głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika retour

znaleznienie szczęścia ? to tak jakbyś dopiero dostrzegł promienie słońca  mimo  że świecą na Ciebie odkąd żyjesz.   veriolla

veriolla dodano: 16 stycznia 2012

znaleznienie szczęścia ? to tak jakbyś dopiero dostrzegł promienie słońca, mimo, że świecą na Ciebie odkąd żyjesz. / veriolla

  bo będę kase potrzebować tato.   na co?   na koncerty .   jakie?   no najpierw słonia  a później małpy.   to Ty się zdecyduj  Ty na koncerty czy do zoo idziesz.   Boże  tato...   veriolla

veriolla dodano: 14 stycznia 2012

- bo będę kase potrzebować,tato. - na co? - na koncerty . - jakie? - no najpierw słonia, a później małpy. - to Ty się zdecyduj, Ty na koncerty czy do zoo idziesz. - Boże, tato... / veriolla

 jakby nie patrzeć razem jesteście od liceum. nie wiem czy wtedy w planie to miałeś  przyjacielu    zeus

veriolla dodano: 14 stycznia 2012

"jakby nie patrzeć razem jesteście od liceum. nie wiem czy wtedy w planie to miałeś, przyjacielu" / zeus

przed sekundą pomyślałam sobie:'dawno nacpanej tu nie czytałam' i o  pach coś nowego. jak zwykle mega trafne uwielbiam Cię    teksty veriolla dodał komentarz: przed sekundą pomyślałam sobie:'dawno nacpanej tu nie czytałam' i o, pach coś nowego. jak zwykle mega trafne,uwielbiam Cię ;) do wpisu 14 stycznia 2012
dawno nie byłam taka szczęśliwa. dawno nie było tak  że moje serce nie należało do nikogo  a myśli nie były od kogoś uzależnione. jest cudownie! teraz właśnie zaczynam cieszyć się życiem  uśmiechać się i dążyć do tego bym to właśnie ja była szczęśliwa   nie ktoś inny!   veriolla

veriolla dodano: 14 stycznia 2012

dawno nie byłam taka szczęśliwa. dawno nie było tak, że moje serce nie należało do nikogo, a myśli nie były od kogoś uzależnione. jest cudownie! teraz właśnie zaczynam cieszyć się życiem, uśmiechać się i dążyć do tego bym to właśnie ja była szczęśliwa - nie ktoś inny! / veriolla

  mamo  idę na wódkę.   jak śmiesz mówić tak do matki? mogłabyś chociaż skłamać.   dobra: mamo  idę na mleko.   veriolla

veriolla dodano: 14 stycznia 2012

- mamo, idę na wódkę. - jak śmiesz mówić tak do matki? mogłabyś chociaż skłamać. - dobra: mamo, idę na mleko. / veriolla

czekałam na Niego.spóźniał się jak zwykle.'pewnie spotkał kumpli w bramie' pomyślałam.zwiesiłam się na jakimś filmie gdy nagle ogarnęłam że minęła godzina a Go nadal nie ma.zadzwoniłam raz  drugi  piętnasty nie odebrał.zaniepokoiło mnie to.podeszłam do okna patrząc czy może nie idzie na próżno. dzwoniłam paląc jednego papierosa za drugim.coraz bardziej się denerwowałam.nagle zadzwonił dzwonek do drzwi.pobiegłam otworzyć. zamiast Niego przyszedł Jego kumpel.wzięłam głęboki wdech i słuchałam co ma mi do powiedzenia.spojrzał na mnie i powiedział:'złapali Go  z towarem'.nogi ugięły mi się a serce zaczęło walić najmocniej jak mogło.'kurwa wiedziałam' wydarłam się zalewając się łzami. przytulił mnie mocno. krzyczałam bijąc Go po klatce piersiowej i twarzy.trzymał mnie mocno nie dając wyrwać mi się z uścisku.po chwili przestałam. mocno się w Niego wtulając rozryczałam się jak dziecko  a w głowie huczały mi słowa przyjaciółki:'przyjdzie czas że Go złapią.co wtedy?' veriolla

veriolla dodano: 13 stycznia 2012

czekałam na Niego.spóźniał się-jak zwykle.'pewnie spotkał kumpli w bramie'-pomyślałam.zwiesiłam się na jakimś filmie,gdy nagle ogarnęłam,że minęła godzina a Go nadal nie ma.zadzwoniłam-raz, drugi, piętnasty-nie odebrał.zaniepokoiło mnie to.podeszłam do okna patrząc czy może nie idzie-na próżno. dzwoniłam,paląc jednego papierosa za drugim.coraz bardziej się denerwowałam.nagle zadzwonił dzwonek do drzwi.pobiegłam otworzyć. zamiast Niego przyszedł Jego kumpel.wzięłam głęboki wdech i słuchałam co ma mi do powiedzenia.spojrzał na mnie i powiedział:'złapali Go, z towarem'.nogi ugięły mi się,a serce zaczęło walić najmocniej jak mogło.'kurwa,wiedziałam'-wydarłam się zalewając się łzami. przytulił mnie mocno. krzyczałam,bijąc Go po klatce piersiowej i twarzy.trzymał mnie mocno,nie dając wyrwać mi się z uścisku.po chwili przestałam. mocno się w Niego wtulając rozryczałam się jak dziecko, a w głowie huczały mi słowa przyjaciółki:'przyjdzie czas,że Go złapią.co wtedy?'/veriolla

i wkurwiacie mnie tymi pieprzonymi tekstami typu:'nie dasz sobie rady'. wkurwiacie mnie  gdy za wszelką cenę chcecie zatrzymać mnie w tym mieście. wkurwiacie mnie gdy mówicie:'a jak się nie dostaniesz?'. wkurwiacie mnie że na siłę chcecie zatrzymać mnie przy sobie. a ja tego nie cierpię. zawsze lubiłam być wolna  czuć swobodę i móc podejmować decyzje za siebie   więc nie utrudniajce mi tego  i po prostu wspierajce. a tak poza tym   ja sobie nie dam rady ja? chyba żartujecie.   veriolla

veriolla dodano: 12 stycznia 2012

i wkurwiacie mnie tymi pieprzonymi tekstami typu:'nie dasz sobie rady'. wkurwiacie mnie, gdy za wszelką cenę chcecie zatrzymać mnie w tym mieście. wkurwiacie mnie gdy mówicie:'a jak się nie dostaniesz?'. wkurwiacie mnie,że na siłę chcecie zatrzymać mnie przy sobie. a ja tego nie cierpię. zawsze lubiłam być wolna, czuć swobodę i móc podejmować decyzje za siebie - więc nie utrudniajce mi tego, i po prostu wspierajce. a tak poza tym - ja sobie nie dam rady,ja? chyba żartujecie. / veriolla

Piątek przed weekendem. Ostatnia godzina lekcyjna. Ona siedziała na schodach przed budynkiem szkoły. Wyciągnęła i zaczęła odpalać papierosa. Nagle za plecami usłyszała głos woźnego  Tu nie wolno palić.To teren szkoły  Odwracając się za siebie powiedziała  Na tym świcie nic niewolno  wszystko jest zakazane  Krzyczała coraz głośniej  I wie Pan co Panu jeszcze powiem.. że miłości nie ma ! Nie było i nie będzie. Chłopacy to frajerzy! Zimni dranie bez serca !  I w tym momencie do jej oczu napłynęły łzy.. Usiadła. Twarz schowała w dłonie i zaczęła zanosić się płaczem!  Spokojnie! Wstań i się uspokój. Dobrze wiem co czujesz to minie uwierz  mówił do niej woźny łapiąc za rękę i ciągnąc  aby wstała.  Niech mnie Pan puści do cholery.. nic nie będzie dobrze nic! Rozumie Pan! On woli tą laskę co ma więcej tapety na ryju niż ja na ścianie !    ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 12 stycznia 2012

Piątek przed weekendem. Ostatnia godzina lekcyjna. Ona siedziała na schodach przed budynkiem szkoły. Wyciągnęła i zaczęła odpalać papierosa. Nagle za plecami usłyszała głos woźnego "Tu nie wolno palić.To teren szkoły" Odwracając się za siebie powiedziała "Na tym świcie nic niewolno, wszystko jest zakazane" Krzyczała coraz głośniej "I wie Pan co Panu jeszcze powiem.. że miłości nie ma ! Nie było i nie będzie. Chłopacy to frajerzy! Zimni dranie bez serca !" I w tym momencie do jej oczu napłynęły łzy.. Usiadła. Twarz schowała w dłonie i zaczęła zanosić się płaczem! "Spokojnie! Wstań i się uspokój. Dobrze wiem co czujesz to minie uwierz" mówił do niej woźny łapiąc za rękę i ciągnąc, aby wstała. "Niech mnie Pan puści do cholery.. nic nie będzie dobrze nic! Rozumie Pan! On woli tą laskę co ma więcej tapety na ryju niż ja na ścianie !" [ ciamciaa ♥ ]

Widzisz tą dziewczynę ? Z pozorów wydaje się być szczęśliwa. Ale przyjrzyj jej się lepiej . Spójrz w jej oczy. Widzisz ? Widzisz ile w nich bólu ? Ile cierpienia ? Kolor jej tęczówek prawie wyblakł. Zmył się razem z łzami  które wylewa co noc. Płacząc w poduszę  aby nikt nie wiedział że jest jej źle. Nadal twierdzisz  że jest szczęśliwa. Ona tylko udaje. Idealnie się maskuje  żeby nie dać po sobie poznać że nie radzie sobie z tym pojebanym światem !   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 12 stycznia 2012

Widzisz tą dziewczynę ? Z pozorów wydaje się być szczęśliwa. Ale przyjrzyj jej się lepiej . Spójrz w jej oczy. Widzisz ? Widzisz ile w nich bólu ? Ile cierpienia ? Kolor jej tęczówek prawie wyblakł. Zmył się razem z łzami, które wylewa co noc. Płacząc w poduszę, aby nikt nie wiedział że jest jej źle. Nadal twierdzisz, że jest szczęśliwa. Ona tylko udaje. Idealnie się maskuje, żeby nie dać po sobie poznać że nie radzie sobie z tym pojebanym światem ! [ ciamciaa ♥ ]

Lubiłam szarpać Go za rękaw Lubiłam trzymać ręce w Jego kieszeniach  pełnych papierków po gumie do żucia. A gdy odszedł  uświadomiłam sobie  że zostawiłam w tej kieszeni także swoje serce.

ciamciaramciaa dodano: 12 stycznia 2012

Lubiłam szarpać Go za rękaw Lubiłam trzymać ręce w Jego kieszeniach, pełnych papierków po gumie do żucia. A gdy odszedł, uświadomiłam sobie, że zostawiłam w tej kieszeni także swoje serce.

Chcę doczekać dnia   gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie :  Mamo  też ktoś ci kiedyś złamał serce ?  i ja wtedy z uśmiechem   opowiem o Tobie   a ona się rozchmurzy i powie :  To u mnie nie jest aż tak źle .

ciamciaramciaa dodano: 12 stycznia 2012

Chcę doczekać dnia , gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie : "Mamo, też ktoś ci kiedyś złamał serce ?" i ja wtedy z uśmiechem , opowiem o Tobie , a ona się rozchmurzy i powie : "To u mnie nie jest aż tak źle ."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć