głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rexxonaa

Znowu spoglądam na wieże Kościoła Mariackiego  znowu rozbrzmi hejnał. Urwie się  jak nasze rozmowy. Pod skórą czuję jak Cię nie ma. Parzy mnie przełykana ślina i nie umiem nic powiedzieć. Pusto tu dzisiaj bez Ciebie i nawet krakowski rynek stał się brzydki... tęsknoty mojego serca chcą abyś je uciszył. A Ty... zasypiasz z jakąś inną. Wyjechałeś i nawet nie powiedziałeś  Do widzenia    Żegnaj  chociaż   nie powiedziałeś nic i herbata czarna już nie rozjaśnia myśli i nie mogę śpiewać o czwartej nad ranem bo serce mi pękło   nie przyjdzie ani sen  ani Ty.

malutkawwielkimswiecie dodano: 3 czerwca 2015

Znowu spoglądam na wieże Kościoła Mariackiego, znowu rozbrzmi hejnał. Urwie się, jak nasze rozmowy. Pod skórą czuję jak Cię nie ma. Parzy mnie przełykana ślina i nie umiem nic powiedzieć. Pusto tu dzisiaj bez Ciebie i nawet krakowski rynek stał się brzydki... tęsknoty mojego serca chcą abyś je uciszył. A Ty... zasypiasz z jakąś inną. Wyjechałeś i nawet nie powiedziałeś "Do widzenia", "Żegnaj" chociaż - nie powiedziałeś nic i herbata czarna już nie rozjaśnia myśli i nie mogę śpiewać o czwartej nad ranem bo serce mi pękło - nie przyjdzie ani sen, ani Ty.

https:  www.youtube.com watch?v=J3PFrNeiy64 nosz kurwa jego mać

piercingforever dodano: 1 czerwca 2015

https://www.youtube.com/watch?v=J3PFrNeiy64 nosz kurwa jego mać

nigdy nie pozbędę się tego  o czym milczę.

vanilla07 dodano: 30 maja 2015

nigdy nie pozbędę się tego, o czym milczę.

przydałby się czasem dzień wolny od życia.

vanilla07 dodano: 30 maja 2015

przydałby się czasem dzień wolny od życia.

 Uświadomił sobie  że nie kochał jej jeszcze nigdy tak bardzo  jak właśnie w tej chwili: kiedy patrzył  jak odchodzi.

vanilla07 dodano: 30 maja 2015

"Uświadomił sobie, że nie kochał jej jeszcze nigdy tak bardzo, jak właśnie w tej chwili: kiedy patrzył, jak odchodzi."

Spieszyli się. Spieszyli się by zdążyć do domu przed świtem. Aby żona nie obudziła się przed pocałunkiem  aby mąż nie wyczuł alkoholu. Spieszyli się  niemalże biegli   zależało im. Tak naprawdę. A ja siedziałam na parapecie z kubkiem herbaty i nie spieszyło mi się nigdzie. Zimna pościel nie wołała... Ty śpisz w objęciach z nią. I nawet nie śmiałabym prosić żeby mogło być inaczej  chociaż całym sercem jestem tam  z Tobą. Słyszysz  ptaki już ćwierkają. Tę radosną melodię. A my smutni  niemal nostalgiczni nie wiemy jak dalej żyć... bez siebie... kolejny dzień...

malutkawwielkimswiecie dodano: 30 maja 2015

Spieszyli się. Spieszyli się by zdążyć do domu przed świtem. Aby żona nie obudziła się przed pocałunkiem, aby mąż nie wyczuł alkoholu. Spieszyli się, niemalże biegli - zależało im. Tak naprawdę. A ja siedziałam na parapecie z kubkiem herbaty i nie spieszyło mi się nigdzie. Zimna pościel nie wołała... Ty śpisz w objęciach z nią. I nawet nie śmiałabym prosić żeby mogło być inaczej, chociaż całym sercem jestem tam, z Tobą. Słyszysz, ptaki już ćwierkają. Tę radosną melodię. A my smutni, niemal nostalgiczni nie wiemy jak dalej żyć... bez siebie... kolejny dzień...

za długi był nasz uścisk  dokochaliśmy się do kości.

vanilla07 dodano: 29 maja 2015

za długi był nasz uścisk, dokochaliśmy się do kości.

 Po jakimś czasie człowiek przyzwyczaja się  zapomina i nawet nie czuje  że zimno  bo zapomniał  co to jest ciepło.

vanilla07 dodano: 29 maja 2015

"Po jakimś czasie człowiek przyzwyczaja się, zapomina i nawet nie czuje, że zimno, bo zapomniał, co to jest ciepło."

„Doprowadzasz moją wyobraźnię do szału. Jestem zwykłą kobietą z historią na twarzy. Kiedyś wyszłam po gazetę i nie było mnie dwadzieścia siedem lat. Zamyśliłam się nad życiem. O mało go nie przespałam. Płynna. Romantyczna  lecz chwilami zaprzeczająca wszystkiemu. Obserwuję Ciebie. Lubię Twoje oczy. Bezgranicznie. Gdy na nie patrzę  układam się Tobie pod rękę. Wyginam się w łuk i szybko zaczynam łapać powietrze. Dojrzałość budzi we mnie pragnienie. Podnieca. Zatracam się w spojrzeniu. Kontakcie. Muśnięciu. Jestem organoleptyczna. Niepoprawna. Głupio odważna. Chcąca przykuć Twoją uwagę. O oczach w kolorze zieleni  brązu i piwnym. Nigdy nie wiem  czego jest więcej. Z uśmiechem pod skórą. Zobacz  masz mnie na dłoni. Nie wszystkie karty odkryłam  jednak czuję się rozebrana. To nawet nie zimno  przyjemne dreszcze  to sto dwadzieścia uderzeń serca na minutę.

malutkawwielkimswiecie dodano: 29 maja 2015

„Doprowadzasz moją wyobraźnię do szału. Jestem zwykłą kobietą z historią na twarzy. Kiedyś wyszłam po gazetę i nie było mnie dwadzieścia siedem lat. Zamyśliłam się nad życiem. O mało go nie przespałam. Płynna. Romantyczna, lecz chwilami zaprzeczająca wszystkiemu. Obserwuję Ciebie. Lubię Twoje oczy. Bezgranicznie. Gdy na nie patrzę, układam się Tobie pod rękę. Wyginam się w łuk i szybko zaczynam łapać powietrze. Dojrzałość budzi we mnie pragnienie. Podnieca. Zatracam się w spojrzeniu. Kontakcie. Muśnięciu. Jestem organoleptyczna. Niepoprawna. Głupio odważna. Chcąca przykuć Twoją uwagę. O oczach w kolorze zieleni, brązu i piwnym. Nigdy nie wiem, czego jest więcej. Z uśmiechem pod skórą. Zobacz, masz mnie na dłoni. Nie wszystkie karty odkryłam, jednak czuję się rozebrana. To nawet nie zimno, przyjemne dreszcze, to sto dwadzieścia uderzeń serca na minutę."

wszystko jest coraz bardziej za późno.

vanilla07 dodano: 28 maja 2015

wszystko jest coraz bardziej za późno.

 Tęsknisz? Po co pytasz  myślę  że znasz odpowiedź. Owijam się szczelnie tęsknotą. Już bardziej nie mogę. Szaleństwo...

malutkawwielkimswiecie dodano: 26 maja 2015

-Tęsknisz? Po co pytasz, myślę, że znasz odpowiedź. Owijam się szczelnie tęsknotą. Już bardziej nie mogę. Szaleństwo...

Oboje byliśmy niedoświadczeni  łączyło nas uczucie o którym nie mieliśmy nawet zielonego pojęcia  zdawało się nam że wszystko zawsze będzie jak w bajce  dogadywaliśmy się  zależało nam  ponoć mnie kochałeś  ja kochałam cię na serio  nie baliśmy się podejmować ryzyka  nie baliśmy się później nawzajem oszukiwać  nie baliśmy się czynów które doprowadzały nas na koniec naszej historii  nie obchodziło nas co będzie jutro  nie obchodziło nas to że zaczynamy się kłócić  mieliśmy gdzieś jakie słowa padały  oboje nie mieliśmy pojęcia o tym że powoli nasza miłość się kończy  że przestaje być tak pięknie jak na początku.

vanilla07 dodano: 26 maja 2015

Oboje byliśmy niedoświadczeni, łączyło nas uczucie o którym nie mieliśmy nawet zielonego pojęcia, zdawało się nam że wszystko zawsze będzie jak w bajce, dogadywaliśmy się, zależało nam, ponoć mnie kochałeś, ja kochałam cię na serio, nie baliśmy się podejmować ryzyka, nie baliśmy się później nawzajem oszukiwać, nie baliśmy się czynów które doprowadzały nas na koniec naszej historii, nie obchodziło nas co będzie jutro, nie obchodziło nas to że zaczynamy się kłócić, mieliśmy gdzieś jakie słowa padały, oboje nie mieliśmy pojęcia o tym że powoli nasza miłość się kończy, że przestaje być tak pięknie jak na początku.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć