głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika respire

Mąż do żony:   Zmieniłaś hasło do komputera?   Tak.   Jakie jest teraz?   Data naszego ślubu.   Nosz kurwa mać !

ciamciaramciaa dodano: 17 kwietnia 2013

Mąż do żony: - Zmieniłaś hasło do komputera? - Tak. - Jakie jest teraz? - Data naszego ślubu. - Nosz kurwa mać !

Nadzieja i wspomnienia i tak będą silniejsze od teraźniejszości.

ciamciaramciaa dodano: 17 kwietnia 2013

Nadzieja i wspomnienia i tak będą silniejsze od teraźniejszości.

''Nie muszę być w kościele  żeby znów prosić boga by nie odbierał nam tego co  każdy z nas kocha.''

emilsoon dodano: 17 kwietnia 2013

''Nie muszę być w kościele, żeby znów prosić boga by nie odbierał nam tego co, każdy z nas kocha.''

i fajnie byłby wiedzieć czy mam czekać na Ciebie w domu  lub na Twój telefon  bo to nie jest tak że Cię nie Kocham  i Ty chyba tak nagle też nie przestałeś Kochać prawda? to tylko emocje  to nie Twoje słowa  nie proszę o to  ale mógłbyś dać jakiś znak  bo oszaleję  to nie jest proste  pewnie Tobie też nie jest dobrze. emilsoon

emilsoon dodano: 17 kwietnia 2013

i fajnie byłby wiedzieć czy mam czekać na Ciebie w domu, lub na Twój telefon, bo to nie jest tak że Cię nie Kocham, i Ty chyba tak nagle też nie przestałeś Kochać prawda? to tylko emocje, to nie Twoje słowa, nie proszę o to, ale mógłbyś dać jakiś znak, bo oszaleję, to nie jest proste, pewnie Tobie też nie jest dobrze./emilsoon

pamiętasz 3 lata temu? pierwszy raz nasze spojrzenia się spotkały. od tamtej pory  za każdym razem gdy byłam u kuzynki wyczekiwałam Ciebie w oknie  na podwórku  gdziekolwiek. i tak mijały dni  i miesiące rozmów  podrywów  wyznań. aż w końcu zapytałeś się czy będę z Tobą. i tak mijały nam znowu dni i miesiące i prawie dwa lata  bo kurwa mać dziś mijają równe 3 lata   tej naszej znajomości  później przyjaźni i miłości. A my? kurwa mać  nasz już chyba nie ma  dzięki Tobie i chyba dzięki mnie. emilsoon

lovemassacre dodano: 17 kwietnia 2013

pamiętasz 3 lata temu? pierwszy raz nasze spojrzenia się spotkały. od tamtej pory, za każdym razem gdy byłam u kuzynki wyczekiwałam Ciebie w oknie, na podwórku, gdziekolwiek. i tak mijały dni, i miesiące rozmów, podrywów, wyznań. aż w końcu zapytałeś się czy będę z Tobą. i tak mijały nam znowu dni i miesiące i prawie dwa lata, bo kurwa mać dziś mijają równe 3 lata - tej naszej znajomości, później przyjaźni i miłości. A my? kurwa mać, nasz już chyba nie ma, dzięki Tobie i chyba dzięki mnie./emilsoon
Autor cytatu: emilsoon

pamiętasz 3 lata temu? pierwszy raz nasze spojrzenia się spotkały. od tamtej pory  za każdym razem gdy byłam u kuzynki wyczekiwałam Ciebie w oknie  na podwórku  gdziekolwiek. i tak mijały dni  i miesiące rozmów  podrywów  wyznań. aż w końcu zapytałeś się czy będę z Tobą. i tak mijały nam znowu dni i miesiące i prawie dwa lata  bo kurwa mać dziś mijają równe 3 lata   tej naszej znajomości  później przyjaźni i miłości. A my? kurwa mać  nasz już chyba nie ma  dzięki Tobie i chyba dzięki mnie. emilsoon

