  który na pytanie „stęskniłeś się?” powiada „no pewnie  że tak”. I bardzo chciałabym już być z tamtym. Mimo  że młodszy robi wrażenie dojrzalszego  traktującego mnie bardziej poważnie

malutkawwielkimswiecie dodano: 14 września 2016

Dzień 255. - O co Ci chodzi? Wiedziałam, że to będzie jedna z naszych ostatnich rozmów. Czasami wie się takie rzeczy. Czasami wiesz, że to ostatnie stronice tej powieści. Że potem już tylko okładka i półka. Daleka, ciemna półka, gdzieś w zakamarku duszy. - O to „spierdalaj”, o to jaki jesteś, o to jak się w Tobie głupio zakochałam,o to jak się fajnie zabawiłeś. Wiesz nie mam do Ciebie żalu. To nie Twoja wina. To wina tych wszystkich, którzy bili Ci brawo gdy powinni strzelić Cię w pysk i powiedzieć „ogarnij się”. Bo myślę, że pod pozą księcia kryło się jeszcze nie dawno dużo człowieka. Zgubiłeś to. I jest mi Ciebie żal. O tyle to istotne w mojej opowieści, że po tym wszystkim wsiadłam do samochodu i poczułam ulgę na samą myśl o tym, że wracam do Wrocławia. Do człowieka, który niczego nie udaje, który na pytanie „stęskniłeś się?” powiada „no pewnie, że tak”. I bardzo chciałabym już być z tamtym. Mimo, że młodszy robi wrażenie dojrzalszego, traktującego mnie bardziej poważnie

Dzień 254.  „Przecież to jeszcze dzieciak” kołatało mi się nieprzerwanie w głowie. Całe życie to ja byłam w związkach ze starszymi facetami  czasami odnosiłam wrażenie  że odchodzili gdy tylko uświadamiali sobie  że nie jestem dziewczynką  którą trzeba się opiekować. Że obrazek słodkiego blond aniołeczka jest tak bardzo odległy od mojego prawdziwego JA.  A tutaj nagle taki K. dla Niego nigdy nie próbowałam udawać aniołeczka  nie miałam powodów. Byłam po prostu sobą  nie byłam słabym listkiem  nie potrzebowałam aby mnie ktoś ochronił  bo tak naprawdę nigdy tego nie potrzebowałam. Z nim jest mnie 200 . A on nie ucieka. Akceptuje. Z K. nie znamy się jeszcze zbyt dobrze. Mamy tylko swój obraz  jakiś szkic. Kiedy patrzę na niego odnoszę wrażenie  że coraz bardziej zatapia się w tym co jest między nami  że idzie o krok przede mną  a ja jeszcze nie wiem gdzie idę

malutkawwielkimswiecie dodano: 13 września 2016

Dzień 254. „Przecież to jeszcze dzieciak” kołatało mi się nieprzerwanie w głowie. Całe życie to ja byłam w związkach ze starszymi facetami, czasami odnosiłam wrażenie, że odchodzili gdy tylko uświadamiali sobie, że nie jestem dziewczynką, którą trzeba się opiekować. Że obrazek słodkiego blond aniołeczka jest tak bardzo odległy od mojego prawdziwego JA. A tutaj nagle taki K. dla Niego nigdy nie próbowałam udawać aniołeczka, nie miałam powodów. Byłam po prostu sobą, nie byłam słabym listkiem, nie potrzebowałam aby mnie ktoś ochronił, bo tak naprawdę nigdy tego nie potrzebowałam. Z nim jest mnie 200%. A on nie ucieka. Akceptuje. Z K. nie znamy się jeszcze zbyt dobrze. Mamy tylko swój obraz, jakiś szkic. Kiedy patrzę na niego odnoszę wrażenie, że coraz bardziej zatapia się w tym co jest między nami, że idzie o krok przede mną, a ja jeszcze nie wiem gdzie idę

Dzień 252.  Kiedy wracasz?   A co  stęskniłeś się już ?   Pewnie  że tak.

malutkawwielkimswiecie dodano: 11 września 2016

Dzień 252."-Kiedy wracasz? - A co, stęskniłeś się już ? - Pewnie, że tak."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć