 |
Prozac, Apo-flox, Anafranil, Relanium - nawet nie musiałam nic mówić. Spojrzał na mnie tylko i wypisał recepty. Czy mam gdzieś napisane, że cierpię ? Rzeczywistość jest teraz bardziej znośna. Myślałam, że świat czeka na mnie. Teraz wiem, że nie czeka nic. Mogłam wszystko, a teraz w narkotycznym śnie, nieustannie pilnowana przesypiam dobę. 18 tabletek z każdego opakowania mi zostało. 18 dni. Za 18 dni będę musiała się obudzić. Narazie śpię...
|
|
 |
A ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
|
|
 |
"Jedną z najodważniejszych decyzji, jaką kiedykolwiek podejmiesz, będzie odrzucenie wszystkiego, co rani twoje serce i duszę."
|
|
 |
"Chyba nigdy nie jest za późno i na nic nie jest za późno, kiedy w grę wchodzi człowiek. Nawet tego, który odszedł, można dogonić."
|
|
 |
Tęsknota jest pokutą za przeżyte kiedyś szczęście.
|
|
 |
"Zobacz, jak dobrze do siebie pasujemy - wiem, że jeśli kiedykolwiek przymierzę swoje serce do serca innej kobiety, to już nigdy nie będzie biło tak jak obok twojego."
|
|
 |
- Na czym ta intymność polega?
- Na tym, że dopuszczasz drugiego człowieka do najtrudniejszych w tobie rzeczy. Nie wstydzisz się być przy nim, kiedy nie jesteś w formie. Kiedy jesteś 'nago psychicznie'. Kiedy jesteś gorszą wersją samego siebie, której się nikomu nie pokazuje. I masz kogoś, komu nie boisz się tego pokazać. Wiesz, że ta osoba tego nie obśmieje, nie wyszydzi, nie użyje przeciwko tobie. Jest w stanie być obok."
|
|
 |
Zawsze jest dobry czas, żeby zacząć wszystko od nowa.
|
|
 |
Kocham Cię codziennie od nowa. Codziennie w inny sposób. Z dnia na dzień coraz bardziej.
|
|
 |
Najpierw wypijałam kieliszek wina, potem dwa, pół butelki. Dzisiaj jest to cała butelka czerwonego wina przed snem z paczką papierosów w parze. Nie odnajduję już siebie w żadnym zakątku tego świata. Tylko ból przypomina mi, że jeszcze żyję...
|
|
 |
Wydaję mi się, że stchórzyłeś. Przestraszyłeś się obietnic, których nie oczekiwałam. Stoisz za ścianą strachu w trosce o "ideał bytu". Musisz wiedzieć jednak, że nic od Ciebie nie chciałam. Nie potrzebowałam przyszłości w myśl "żyli długo i szczęśliwie", nie chciałam pozbawić Cię wolności. Zachowałeś się jak szczeniak. Jeżeli po dobrym pieprzeniu nie umiesz wrócić do porządku dziennego to tego nie rób. A teraz co ? Uciekasz? Chowasz się? Bo "ja" to nie "tamta". Już jakiś czas temu odrzuciłam nadzieje na "nas", a to, że teraz chowasz się i nie umiesz spojrzeć w lustro to nie jest mój problem. Chcesz to milcz. Mieliśmy dobre pół roku...
|
|
 |
"Tylko ci, którzy ryzykują pójście za daleko dowiedzą się jak daleko można dojść."
|
|
|
|