emilsoon dodano: 17 kwietnia 2013

pamiętasz 3 lata temu? pierwszy raz nasze spojrzenia się spotkały. od tamtej pory, za każdym razem gdy byłam u kuzynki wyczekiwałam Ciebie w oknie, na podwórku, gdziekolwiek. i tak mijały dni, i miesiące rozmów, podrywów, wyznań. aż w końcu zapytałeś się czy będę z Tobą. i tak mijały nam znowu dni i miesiące i prawie dwa lata, bo kurwa mać dziś mijają równe 3 lata - tej naszej znajomości, później przyjaźni i miłości. A my? kurwa mać, nasz już chyba nie ma, dzięki Tobie i chyba dzięki mnie./emilsoon

i sama nie wiem już czy to koniec  bo sama w to nie wierze  nie potrafię. Może i nie płaczę tak mocno jak kiedyś  ale nadal to boli. Ten ból paraliżuje mnie do takiego stopnia  że sama nie wiem co jest  nie wiem co będę robić jutro  naiwnie wierze  że pewnie zadzwonisz albo napiszesz  nawet nie wiem co teraz robisz. a może znalazłeś już pocieszenie? może sobie jarasz  wciągasz  pijesz. nie wiem. ale pozwalasz na to  żebym cierpiała. choć mówiłeś  że będzie inaczej. emilsoon

emilsoon dodano: 17 kwietnia 2013

i sama nie wiem już czy to koniec, bo sama w to nie wierze, nie potrafię. Może i nie płaczę tak mocno jak kiedyś, ale nadal to boli. Ten ból paraliżuje mnie do takiego stopnia, że sama nie wiem co jest, nie wiem co będę robić jutro, naiwnie wierze, że pewnie zadzwonisz albo napiszesz, nawet nie wiem co teraz robisz. a może znalazłeś już pocieszenie? może sobie jarasz, wciągasz, pijesz. nie wiem. ale pozwalasz na to, żebym cierpiała. choć mówiłeś, że będzie inaczej./emilsoon

Owszem  to Ty mnie urodziłaś i nosiłaś dziewięć miesięcy pod sercem. To Ty walczyłaś o to  abym żyła i miała jakieś w miarę normalne życie. Lecz nie zapominaj  że to również Ty zniszczyłaś mi wszystko to czego pragnęłam i potrzebowałam. Nie opiekowałaś się mną  jak należy. Nie miałaś nigdy czasu  kiedy potrzebowałam Cię najbardziej. Zawsze byłam przez Ciebie odrzucana i widzę  że wciąż jestem pomimo upływu czasu. Ciągle się kłóciłyśmy i wciąż kłócimy. Obie mówimy zbyt wiele słów do siebie i ranimy się coraz bardziej. Ale widzisz.. Mi nigdy nie przyszło do głowy  aby powiedzieć Ci wprost prawdę jakie miałam kiedyś o Tobie zdanie  a Tobie? Z zadziwiającą łatwością przyszło wypowiedzenie słów prosto w moją twarz  że żałujesz tej decyzji  że nie oddałaś mnie biologicznemu ojcu. Pamiętasz? Przecież nie było wtedy między nami żadnej kłótni  spokojna rozmowa matki z córką.  Jednak nie szczędziłaś w słowach. Twój głos był tak opanowany i spokojny  że wiedziałam co to znaczy.I wiesz  to bolało.

remember_ dodano: 17 kwietnia 2013

Owszem, to Ty mnie urodziłaś i nosiłaś dziewięć miesięcy pod sercem. To Ty walczyłaś o to, abym żyła i miała jakieś w miarę normalne życie. Lecz nie zapominaj, że to również Ty zniszczyłaś mi wszystko to czego pragnęłam i potrzebowałam. Nie opiekowałaś się mną, jak należy. Nie miałaś nigdy czasu, kiedy potrzebowałam Cię najbardziej. Zawsze byłam przez Ciebie odrzucana i widzę, że wciąż jestem pomimo upływu czasu. Ciągle się kłóciłyśmy i wciąż kłócimy. Obie mówimy zbyt wiele słów do siebie i ranimy się coraz bardziej. Ale widzisz.. Mi nigdy nie przyszło do głowy, aby powiedzieć Ci wprost prawdę jakie miałam kiedyś o Tobie zdanie, a Tobie? Z zadziwiającą łatwością przyszło wypowiedzenie słów prosto w moją twarz, że żałujesz tej decyzji, że nie oddałaś mnie biologicznemu ojcu. Pamiętasz? Przecież nie było wtedy między nami żadnej kłótni, spokojna rozmowa matki z córką. Jednak nie szczędziłaś w słowach. Twój głos był tak opanowany i spokojny, że wiedziałam co to znaczy.I wiesz, to bolało.

