 |
jeśli głupi ma zawsze szczęście, to ja jestem po prostu zajebiście inteligentna.
|
|
 |
kupiła jabłkowo-miętowego tymbarka. gdy go otworzyła, on podszedł i powiedział: daj przeczytać co jest napisane. nie patrząc co jest na kapslu dała mu go z rumieńcem na policzkach. przeczytał, spojrzał na nią, pocałował i odszedł wręczając jej kapsel. chwilę nie wiedziała co się stało, w końcu przeczytała napis na tymbarku: jeśli ją kochasz, pocałuj!
|
|
 |
słodki jesteś kotku ale mnie to nie jara.
|
|
 |
w dupie mam wszystko co jest nie cacy
|
|
 |
chciałabym wiedzieć co myślisz, kiedy bez słowa się mijamy.
|
|
 |
rozpierdalasz mnie uczuciowo .
|
|
 |
daj mi ten lajt, wszystko co naj
|
|
 |
chuj ci w dupe, kurwa joł, nie?
|
|
 |
była na imprezie. wiedziała, że przyjdzie więc już na początku zaczęła pić. po godzinie stała nawalona pod ścianą i krztusiła się dymem z papierosa. wszedł do kuchni nie wiedząc, że ona tam jest. odwrócił się, spojrzał na jej oczy, które się zaszkliły i podszedł bliżej. zaczęła się śmiać. 'tylko sobie nie myśl, że to przez Ciebie. dymem się zakrztusiłam i tyle.' złapał ją za łokieć. 'chodź. wyjdziemy na zewnątrz.' spojrzała na niego wściekła i pijana. 'chyba sobie kpisz.' odwróciła się i kończyła swoje piwo. wyrwał jej butelkę z dłoni i wziął na ręce przekładając przez ramię! 'cholera! puść mnie. puść mnie, no!' wyszli na zimne powietrze. postawił ją na ziemi i odwrócił się plecami. 'coś Ty sobie, kurwa, myślał? że przyjdziesz i będziesz udawał bohatera? po jakiego chuja mnie wyprowadzałeś? no po co pytam?! nie ma już nas. sam o tym zdecydowałeś i guzik powinno Cię obchodzić, co się ze mną dzieje!' biła go pięściami po plecach. 'Kocham Cię.' powiedział. uderzyła mocniej.
|
|
 |
nawet gdybym popełniła samobójstwo przez ciebie powiedziałbyś ' ahaa '
|
|
 |
bo jak jest mi przykro to kurwa sobie płaczę , proste.
|
|
 |
nie nawidzę jak mi nie odpisujesz.
|
|
|
|