 |
mogłeś tu być, a ja mogłam być przy Tobie.
|
|
 |
wiem ze juz zrobiłam wszystko co mogłam zrobići zyje z myslą ze walczyłam do konca o swoją miłosć bez przerwy.
nie mogłam go zatrzymać przy sobie , nie udało mi się.
|
|
 |
może to ostatni raz, gdy widzę Cię
może jutro każde z nas podda się
teraz jest najlepszy czas, by użyć słów
przecież jutro mogą nie zadziałać już.
|
|
 |
jeden krzyk, jedna myśl, a to wszystko by znów
cieszyć się z wszystkich chwil i rozmawiać bez słów
choćby cały ten świat, nagle zawalił się
będę walczyć.
|
|
 |
zatrzymaj czas,
tak bardzo chcę się z Tobą zgodzić
wiesz, że tylko tak
zdążymy jeszcze się obronić.
|
|
 |
dalej istnieje i on też istnieje, ale na ten czas nie istniejemy razem.
|
|
 |
Po co gadać o
budzeniu się, kiedy tak dobrze jest spać.
|
|
 |
Trzeci papieros bezsenności dopalał się w ustac
|
|
 |
"Nie byliśmy zakochani, spaliśmy ze sobą z niedbałą i
krytyczną wirtuozerią, zapadając później w straszliwe milczenia, a piana z piwa kładła
się jak pakuły, grzała i ścinała, podczas gdy patrzyliśmy na siebie czując, że już czas iść w swoje strony"
|
|
 |
"Mam pragnienie, gdy patrzę jak pijesz, zazdroszczę wtedy wodzie twoich warg, potem oblizujesz językiem usta, a ja zazdroszczę językowi, a gdy ponownie sięgasz po szklankę z wodą, chciałbym być brzegiem tej szklanki".
|
|
|
|