 |
kurwa mać, chyba powinienem iść już spać`/ paweł k.
|
|
 |
`pokochaj niebezpiecznie`
|
|
 |
też, chciałabym zerwać z wódką, papierosami, tobą i prostownicą.... tak chciałabym z tym skończyć Dziś , zacząć prosto żyć, przestać zgrywać trudne dziecko, dojrzeć , ujrzeć świata piekno. /rg
|
|
 |
o czym mam mówic o czym ? o zwycięstwie ?
ponosisz klęske kiedy nie masz z kim dzilić sie szcześciem ./pih
|
|
 |
sick of love, my heart is sick of love. We're sick of love.
I'm gonna fly, tonight , i'm taking you, don't be afraid, i'm your superman . Lets dance , again, play evil game. I' m gonnna Fly ! /ramirez.
|
|
 |
wszyscy udają. Udajemy, że już nie kochamy, udajemy , że świetnie bawimy się na imprezie, udajemy że rozumiemy temat na lekcji, udajemy , że nas coś bawi, udajemy , że nas nic nie obchodzi, udajemy że jesteśmy szczęśliwi. /rg
|
|
 |
potrzebował pół roku, żeby spojrzeć mi w oczy, zupełnie jakby miał uczucia -_- /rg
|
|
 |
Nigdy nie bądź lepszy bo będziesz potem winny,
często twój sukces będzie wkurwiał innych.
|
|
 |
Taka już kolej rzeczy urywki z życia bledną,
to co mnie przerażało dziś staje się komedią.
|
|
 |
Brak odwagi, czy strachu. Twarze pochowane w dłoniach
Ludzi dotkniętych problemem, zamkniętych w swoich pokojach.
|
|
 |
uśmiechnij się póki możesz, jutro będzie gorzej,
już mówiłem, że trafisz na listę zagrożonych stworzeń.
|
|
 |
Stworzyła sobie własny świat. Pełen ciszy i żalu do ludzi. Żalu za to, że tak wiele razy odwracali się plecami, gdy potrzebowała ich jak tlenu. Sama, splątana emocjami, wiła się w pościeli ze świadomością, że ludźmi władała fałszywość. Smutna prawda rozbiła się jej pod nogami. Tak trudno jest patrzeć na najbliższych, gdy oddalają się od Ciebie nawet na metr, bo wiesz, że tej małej odległości nigdy nie powinno między Wami być. I walczysz, sam ze sobą walczysz o prawdę, człowieku. W najgłębszych zakamarkach duszy walczysz o prawdę, którą sam tworzysz. W bitwie możesz być słabszy, ale nie pozwól sobie zapomnieć, że to wojna wyznacza zwycięzców. /just_love.
|
|
|
|