 Chcę Ci powiedzieć  że nie mając Ciebie staję się zagubionym w labiryncie ślepcem  który błądzi gdzieś i dusi się w tych korytarzach.   skejter

lovemassacre dodano: 17 kwietnia 2013

"Chcę Ci powiedzieć, że nie mając Ciebie staję się zagubionym w labiryncie ślepcem, który błądzi gdzieś i dusi się w tych korytarzach." [skejter]
Autor cytatu: pokochaj_drania

Życie ciągle toczy się pod górkę  nic się nie zmienia. Następują chwile załamania  czasami jakaś radość przemknie przed oczami. Dzień staje się rutyną  codzienne czynności są już tak monotonne  że szukamy czegoś innego  czegoś co nam pozwoli uciec od tej szarości  tej nudności  która aż kipi z naszego otoczenia. Lecz czy naprawdę zastanawiamy się co takiego między nami się dzieje  co z nami się dzieje  i jak wiele przez to tracimy? Co z tego  że chcemy zaczerpnąć innego życia  spróbować czegoś nowego kiedy i tak zawsze dopadną nas dawne rozdziały z przeszłości  które pomimo zamknięcia w naszych duszach zawsze będą powracać? Czasami tracimy siłę na walkę  bo wydaje nam się  że coś nie ma sensu  a budzimy się dopiero ze snu  gdy jesteśmy na skraju przepaści.. I czy właśnie tego chcemy? Dlaczego potrafimy pomagać innym  doradzać im  jak mają postępować czy żyć  a sami nie jesteśmy w stanie zastosować się do tych rad? Jesteśmy naprawdę tak słabi  że nic nie widzimy?

remember_ dodano: 17 kwietnia 2013

Życie ciągle toczy się pod górkę, nic się nie zmienia. Następują chwile załamania, czasami jakaś radość przemknie przed oczami. Dzień staje się rutyną, codzienne czynności są już tak monotonne, że szukamy czegoś innego, czegoś co nam pozwoli uciec od tej szarości, tej nudności, która aż kipi z naszego otoczenia. Lecz czy naprawdę zastanawiamy się co takiego między nami się dzieje, co z nami się dzieje, i jak wiele przez to tracimy? Co z tego, że chcemy zaczerpnąć innego życia, spróbować czegoś nowego kiedy i tak zawsze dopadną nas dawne rozdziały z przeszłości, które pomimo zamknięcia w naszych duszach zawsze będą powracać? Czasami tracimy siłę na walkę, bo wydaje nam się, że coś nie ma sensu, a budzimy się dopiero ze snu, gdy jesteśmy na skraju przepaści.. I czy właśnie tego chcemy? Dlaczego potrafimy pomagać innym, doradzać im, jak mają postępować czy żyć, a sami nie jesteśmy w stanie zastosować się do tych rad? Jesteśmy naprawdę tak słabi, że nic nie widzimy?

Przemyśl co by było  gdybyś wszystko co masz stracił w moment.

lovemassacre dodano: 17 kwietnia 2013

Przemyśl co by było, gdybyś wszystko co masz stracił w moment.

Złapał ją za rękę  stanowczo ale delikatnie. Tak jakby chciał jej pokazać że będzie przy niej ale jej nie zrani

lovemassacre dodano: 17 kwietnia 2013

Złapał ją za rękę ,stanowczo ale delikatnie. Tak jakby chciał jej pokazać,że będzie przy niej ale jej nie zrani

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć