głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika reverof

znam ten stan  kiedy Ciebie mam.

nellyy dodano: 21 stycznia 2011

znam ten stan, kiedy Ciebie mam.

'Wiesz  to nie chodzi o to  że tak to wszystko się skończyło. Jedyne co mnie boli to sposób w jaki mnie potraktowałeś. Ćwiczyłeś bez końca moją cierpliwość i granice mojej wytrzymałości. Doprowadzałeś mnie do obłędu. Bawiłeś się moimi uczuciami  ot tak  dla zabawy. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to  że ja wciąż wierzyłam  że w głębi duszy nadal mnie kochasz  a te wszystkie świństwa to tylko taki żarcik  wiesz  taki mało śmieszny  ale jednak żart. Naiwne. Nie dopuszczałam do siebie myśli  że z mojego ideału zmieniłeś się w kogoś zupełnie innego. Robiłeś ze mną co chciałeś. Żałuję  że dopuściłam do tego  że miałeś nade mną pełną kontrolę  jeden Twój uśmiech doprowadzał mnie do euforii  jedno zdanie do łez. Najbardziej żałuję tego  że z mojego najbliższego przyjaciela stałeś mi się zupełnie obcy. To boli  cholernie boli  ale z perspektywy czasu zdałam sobie sprawę  że po prostu nie jesteś mnie wart  gdyż żadna dziewczyna na świecie nie zasłużyła sobie na takie traktowanie.'

nellyy dodano: 21 stycznia 2011

'Wiesz, to nie chodzi o to, że tak to wszystko się skończyło. Jedyne co mnie boli to sposób w jaki mnie potraktowałeś. Ćwiczyłeś bez końca moją cierpliwość i granice mojej wytrzymałości. Doprowadzałeś mnie do obłędu. Bawiłeś się moimi uczuciami, ot tak, dla zabawy. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że ja wciąż wierzyłam, że w głębi duszy nadal mnie kochasz, a te wszystkie świństwa to tylko taki żarcik, wiesz, taki mało śmieszny, ale jednak żart. Naiwne. Nie dopuszczałam do siebie myśli, że z mojego ideału zmieniłeś się w kogoś zupełnie innego. Robiłeś ze mną co chciałeś. Żałuję, że dopuściłam do tego, że miałeś nade mną pełną kontrolę, jeden Twój uśmiech doprowadzał mnie do euforii, jedno zdanie do łez. Najbardziej żałuję tego, że z mojego najbliższego przyjaciela stałeś mi się zupełnie obcy. To boli, cholernie boli, ale z perspektywy czasu zdałam sobie sprawę, że po prostu nie jesteś mnie wart, gdyż żadna dziewczyna na świecie nie zasłużyła sobie na takie traktowanie.'

To dziwne  zazwyczaj mówię dużo  ale teraz targa mną tyle uczuć ze nie umiem powiedzieć nic..

nellyy dodano: 21 stycznia 2011

To dziwne, zazwyczaj mówię dużo, ale teraz targa mną tyle uczuć ze nie umiem powiedzieć nic..

stawiam wszystko na jedną kartę. moje serce  moje uczucia  honor i godność. albo  wygram i zyskam  Ciebie  albo przegram i stracę  całą siebie. ponownie. ryzykuję  życie. dla Ciebie.

nellyy dodano: 21 stycznia 2011

stawiam wszystko na jedną kartę. moje serce, moje uczucia, honor i godność. albo, wygram i zyskam, Ciebie, albo przegram i stracę, całą siebie. ponownie. ryzykuję, życie. dla Ciebie.

Wkrótce nadejdzie ten dzień  w którym będziemy mijać się ulicą. Wtedy będę ulotna jak sen  już nie będziesz mógł mnie mieć. Będziesz mógł jedynie patrzeć  jak powoli znikam wśród przechodniów. I wtedy przypomnisz sobie  że był taki czas  w którym miałeś swoją szansę. No właśnie... Był ! Ten czas już nie wróci.

nellyy dodano: 21 stycznia 2011

Wkrótce nadejdzie ten dzień, w którym będziemy mijać się ulicą. Wtedy będę ulotna jak sen, już nie będziesz mógł mnie mieć. Będziesz mógł jedynie patrzeć, jak powoli znikam wśród przechodniów. I wtedy przypomnisz sobie, że był taki czas, w którym miałeś swoją szansę. No właśnie... Był ! Ten czas już nie wróci.

Taki ze mnie dziwny przypadek  że jak komuś na mnie zależy to mam to w dupie. A jak już się nie stara to zaczyna mi zależeć..

nellyy dodano: 21 stycznia 2011

Taki ze mnie dziwny przypadek, że jak komuś na mnie zależy to mam to w dupie. A jak już się nie stara to zaczyna mi zależeć..

Wiesz jak to jest  kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest  kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy  a nie możesz  bo po paru sekundach  musisz odwrócić się  kryjąc łzy?

nellyy dodano: 21 stycznia 2011

Wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy?

szłam z Tobą przez miasto  nie odzywając się w ogóle. obraziłam się  bo kilka minut wcześniej palnąłeś jakieś głupstwo. nagle spotkaliśmy Twoich kumpli. przywitałam się  i milczałam. 'a Ty Młoda co? znowu foch'   powiedział jeden z Nich  nie znałam Go. 'po pierwsze to raczej na Pani  bo się nie znamy. a po drugie  nie powinno Cię to obchodzić'   wrednie odpowiedziałam. kumple się zaśmiali  Ty również. 'nie dość  że zadziorna to patrz jaka pyskata'   powiedział  mierząc mnie. 'kiecke chcesz mi kupić  że tak mierzysz ?'   odpowiedziałam  zaczynając już konkretną wymianę zdań. w końcu złapałeś mnie za rękę mówiąc: 'odpuść  Kocie'. spojrzałam na Ciebie  i mimo focha powiedziałam : 'nie ma sprawy'  po czym zamilkłam  mimo  że miałam jeszcze dużo do powiedzenia. widzisz jak ogromny wpływ na mnie miałeś  jak dużo mogłeś   a teraz ? teraz nie ma już nic..

nellyy dodano: 21 stycznia 2011

szłam z Tobą przez miasto, nie odzywając się w ogóle. obraziłam się, bo kilka minut wcześniej palnąłeś jakieś głupstwo. nagle spotkaliśmy Twoich kumpli. przywitałam się, i milczałam. 'a Ty Młoda co? znowu foch' - powiedział jeden z Nich, nie znałam Go. 'po pierwsze to raczej na Pani, bo się nie znamy. a po drugie, nie powinno Cię to obchodzić' - wrednie odpowiedziałam. kumple się zaśmiali, Ty również. 'nie dość, że zadziorna to patrz jaka pyskata' - powiedział, mierząc mnie. 'kiecke chcesz mi kupić, że tak mierzysz ?' - odpowiedziałam, zaczynając już konkretną wymianę zdań. w końcu złapałeś mnie za rękę mówiąc: 'odpuść, Kocie'. spojrzałam na Ciebie, i mimo focha powiedziałam : 'nie ma sprawy', po czym zamilkłam, mimo, że miałam jeszcze dużo do powiedzenia. widzisz jak ogromny wpływ na mnie miałeś, jak dużo mogłeś - a teraz ? teraz nie ma już nic..

Rzygam już tymi stereotypami  że nie można bez nich żyć  ja żyję i nawet świetnie sobie radzę.

nellyy dodano: 21 stycznia 2011

Rzygam już tymi stereotypami, że nie można bez nich żyć, ja żyję i nawet świetnie sobie radzę.

Ci ludzie. Miejsca. Zimne piwnice w których za dzieciaka po kryjomu się melanżowało. Wychowani na rapie. Ludzie  którzy pójdą za Tobą w ogień. Teraz kiedy odwiedzam te stare kąty  czuję tęsknotę. Tęsknotę za tym co było. Wiesz  może nie miałam bogatej rodziny i zajebistych ciuchów. Ale jestem dumna ze swojego dzieciństwa  bo wychowałam się na zajebistej dzielnicy z zajebistymi ludzmi.

nellyy dodano: 21 stycznia 2011

Ci ludzie. Miejsca. Zimne piwnice w których za dzieciaka po kryjomu się melanżowało. Wychowani na rapie. Ludzie, którzy pójdą za Tobą w ogień. Teraz kiedy odwiedzam te stare kąty, czuję tęsknotę. Tęsknotę za tym co było. Wiesz, może nie miałam bogatej rodziny i zajebistych ciuchów. Ale jestem dumna ze swojego dzieciństwa, bo wychowałam się na zajebistej dzielnicy z zajebistymi ludzmi.

Cholernie boli mnie to  że tak łatwo o mnie zapomiałeś. Ze od razu wywaliłeś mnie ze swojego życia. Kiedy ja walczyłam o to miesiącami. Zabolało mnie to  że kiedy odchodziłeś nie powiedziałeś ani słowa. Dlaczego jesteś tak cholernie podłym człowiekiem co ? Dlaczego swoim istnieniem ranisz ludzi ?

nellyy dodano: 21 stycznia 2011

Cholernie boli mnie to, że tak łatwo o mnie zapomiałeś. Ze od razu wywaliłeś mnie ze swojego życia. Kiedy ja walczyłam o to miesiącami. Zabolało mnie to, że kiedy odchodziłeś nie powiedziałeś ani słowa. Dlaczego jesteś tak cholernie podłym człowiekiem co ? Dlaczego swoim istnieniem ranisz ludzi ?

Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami  może nie po tygodniu  ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni  w których wciąż będzie się pojawiać Jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia  zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'   bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój.

nellyy dodano: 21 stycznia 2011

Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać Jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny' - bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć