 |
fizyka? matematyka? bzdury. naucz mnie wzoru na szczęście.
|
|
 |
grzeczne dziewczynki idą do nieba, a niegrzeczne tam gdzie chcą! he
|
|
 |
wyrwij me serce i wyrzuć, spal, potnij, nakłuj, zjedz! cokolwiek już go nie potrzebuje.
|
|
 |
niesforna księżniczka dumnie idąca przez świat. pyskata, bezczelna, mająca dużo wad..
|
|
 |
najgorzej jest iść samemu tą samą trasą, którą kiedyś przemierzaliśmy z ważną nam osobą.
|
|
 |
chce mieć to szybko, wszystko albo nic, wiesz tak wyszło.
|
|
 |
abrakadabra i kurwa znikasz
|
|
 |
jestem jak papieros... 169 centymetrów owiniętego w białą bibułkę skóry człowieka. ktoś zapala mnie miłością, zaciąga się kilka razy i zostawia wśród popiołu bym dogasł.
|
|
 |
twoja historia mnie już chłopcze nie buja
|
|
 |
gdybym mogła cofnąć czas , uwierz nigdy byśmy się nie poznali
|
|
 |
jak byłam mała to miłość znaczyła dla mnie tyle, co znaleziona stokrotka, która potem zwiędła, prawie nic. miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minę i mówiłam "fuuj", odwracałam głowę. nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach.teraz wszystko się zmieniło. kiedyś, nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. teraz, za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat.
|
|
 |
bo ona ma sześć różnych uśmiechów. pierwszy, gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. drugi, gdy śmieje się z grzeczności. trzeci, gdy snuje plany. czwarty, gdy śmieje się sama z siebie. piąty, gdy czuje się niezręcznie. i szósty, gdy... szósty, gdy go widzi.
|
|
|
|